Katarzyna Nowakowska - ,,Skandal" (recenzja przedpremierowa)
11.4.20
2
Burda Książki
,
K.N. Haner
,
Katarzyna Nowakowska
,
książka romansowa
,
recenzja
,
recenzja przedpremierowa
,
romans
,
Skandal
Najgłośniejszy literacki coming out 2020 roku ! Ale czy ,,Skandal" to rzeczywiście najlepsza książka autorki znanej do tej pory pod pseudonimem K.N. Haner ?
Ona przyzwyczaiła się do spełniania żądań innych. Jest doskonałą pracownicą, wie co ma robić. Tylko jak powstrzymać się przed wywołaniem skandalu i nie uwieść najważniejszego klienta swojego ojca ? Czy Julii to się uda ?
Katarzyna Nowakowska to autorka powieści obyczajowych i erotycznych pisząca od pięciu lat pod pseudonimem K.N. Haner. Jej książki wielokrotnie trafiały na szczyt listy bestsellerów. Prywatnie jest szczęśliwie zakochaną, dumną posiadaczką kobiecych kształtów i niepoprawną optymistką.
,,Skandal" Katarzyna Nowakowska
Cykl: Skandal (tom 1)
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 15 kwietnia 2020
|
Katarzyna Nowakowska to autorka powieści obyczajowych i erotycznych pisząca od pięciu lat pod pseudonimem K.N. Haner. Jej książki wielokrotnie trafiały na szczyt listy bestsellerów. Prywatnie jest szczęśliwie zakochaną, dumną posiadaczką kobiecych kształtów i niepoprawną optymistką.
Gdy ponad rok temu sięgałam po jedną z powieści K.N. Haner, tak naprawdę nic nie wiedziałam o tej autorce. Jednak z każdą kolejną wydaną przez nią książką moja ilość informacji o niej się poszerzała. Autorka pisząc pod pseudonimem podbijała listy bestsellerów. Tymczasem od niedawna na facebooku wzrastało napięcie, ponieważ autorka co jakiś czas dodawała posty z informacją, że niedługo podzieli się ze swoimi czytelnikami czymś ważnym. Aż w końcu nadeszła ta chwila i wszyscy czytelnicy poznali skrzętnie skrywany sekret. Tak oto teraz trzymam książkę z okładką, na której widnieje prawdziwe nazwisko autorki. Ona sama zapowiada, że to najlepsza książka, jaką napisała. Ale czy to prawda ? Polemizowałabym ...
Julia to córka biznesmena, która na pozór wydaje się zwykłą dziewczyną. Nikt jednak nie wie, że drzemie w niej prawdziwa femme fatale, a w łóżku pozwala sobie na o wiele więcej niż ktokolwiek by przypuszczał. Gdy poznaje wyniosłego i gburowatego anglika o arystokratycznym pochodzeniu, nie spodziewa się, że pomiędzy nimi będzie tak wiele napięcia, które ciężko im będzie powstrzymać. Skandal wisi w powietrzu.
Autorka miała nadzieję, że nam - czytelnikom - uda się zauważyć różnicę pomiędzy nią, a jej pisarskim alter ego, czyli K.N. Haner. I w sumie od razu zauważyłam jedną - główna bohaterka jest Polką, mieszka w Polsce i ... jest córką bogatego biznesmena, a dotychczas autorka stawiała raczej na zagranicznych bohaterów. Julia jest ładną dziewczyną, ale nie przejmuje się dietą, nie ćwiczy na siłowni. Nie lubi zakupów, nie lubi przymierzać rzeczy. Nie jest idealna. I gdyby nie to, że była po prostu naiwna i nieco infantylna, to naprawdę bym ją polubiła. Julia jest pełna sprzeczności. Z jednej strony pracuje w firmie ojca, ma wiele znajomości, które pomagają jej nieraz wyjść z opresji przed kontrahentami, wydaje się być miła, inteligentna, zaradna. Przyzwyczaiła się do spełniania oczekiwań innych. Nie jest wyniosła, tak jak jej siostra. Ale z drugiej wierzy we wszystko, co ktoś jej mówi. Jest zakompleksiona, choć tak naprawdę doskonale wie, jak użyć swojego ciała, czego chce od partnera w łóżku. Umie wyrazić własne zdanie, nie boi się podejmować decyzji, zaryzykować. Mimo wszystko cała ta bohaterka jakoś mi się nie "klei", choć niektórzy mogliby stwierdzić, że jest "życiowa" i z pewnością znaleźlibyśmy taką osobę w prawdziwym świecie. Jej niektóre cechy po prostu się spychają. Wydaje się, że powinna trzeźwo myśleć, nie ulegać pożądaniu, a z drugiej robi wszystko, co jest odwrotne do tego, w co wierzy. Natomiast James, czyli nasz angielski arystokrata był dla mnie po prostu bucem. Jest wycofany, wie czego chce. Doskonale pociąga za sznurki w taki sposób, by Julia wpadła w jego sidła. Biorąc pod uwagę zakończenie mogłabym tu dodać jeszcze więcej, niekoniecznie dobrych przymiotów, ale nie chcę Wam spojlerować. Dużo uwagi autorka zwraca także na siostrę Julii - Igę, która jest niemalże całkowitym przeciwieństwem Julii.
Nowakowska pisze raczej lekko. Proporcje ilości opisów i dialogów zostały wyważone. I choć chciałabym nazywać tę książkę najlepszą, jaką napisała, to nie mogę tego uczynić. Tak jak wspominałam, cała ta otoczka pomiędzy bohaterami w ogóle mi nie pasowała. Nie czułam pomiędzy nimi żadnej chemii. Owszem, można gdzieś się jej na siłę doszukiwać, ale gburowatość Jamesa wszystko niszczy, a dodając do tego to, co wydarzyło się w zakończeniu i jego zachowanie możemy śmiało powiedzieć, że Julia i James chyba do siebie po prostu nie pasują. Czytając tę powieść nie czułam tej magii, która powinna być pomiędzy bohaterami. Cały czas miałam nadzieję na to, że Julia opamięta się i zakończy tę relację, ale zamiast tego ona nadal była naiwna i dziecinnie wierzyła "w coś więcej". Robiła rzeczy, które naprawdę ciężko wytłumaczyć. Co do fabuły, to niestety, ale przewidziałam praktycznie całą książkę i jej zakończenie. Do końca łudziłam się, że autorka podąży inną drogą, że może wymyśli coś innego, ale niestety zawiodłam się. Myślę, że z pewnością można było wymyślić inne zakończenie, które wydawało mi się i tak nieco naciągane. Nie było w tej historii żadnych zwrotów akcji, intryg, czegoś, co sprawiłoby, że ciężko byłoby mi się od niej oderwać. Jedynie otwarte zakończenie zaciekawiło mnie i sama jestem ciekawa, jak autorka ma zamiar rozwinąć tę historię.
,,Skandal" to powieść o życiowych wyborach, chwili zapomnienia i przede wszystkim ... naiwności. Na plus na pewno jest to, że główna bohaterka jest Polką, a akcja powieści rozgrywa się częściowo w Warszawie. Lubię historie osadzone w naszym kraju i bardzo mi się to spodobało. Okładka również wpasowała się w mój gust - jest kobieca, nieco w stylu retro. Ciężko przejść obok niej obojętnie. Jednak te niezdecydowanie bohaterki, naiwność; fabuła, którą da się przewidzieć nie przemawiają na korzyść tej powieści. Myślę, że jeśli lubicie oderwać się od rzeczywistości, przeczytać historię o "Kopciuszku" to może to być lektura dla Was, ale jeśli wymagacie chociażby jakiegoś zwrotu akcji, to raczej się zawiedziecie. ,,Skandal" to pierwsza część nowej serii, więc mimo wszystko dam jej kolejną szansę, bo zakończenie jest otwarte i jestem ciekawa, co dalej chce zrobić z tą historią Katarzyna Nowakowska.
Autorka miała nadzieję, że nam - czytelnikom - uda się zauważyć różnicę pomiędzy nią, a jej pisarskim alter ego, czyli K.N. Haner. I w sumie od razu zauważyłam jedną - główna bohaterka jest Polką, mieszka w Polsce i ... jest córką bogatego biznesmena, a dotychczas autorka stawiała raczej na zagranicznych bohaterów. Julia jest ładną dziewczyną, ale nie przejmuje się dietą, nie ćwiczy na siłowni. Nie lubi zakupów, nie lubi przymierzać rzeczy. Nie jest idealna. I gdyby nie to, że była po prostu naiwna i nieco infantylna, to naprawdę bym ją polubiła. Julia jest pełna sprzeczności. Z jednej strony pracuje w firmie ojca, ma wiele znajomości, które pomagają jej nieraz wyjść z opresji przed kontrahentami, wydaje się być miła, inteligentna, zaradna. Przyzwyczaiła się do spełniania oczekiwań innych. Nie jest wyniosła, tak jak jej siostra. Ale z drugiej wierzy we wszystko, co ktoś jej mówi. Jest zakompleksiona, choć tak naprawdę doskonale wie, jak użyć swojego ciała, czego chce od partnera w łóżku. Umie wyrazić własne zdanie, nie boi się podejmować decyzji, zaryzykować. Mimo wszystko cała ta bohaterka jakoś mi się nie "klei", choć niektórzy mogliby stwierdzić, że jest "życiowa" i z pewnością znaleźlibyśmy taką osobę w prawdziwym świecie. Jej niektóre cechy po prostu się spychają. Wydaje się, że powinna trzeźwo myśleć, nie ulegać pożądaniu, a z drugiej robi wszystko, co jest odwrotne do tego, w co wierzy. Natomiast James, czyli nasz angielski arystokrata był dla mnie po prostu bucem. Jest wycofany, wie czego chce. Doskonale pociąga za sznurki w taki sposób, by Julia wpadła w jego sidła. Biorąc pod uwagę zakończenie mogłabym tu dodać jeszcze więcej, niekoniecznie dobrych przymiotów, ale nie chcę Wam spojlerować. Dużo uwagi autorka zwraca także na siostrę Julii - Igę, która jest niemalże całkowitym przeciwieństwem Julii.
Nowakowska pisze raczej lekko. Proporcje ilości opisów i dialogów zostały wyważone. I choć chciałabym nazywać tę książkę najlepszą, jaką napisała, to nie mogę tego uczynić. Tak jak wspominałam, cała ta otoczka pomiędzy bohaterami w ogóle mi nie pasowała. Nie czułam pomiędzy nimi żadnej chemii. Owszem, można gdzieś się jej na siłę doszukiwać, ale gburowatość Jamesa wszystko niszczy, a dodając do tego to, co wydarzyło się w zakończeniu i jego zachowanie możemy śmiało powiedzieć, że Julia i James chyba do siebie po prostu nie pasują. Czytając tę powieść nie czułam tej magii, która powinna być pomiędzy bohaterami. Cały czas miałam nadzieję na to, że Julia opamięta się i zakończy tę relację, ale zamiast tego ona nadal była naiwna i dziecinnie wierzyła "w coś więcej". Robiła rzeczy, które naprawdę ciężko wytłumaczyć. Co do fabuły, to niestety, ale przewidziałam praktycznie całą książkę i jej zakończenie. Do końca łudziłam się, że autorka podąży inną drogą, że może wymyśli coś innego, ale niestety zawiodłam się. Myślę, że z pewnością można było wymyślić inne zakończenie, które wydawało mi się i tak nieco naciągane. Nie było w tej historii żadnych zwrotów akcji, intryg, czegoś, co sprawiłoby, że ciężko byłoby mi się od niej oderwać. Jedynie otwarte zakończenie zaciekawiło mnie i sama jestem ciekawa, jak autorka ma zamiar rozwinąć tę historię.
,,Skandal" to powieść o życiowych wyborach, chwili zapomnienia i przede wszystkim ... naiwności. Na plus na pewno jest to, że główna bohaterka jest Polką, a akcja powieści rozgrywa się częściowo w Warszawie. Lubię historie osadzone w naszym kraju i bardzo mi się to spodobało. Okładka również wpasowała się w mój gust - jest kobieca, nieco w stylu retro. Ciężko przejść obok niej obojętnie. Jednak te niezdecydowanie bohaterki, naiwność; fabuła, którą da się przewidzieć nie przemawiają na korzyść tej powieści. Myślę, że jeśli lubicie oderwać się od rzeczywistości, przeczytać historię o "Kopciuszku" to może to być lektura dla Was, ale jeśli wymagacie chociażby jakiegoś zwrotu akcji, to raczej się zawiedziecie. ,,Skandal" to pierwsza część nowej serii, więc mimo wszystko dam jej kolejną szansę, bo zakończenie jest otwarte i jestem ciekawa, co dalej chce zrobić z tą historią Katarzyna Nowakowska.
Ocena : ✰✰✰✰✰ (5/10)
Za możliwość przedpremierowego przeczytania tej powieści dziękuję autorce Katarzynie Nowakowskiej i Wydawnictwu Burda Książki. |
Ostatnio głośno o tej książce. Również planuję ją przeczytać. Jestem ciekawa, jak ją odbiorę. 😊
OdpowiedzUsuńW takim razie będę czekała na Twoją opinię o tej powieści :D
UsuńPozdrawiam