Dorota Malesa - ,,Ameryka.pl. Opowieści o Polakach w USA" (recenzja)

Ameryka, a dokładnie Stany Zjednoczone kojarzą się nam z dobrobytem i postępem technologicznym. Zwłaszcza tak było w XX wieku. Dorota Malesa postanowiła sprawdzić w czym tkwi fenomen tego kraju i czy rzeczywiście jest tam tak cukierkowo jak się nam zdaje i za pomocą 10 historii przybliżyć nam tę ,,Amerykę".



,,Ameryka.pl..Opowieści o Polakach w USA"
Dorota Malesa

Wydawnictwu: Znak
Data wydania: 27 luty 2019
Każdy z nich miał własny American dream. Każdy musiał wziąć los w swoje ręce i ruszyć na podbój Dzikiego Zachodu naszych czasów. Uciekinierzy, wariaci, niespokojne dusze – Polacy, którzy w pogoni za marzeniami lub uciekając przed dotychczasowym życiem, wyjechali do Stanów.
By spotkać bohaterów tej książki, autorka pokonała tysiące kilometrów amerykańskich dróg. Poznała Sebka, od dziesięciu lat szukającego żony w kastowym środowisku Chicago, gdzie obywatelstwo jest ważniejsze od miłości. Spotkała Marka, niegdyś króla disco polo, obecnie bezdomnego przesiadującego w nowojorskim Starbucksie. Rozmawiała z genialną prawniczką Olą, tropiącą największe błędy amerykańskiego sądownictwa. Odwiedziła właściciela najmodniejszej nowojorskiej restauracji, który w latach 80. przybył tu z Lublina z jednym plecakiem – a dziś, jak głoszą plotki, zdarza mu się odmówić stolika Seanowi Pennowi.
Historie amerykańskich Polaków to wybuchowa mieszanka polskiej duszy i amerykańskiego marzenia. Jest w nich miejsce na inność, odwagę i marzenia, choć w kraju wielkich możliwości i wielkich porażek słono się za nie płaci. (opis wydawcy)

Dorota Malesa to Polska dziennikarka telewizyjna i prasowa, scenarzystka. Pasjonatka historii i kultury USA. Autorka bloga „50 Shades of States”. Publikowała w „Newsweeku”, „Forbesie” i „National Geographic Traveller”. Swoje reportaże telewizyjne realizowała na całym świecie, ale najbliższe jej sercu pozostają te z Ameryki. Nowy Jork i Chicago interesują ją na równi z Detroit po bankructwie czy amerykańską prowincją, a nowojorski Harlem intryguje nie mniej niż Waszyngton.

Gdy usłyszymy, że ktoś był w Ameryce, że ktoś czegoś się tam dorobił, że ktoś tam pracował, od razu dla wielu osób jest to równoważne z tym, że teraz nie brakuje mu tam niczego, bo od początku XIX wieku Ameryka kojarzyła się Polakom z wszechobecnym dobrobytem. Zresztą paczki wysyłane z Ameryki do bliskich z Polski stały się legendą. W końcu gdy u nas panowały powszechne pustki, na ladach nie było niczego, a telewizja nadal była czarno-biała, tam, w tej Ameryce mieli już telefony, nie było kartek, panował dla przeciętnego Polaka dobrobyt. Teraz może Ameryka już nie jest dla nas utopią, bowiem i my możemy już korzystać z Internetu, telewizja też i u nas już kolorowa, każdy w ręku trzyma smartfon, ale Ameryka nadal jest dla nas tym krajem, gdzie i tak jest lepiej, gdzie i tak jest jeszcze większy rozwój cywilizacyjny. Ale czy rzeczywiście możemy powiedzieć, że w tej Ameryce to lepiej się żyje ? Dorota Malesa w swoich reportażach uświadamia nas jednak, że to nie jest tak do końca prawda.

Wśród reportaży Doroty Malesy znajdziemy te, które pokazują, że marzenia emigrantów wyjeżdżających do USA się spełniły, ale są też i takie, które pokazują nam, że USA ma też swoje drugie oblicze. Tak na przykład poznajemy historię Artura Chmielewskiego, który spełnił American dream, pracował w USA przy ważnych projektach, z kolei historia Marka Żurobskiego, którego wielu słuchających disco polo będzie kojarzyło z zespołem DOMINO już taka optymistyczna nie jest, bowiem teraz ten znany z piosenki ,,Tak kocha się tylko w filmach ..."(Filmowa miłość)  wokalista jest bezdomny. Od razu nasuwa się nam na myśl pytanie: Czy opłacało się wyjeżdżać ? I takie pytanie stawia też autorka bohaterom swoich reportaży. Ten zbiór dziesięciu reportaży o dziesięciu tak całkowicie innych osobach, o ich marzeniach, troskach, przeżyciach pokazuje, że tak naprawdę sami musimy znaleźć swoją ścieżkę w życiu. Warto też wspomnieć, że autorka w każdym z nich podkreśla, że Polacy, niezależnie od tego, czy im się w Ameryce powiodło, czy nie - tęsknią za swoją Ojczyzną i często ją wspominają. To z kolei pokazuje, że każdy w swojej Ojczyżnie czuje się mimo wszystko najlepiej i niezależnie od wszystkiego tęskni za nią.

Historie, które opisała Malesa: próby znalezienia wymarzonej żony przez Sebka; rozpacz matki, która straciła dziecko w wojsku przez spełnienie amerykańskiego snu Artura Chmielewskiego i Emila Vardy są bardzo odmienne, jak i odmienni są ich bohaterowie. Jednak wszystkich łączy jedno - wierzyli, że USA zapewni im lepsze życie, możliwość większych zarobków. Jednym ten sen udało się spełnić, innym nie, ale wszyscy musieli zmierzyć się z obcym światem, w jakim przyszło im się znaleźć. Każdy z reportaży robi na czytelniku ogromne wrażenie i dostarcza wielu tematów do przemyśleń. Każdy ma jakieś przesłanie. Mnie wzruszył najbardziej reportaż o Oli, która pomimo tego, co w jej życiu się wydarzyło, cały czas nieugięcie dąży do celu, szuka własnej drogi. To naprawdę piękne. Mogłaby powiedzieć, że jest niepełnosprawna, mieć żal do świata, do osoby, przez którą całe jej życie się rozsypało. Była aspirującą prawniczką, miała dobre oceny, podjęła się dużego trudu, a kilku sekund sprawiło, że już do końca życia będzie zależna od innych. Z pewnością to jedna z tych historii, która pomimo bólu, jaki w niej wysuwa się na pierwszy plan, gdzieś w głębi jest optymistyczna, bo pokazuje nam, że każdy może jeszcze wiele dla świata zrobić. Zapewniam, że obok historii Oli żaden z czytelników nie przejdzie obojętnie.

Muszę przyznać, że Dorota Malesa zbierając materiały na tę książkę, znajdując bohaterów jej reportaży musiała bardzo się napracować. Autorka zgrabnie przedstawia nam historie osób, które żyją na różnym poziomie, w różnych regonach Ameryki a to z pewnością kolejny atut tej pozycji. Nie czytamy o bohaterach podobnych, ale skrajnie różnych, którzy mają inne historie, inne życie, inne marzenia. Starania autorki, by tak przestawiać nam Polaków w Ameryce naprawdę zasługują na wielki podziw.

Dorota Malesa swoją książką ,,Ameryka.pl. Opowieści o Polakach w USA" i reportażami, które w niej znajdziemy pokazuje nam prawdziwą twarz Ameryki, nie tylko taką, jaką znamy z broszur turystycznych, zdjęć Statuy Wolności, ale też i tą drugą - twarz, w której znajdziemy bezdomność, walkę o własny byt, trudności, jakie trzeba pokonać, by odnieść sukces. Jestem przekonana, że ta pozycja przyczyni się do zmiany wyobrażeń wielu czytelników, którzy po nią sięgną. Przede wszystkim to dziesięć opowieść o ludzkich marzeniach, wyobrażeniach, snach, a właściwie w każdym z bohaterów znajdziemy cząstkę siebie. I to jest właśnie niezwykłe w tej pozycji. Na pewno warto przeczytać tę książkę, te dziesięć reportaży by przekonać się, jaka jest prawda o ,,American dream". A może to jedynie tylko sen, wyobrażenie, w które chcemy wierzyć ?
"Szczęście jest jak pływanie w oceanie. Jakby się za długo w nim siedziało, toby się rozmokło."

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰✰ (8/10)
Za możliwość przeczytania tej pozycji dziękuję Wydawnictwu Znak.

17 komentarzy:

  1. Świetne reportaże. Większość z tych historii zrobiła na mnie duże wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią te książkę przeczytam. Zainteresowała mnie bo już nie pierwsza o niej opinie czytam. Pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo ciekawa pozycja, więc nie powinnaś się zawieść :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Nie czytuję reportaży ale wiem komu się on spodoba i z przyjemnością o niej wspomnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i wierzę, że tej osobie się spodoba :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. jestem w połowie i bardzo mi się podoba !:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię reportaże, właśnie za odzieranie z lukru, za pokazywanie tej drugiej strony :) Z pewnością sięgnę i zobaczę ten american dreams w prawdziwej wersji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z pewnością spodoba Ci się ta pozycja :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Chętnie sięgam po reportaże, więc być może skuszę się i na tę książkę. Zwłaszcza, że opowiada o losach Polaków w Ameryce, czyli prawie Ziemii Obiecanej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ta pozycja jest tak bardzo ciekawa. :D
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Zapowiada się kawałek ciekawej literatury faktu. Nie słyszałam o tej książce, ale dzięki Twojej opinii mam na nią ochotę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo i wierzę, że ta pozycja Ci się spodoba :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Rozumiem, bo nie każdy lubi czytać reportaże ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie sięgam po takie książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że ta książka jest napisana tak wulgarnym i ulicznym językiem !

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...