Natalia Sońska - ,,Zakochaj się, Julio" (recenzja)

Każde życiowe równanie daje inny wynik, choćby z pozoru wyglądało dokładnie tak samo jak wiele innych...


Witam Was w kolejnej recenzji. Od razu, gdy zobaczyłam przepiękną okładkę (Wiem! Książek nie ocenia się po okładkach, ale jednak czasami to ma czasami wpływ na nasze wybory ,,książkowe".) stwierdziłam, że muszę dowiedzieć jaka historia jest opisana w książce z piękną okładką. W takim razie zapraszam na recenzję.



 
Zakochaj się, Julio
Natalia Sońska

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 8 listopada 2017 
Julia to młoda nauczycielka matematyki w jednym z krakowskich liceów. Co do tego, co jest napisane w opisie, że ,, ze wszystkich sił pragnie zarazić uczniów sympatią do matematyki, niestety – bezskutecznie." się nie zgadzam, bo skutecznie zaraziła uczniów sympatią do matematyki, np. Izę. Ale nie o tym ta recenzja, więc powróćmy do meritum. Dziewczyna ma złote serce, stara się wszystkim pomagać i jest przez swoich uczniów bardzo lubiana i poważana. Gdy jeden z nauczycieli proponuje jej wyjazd z uczniami na wycieczkę do Zakopanego, Julia niechętnie się zgadza. Podczas jazdy na nartach przypadkowo wpada na mężczyznę w niebieskiej kurtce. Okazuje się nim być Jakub, który jest deweloperem. Serca tych dwojga od razu zaczynają szybciej bić, ale przeszkodą jest ,,dziewczyna" Jakuba. Niestety, czas ferii, a co za tym wyjazdu szybko się kończy i każde z nich wraca do swojego dawnego życia, znając tylko swoje imienia i nazwiska. Ale oczywiście tutaj nie kończy się cała opowieść. O wszystkim decyduje przypadek. Gdy Julia zostaje jeszcze korepetytorką niesfornej Izy, okazuje się być ona przyrodnią siostrą Jakuba. W żadnym razie jednak ukochani nie będą mieli spokoju. Nieszczęśliwie zakochany w niej kolega z pracy zacznie ją szantażować, a Julia będzie musiała wybierać pomiędzy swoją miłością do Jakuba a przyszłością swoich wychowanków. Czy Julia podejmie dobrą decyzję? Czy miłość przetrwa wszystko?



Jak chyba już zauważyliście/zauważyłyście bardzo lubię powieści obyczajowe i romanse i do przeczytania książek z tego gatunku dwa razy nie trzeba mnie namawiać. Z autorką - Natalią Sońską i jej książkami spotykam się pierwszy raz. I tutaj muszę Wam już napisać, że to na pewno nie będzie ostatnie spotkanie. Historia przyznam, może jest troszkę naiwna, ale bardzo miło się ją czyta. Szkoda tylko, że autorka poprowadziła tą fabułę skupiając się na uczuciach i wydarzeniach z życia głównej bohaterki, czyli Julii, a troszkę zaniedbała uczucia Jakuba, ale w zamian autorka bardzo się postarała, co do opisu krajobrazu Zakopanego i Tatr. Dobrym posunięciem był też wątek szantażu nieszczęśliwie zakochanego w bohaterce Darka. Troszkę żałuję, że pisarka jeszcze bardziej go nie rozwinęła, bo może książkę jeszcze lepiej by się czytało.

Teraz wracając do okładki. Na początku myślałam, że akcja będzie się działa w okresie świąt Bożego Narodzenia, ale tutaj okładka mnie zwiodła. Akcja dzieje się w okresie ferii zimowych, a kończy się w czerwcu. Co prawda książka może nie jest napisana jakimś bardzo wyszukanym językiem, a historia jest jak napisałam powyżej naiwna, ale któż z nas nie sięga po romanse właśnie po to, by przeczytać coś, co jest czasami wyidealizowane? Postawa Julii jest też jak najbardziej godna podziwu i za to właśnie nie sposób jej nie polubić. Nie będę Wam tutaj spoilerować, ale dodam, że byłam tylko raz zawiedziona postawą głównej bohaterki. O głównym bohaterze za dużo też nie wiemy, oprócz tego, co wie sama główna bohaterka, nie licząc paru przebłysków. I tutaj muszę niestety napisać, że to właśnie jest jak dla mnie największy minus tej powieści. Mimo to pomysł na historię i głównych bohaterów autorka miała bardzo dobry, co trzeba pochwalić. Serce skradła mi też pani Aniela - góralka, która zawsze służy złotą radą. Także te fragmenty, w których była opisana praca Julii w szkole były przyjemne, a w szczególności jej przemówienie do wychowanków. Naprawdę tutaj się troszkę wzruszyłam. Mam nadzieję, że pani Natalia weźmie pod uwagę także napisanie historii o Oli - pani prawnik i zwariowanej przyjaciółce Julii. Od razu zapowiem, że jak tylko ukaże się być może kiedyś ta historia, to z pewnością przeczytam tą opowieść. Książce przyznaję 8 gwiazdek za piękne opisy krajobrazu Tatr i Zakopanego oraz za panią Anielę, chociaż ta pojawia się właściwie już pod sam koniec opowieści. Czas który spędziłam z powieścią, był bardzo przyjemny, bo ,,Zakochaj się, Julio" to książka, którą musisz przeczytać do końca, choćby nie wiem co. Jeśli ktoś chce przeczytać coś lekkiego i chociaż na chwilę przenieść się w piękne górskie krajobrazy, to książka dla niego. ,,Zakochaj się, Julio" to piękna opowieść o miłości. Polecam każdemu maniakowi romansów. :)



  Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰✰(8/10)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...