Magdalena Majcher - ,,Obcy powiew wiatru" (recenzja)

Czy można rozpocząć życie na nowo ? Jak poradzić sobie w nowym, nieznanym dla nas świecie ? Zapraszam, na recenzję powieści ,,Obcy powiew wiatru".


,,Obcy powiew wiatru"
Magdalena Majcher


Cykl: Saga nadmorska (tom I)
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 4 kwietnia 2019
Marcjanna Zielczyńska żyje beztrosko i wydaje się jej, że świat stoi przed nią otworem. Niestety wszystkie jej marzenia zostaną przekreślone z chwilą. kiedy wybucha II wojna światowa. Dziewczyna musi opuścić tereny, na których jej rodzina mieszkała od wielu pokoleń i wyruszyć w nieznane, by odnaleźć swój nowy dom. Czy uda się jej przetrwać ? Co wydarzy się w jej życiu ?

Magdalena Majcher to autorka poczytnych powieści obyczajowych z rozbudowanym tłem społecznym i historycznym. Jak sama przyznaje, pisze o tym, co ją interesuje, a że ma rozległe zainteresowania, czytelnicy nigdy nie mogą być pewni, czym ich zaskoczy w kolejnej książce. Pisała już o przesiedleniach, rzezi wołyńskiej, powstaniu warszawskim, adopcji, depresji poporodowej, alkoholowym zespole płodowym czy przemocy domowej.

Oglądając film ,,Wołyń" Smarzowskiego byłam niezwykle poruszona. Sceny były dramatyczne, a sam temat Wołynia i wydarzeń, które miały na nim miejsce do dzisiaj jest bardzo żywy. Chwila, w której ludzie, którym się pomagało, którzy żyli obok ciebie stają się twoimi wrogami, a wartości moralne nie mają znaczenia stała się zaczątkiem krzywdy i ludobójstwa niewinnych ludzi. Magdalena Majcher postanowiła napisać sagę o ludziach, którzy doświadczyli wielu krzywd i z dnia na dzień stali się Kresowiakami, którzy by żyć w Polsce musieli porzucić wszystko co znali i wyruszyć w nieznane. Jestem jednak pewna, że historia Marcjanny jest jedną z tych, które z pewnością będę jeszcze długo pamiętać.

Marcjanna Zielczyńska dobrze zdała maturę i zastanawia się nad tym, co chce dalej zrobić ze swoją przyszłością. Młodej dziewczynie niczego nie brakuje - została wychowana zgodnie z zasadami etykiety, nosi suknie z najlepszych tkanin sprowadzanych z zagranicy, a jej ojciec ma własny zakład. Jednak całe jej życie zmienia się, w chwili, gdy wybucha wojna, a świat który znała przestaje istnieć.

Nasza główna bohaterka, czyli Marcjanna należy do Pokolenia Kolumbów - ludzi, którzy swoją młodość musieli przeżywać w czasie wojny. Dziewczyna miała znakomite wychowanie, otrzymała dobre wykształcenie. Wydawało się jej, że cały świat stoi przed nią otworem. Martwiła się, że jeszcze nie spotkała kogoś, kogo by pokochała, dla kogo jej serce zabiłoby szybciej. Marcjanna jest taką bohaterką, do której od samego początku czujemy sympatię. Miła, ułożona, pomocna. Jednak z chwilą, gdy nastaje wojna, Marcjanna i jej rodzina nie tracą człowieczeństwa. Starają się nadal pomagać innym, ojciec cały czas zadręcza się myślami, że przez Sowietów musi zwalniać ludzi, a z czasem i sama rodzina Zielczyńskich zaczyna cierpieć. Marcjanna stara się nadal żyć, ale kolejne ciosy spadają na nią niemal nieustannie. A gdy UPA zaczyna mordować Polaków, zabijać niewinnych ludzi zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że nic już nie będzie takie samo jak przed wojną. Marcjanna jest dziewczyną, która stara się odnaleźć w tym świecie. chce, by rodzice mówili jej o wszystkim, nie traktowali jak dziecko, którym już nie była. Jest odważna, mądra, wie, które sprawy trzeba przemilczeć. Przyznam szczerze, że bardzo ją podziwiam. To bohaterka, z której z pewnością można czerpać przykład. Poza tym autorka bardzo dobrze rozwinęła także pobocznych bohaterów, czyli rodzinę Marcjanny. Poznajemy jej rodziców, dziadków, kuzynostwo, a każdy ma jakieś znaczenie w tej opowieści i to z pewnością jedna z wielu zalet powieści Majcher.

Samo to, jak autorka przedstawia historię Kresowiaków, zasługuje na naprawdę duże uznanie. Widać, że autorka bardzo dobrze przygotowała się, zanim postanowiła napisać historię Marcjanny. Dość dokładnie opisuje życie przed wojną na Wołyniu z perspektywy zwykłego człowieka żyjącego w tamtych czasach. Charakteryzuje to, co działo się na wołyńskich wsiach i miastach oraz to, jak życie ludzi mieszkających na tamtych terenach zmieniło się po wybuchu wojny. Nie pomija w swojej powieści rzezi wołyńskiej, zbrodni katyńskiej, okrutnej wojennej rzeczywistości, konfiskaty majątków i wyjazdów w nieznane. Sama książka skupia się bardziej na wędrówce Kresowiaków do ich ,,krainy mlekiem i miodem płynącej", jaką miały być ziemie poniemieckie, a jedynie w epilogu mamy skrawki informacji na temat życia Kresowiaków (w tym Marianny) w nowym miejscu. Powieść jest napisana bardzo lekkim językiem i czyta się ją bardzo szybko, same losy Marcjanny zajmują czytelnika od początku, aż do samego końca powieści i jestem pewna, że również i w pozostałych tomach nadal będziemy ciekawi dalszych losów Zielczyńskiej. Mimo wszystko autorce gdzieniegdzie wkradały się słowa współczesne. Wątpię, by na wołyńskiej wsi używano słowa np. ,,popalić" (w znaczeniu ,,dać komuś popalić"). To takie małe mankamenty, wprawdzie mało znaczące dla samego wydźwięku książki, ale mimo wszystko gdzieś gryzie się to z epoką opisywaną przez Majcher. Na szczęście szybko o nich zapominamy, gdy zostaniemy wciągnięci w wir wydarzeń, jakie rozgrywają się w życiu rodziny Zielczyńskich.

,,Obcy powiew wiatru" to powieść, którą z pewnością będę jeszcze długo pamiętać. Autorka podjęła się bardzo trudnego zadania i myślę, że wykonała je bardzo dobrze. Losy Marcjanny i całej rodziny Zielczyńskich oraz ich krewnych wciągają czytelnika na wiele godzin. W czasach pokoju nie zdajemy sobie sprawy z tego, z jakimi okrucieństwami wiązała się wojna. Gdy w jednej chwili ludzie tracili cały dorobek życie i swoją narodowość, a chcąc żyć w kraju, który kochali musieli przemierzać kilkaset kilometrów udając się w nieznane, zaczynać od nowa. Jestem przekonana, że historia Marcjanny, z pewnością spodoba się czytelnikom, którzy nie boją się trudnych tematów. Ja na pewno przeczytam kolejne tomy tej sagi, a Wam oczywiście szczerze polecam jej pierwszy tom.

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰✰ (8/10)

Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję portalowi Sztukater.pl.

5 komentarzy:

  1. Obok książki tej autorki, nie mogłabym przejść obojętnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja recenzja jest kolejną pozytywną opinią jaką czytam na temat tej książki... Mam już w planach poznanie "Obcego powiewu wiatru", a takie dobre słowa mnie tylko w tych planach utwierdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twórczość Majcher. Dwie powieści z tej serii już za mną, trzecia czeka na półce. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę nadrobić wcześniejsze tomy, ale myślę, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...