Ada Tulińska - ,,Zależna od mafii" (recenzja)
Czy w mafijnym świecie jest miejsce na uczucia ? Zapraszam Was na recenzję powieści ,,Zależna od mafii".
,,Zależna od mafii" Ada Tulińska Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece Data wydania: 30 września 2020 |
Ada Tulińska to polska pisarka, autorka powieści z gatunku fantasy, literatury obyczajowej i romansów. Laureatka Plastra Kultury, nagrody redakcji "Plastra Łódzkiego" za powieść “Oddech Wschodu”. W swojej twórczości łączy miłość do sztuki: jest absolwentką historii sztuki i grafikiem kreatywnym, z pasją podróżniczą. Ukończyła ponadto studia informatyczne. W wolnym czasie uwielbia pochłaniać książki, grać w szachy i jeździć na rowerze.
W ostatnim czasie, jak pewnie zauważyliście mamy nie tyle wysyp mafijnych historii, co ich przesyt. Nie da się ukryć, że czytelniczki romansów pokochały mafijne klimaty, akcję i oczywiście uczucia, które pojawiały się pomiędzy srogimi, nieznającymi litości mafiosami i kobietami, często wplątanymi przypadkiem w ich życie. Gdy zobaczyłam zapowiedź książki Ady Tulińskiej byłam, mówiąc szczerze sceptycznie nastawiona do tej powieści. Wcześniejsze niepowodzenia czytelnicze nieco zniechęciły mnie do sięgania po mafijne historie przez jakiś czas, ale gdy przeczytałam opis tej historii postanowiłam dać szansę książce. Tym razem również mamy groźnego mafioza, mamy długi, mamy też uczucia. Ale muszę przyznać, że Ada Tulińska stylem pisania całkowicie mnie kupiła. Co tu ukrywać ? ,,Zależna od mafii" to naprawdę ciekawa i w ostatnim czasie na pewno jedna z dobrych propozycji dla tych, którzy lubią mafijne klimaty ...
Dzień, w którym ojciec Julii wychodzi z więzienia okazuje się nie tak szczęśliwy, jakby się tego spodziewała. Gdy w swoim mieszkaniu widzi gangsterów wie, że nie uda się jej uniknąć konsekwencji błędów ojca. Zostaje wzięta w zastaw, a jej życie jest zależne od Filipa - człowieka, którego w jednej chwili znienawidziła.
Jeśli myślicie, że Julia to potulna dziewczyna, która sama nie wie czego chce, to jesteście w błędzie. Tak naprawdę to jedna z tych bohaterek, które naprawdę lubię. Ma cięty język, nie boi się postawić i przede wszystkim ma głowę na karku i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, w jakim położeniu się znalazła. Jest uzdolniona, pracuje jako projektant krajobrazu, ale nigdy nie skończyła studiów ze względu na to, że jej sytuacja finansowa na to nie pozwalała. Mimo wszystko muszę powiedzieć, że naprawdę ją podziwiam. Zgodziła się poświęcić, by uratować ojca i brata, a przy tym nie straciła głowy od razu, gdy zobaczyła Filipa. Innej bohaterce pewno dawno już zmiękłyby kolana, a ona nadal miała głowę na karku. Z kolei Filip nie jest typowym mafiozo. Owszem, jest groźny, bezlitosny, nie przyjmuje odmowy, ale mimo wszystko nie jest facetem, który traci głowę dla kobiety, a to coś zupełnie odmiennego od tego, do czego przyzwyczaiłam się czytając w ostatnim czasie inne mafijne romanse. Na początku wcale nie ma litości dla Julii, podtapia ją, chce, by ta mu się podporządkowała. Dopiero z czasem coś zaczyna w nim kiełkować. Oprócz tego mamy też pobocznych bohaterów, czyli między innymi brata Filipa - Aleksandra, oraz jego kuzyna, ojca i oczywiście całą rodzinę Julii, czyli jej ojca i brata, ale tak naprawdę cała akcja powieści skupia się na zadaniu Julii oraz rozwijającej się relacji pomiędzy nią a Filipem.
Styl, jakim napisana jest ta powieść jest naprawdę bardzo lekki. Przez książkę niemal się płynie, nie jest napisana ,,sztywno", a raczej tak, że strony pochłania się w oka mgnieniu. Poza tym nie brakuje tu też śmiesznych dialogów, z powodu których kilka razy roześmiałam się aż do rozpuku. Utarczki słowne między głównymi bohaterami są intrygujące i wcale nie czułam znużenia. Oboje mają poczucie humoru i nie są ,,sztywni". Choć było tez kilka rzeczy, które nie do końca mi się spodobały w tej historii. Przede wszystkim impulsywność Filipa była dla mnie nieco dziwna w niektórych momentach. Sama intryga ze śledzeniem wroga rodziny Filipa również rozwijała się w nieco dziwny sposób, ale tak naprawdę to ona stanowi kanwę tej powieści. W głównej mierze to na akcji opiera się ta pozycja i nie ma się co tu spierać również na pożądaniu pomiędzy Filipem i Julią. Choć przez chwilę nie czułam między nimi chemii, to z czasem było naprawdę gorąco. Niestety, mimo wszystko cały czas z tyłu głowy siedziała mi ta impulsywność i nieco dziwne zachowanie Filipa, które trochę mnie myliło.
,,Zależna od mafii" to było moje pierwsze spotkanie z twórczością Ady Tulińskiej. Na pewno to nowość, która ma w sobie wiele ciekawych elementów. Autorka dobrze wie, że książki dla kobiet muszą mieć w sobie kilka cech składowych, które są niezbędne w tego typu powieściach i doskonale je rozwija. Naprawdę jestem ciekawa, co zaproponuje nam autorka w kolejnych swoich powieściach i mam nadzieję, że doczekamy się kolejnych części tej powieści, ale, że następnym razem Ada Tulińska postanowi nam opowiedzieć historię brata albo kuzyna Filipa. Ja na pewno będę czekała na kolejne historie tej autorki.
Ocena : ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)
,, Zależna od mafii " zakupicie w dobrej cenie w księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl
Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję księgarnii TaniaKsiążka.pl |
Świetnie, że pierwsze twoje spotkanie z twórczością tej autorki wypadło dobrze.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Tematyka mafii jest teraz bardzo popularna w literaturze, ale to nie do końca moje klimaty. Cieszę się jednak, że Tobie się podobało. 😊
OdpowiedzUsuńTwoja wysoka ocena zachęca z pewnością. :D
OdpowiedzUsuńTylko motyw książki trochę oklepany jak dla mnie, ale może dam jej szansę :D
// Pola
www.czytamytu.blogspot.com