Anna Falatyn - ,,Skorpion" (recenzja)

Czy młodej prawniczce uda się rozwikłać zagadkę i wyjść cało z mafijnych porachunków? Zapraszam Was na recenzję powieści ,,Skorpion".

Skorpion ksiązka

Skorpion
Anna Falatyn

Cykl: Prawniczka Camorry (tom 1)
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Data wydania: 16 czerwca 2021
Pogrążony w chaosie Neapol jest w rękach tych, którzy doskonale znają jego ciemną stronę i każdy zakamarek. Właśnie tutaj mieszka młoda prawniczka Lisa, która po tym, jak przegrywa głośną sprawę, musi radzić sobie ze wszelkimi konsekwencjami. Gdy wpada w ręce Jamesa Morettiego - jednego z najbogatszych i najniebezpieczniejszych ludzi w kraju, nie wie, do czego doprowadzi układ, który z nim zawrze. Czy uda się jej wyjść cało z tej sytuacji?

Anna Falatyn to realistka, która jednak wierzy, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Ukończyła filologię germańską, ekonomię oraz administrację. Fanka piłki nożnej i zakładów bukmacherskich. Zaczęła pisać we wrześniu 2019, w ramach kolejnego wyzwania i sprawdzenia swoich umiejętności. ,,Skorpion" jest jej debiutancką powieścią.

Od kiedy tylko przeczytałam opis debiutanckiej powieści Anny Faltyn, od razu wiedziałam, że to coś dla mnie, a sama tematyka tej historii bardzo mnie zainteresowała. Gdy więc z niecierpliwością sięgnęłam po tę wcale nie krótką powieść, poczułam, że to może być naprawdę dobra historia. Niemal od samego początku się w nią wciągnęłam. Była niczym lekki powiew czegoś nowego w mafijnych opowieściach. Pytanie tylko, czy tak zostało do końca? Hmm ... Pewne jest jedno - nie mogę doczekać się kontynuacji!

Młoda prawniczka - Lisa - która mieszka w Neapolu, po tym, jak przegrywa głośną sprawę gwałtu, postanawia odciąć się od byłego mocodawcy i rozpocząć nowe życie. Niestety, to wcale nie będzie takie proste, bowiem gdy znajduje w notatkach ojca tajemnicze zapiski, postanawia dowiedzieć się, co chciał przekazać jej ojciec. Wszystkie tropy prowadzą do Jamesa Morettiego - włoskiego miliardera, który postanawia złożyć jej propozycję nie do odrzucenia.

Od pierwszej kartki czytelnik od razu dostrzega, że Lisa to kobieta, która prze do przodu, bez względu na wszystko. Młoda prawniczka doskonale wie, na czym opierają się wszystkie biznesy w jej mieście. Opanowany przez mafię Neapol jest niemal skażony mafijnymi umowami i porachunkami. Lisa, a właściwie Elisabeth dostała dużą szansę. Ledwo co po studiach stała się głównym prawnikiem dużej firmy, nie narzekała na brak pieniędzy, mieszkała w luksusach i mogła pozwolić sobie niemal na wszystko. Oczywiście w jej łóżku nie brakuje też policjanta, którego traktuje jako ,,przyjaciela od seksu", a najlepsza przyjaciółka jest jej bratnią duszą. Za to z siostrą nie ma za dobrego kontaktu, a z bratem praktycznie się nie widzi. Na początku wydaje się, że to prawdziwa kobieta sukcesu, która patrzy tylko na czubek własnego nosa i jest bardzo pewna siebie. I choć na samym początku książki podobała mi się jej niezależność, upartość, odwaga, bezkompromisowość to doskonale wiem, że niektórzy czytelnicy mogliby odebrać jej postać nieco inaczej. Dopiero podczas kolejnych rozdziałów poznajemy ją bliżej i dowiadujemy się, że kilka lat temu straciła ojca, który był jej bliski. Również w trakcie powieści, życie jej nie oszczędza, dzięki czemu dowiadujemy się, jakie są jej reakcje na wydarzenia. Muszę przyznać, że Anna Falatyn wcale nie oszczędza Lisy, sprawiając, że z każdą kolejną przeczytaną przeze mnie stroną zastanawiałam się, co jeszcze wydarzy się w życiu głównej bohaterki. Nie chcę w swojej recenzji za dużo zdradzać, ale nie brakuje tu nawet gwałtu na głównej bohaterce. To, jak zachowała się później Lisa, pokazuje nam, że tak naprawdę jej psychika jest odporna. Pytanie tylko, kiedy w końcu ktoś przekroczy granicę jej wytrzymałości? To już zapewne pytanie na kolejną część. Natomiast mówiąc o Jamesie Morettim, nie sposób nie powiedzieć, że to - jak na prawdziwego przywódcę mafii przystało - osoba, która nie znosi sprzeciwu, doskonale wie, czego chce, dąży do wyznaczonego przez siebie celu. Oprócz tego jest bardzo mądry, studiował w najlepszych uniwersytetach we Francji, doskonale zna tajniki mafijnych porachunków, na dodatek dzięki sprytowi i powiązaniom z prominentnymi politykami, dyrektorami banków i sławami jest niemalże nietykalny. Nie brakuje mu pieniędzy, znajduje się na liście najbogatszych Włochów, ale tragedia, która rozegrała się w jego życiu kilka lat temu, naznaczyła jego życie i sprawiła, że całe jego życie zostało niemalże przekreślone. Teraz pozostało mu tylko poczucie winy i jedynie zemsta trzyma go przy życiu. Choć główni bohaterowie na pierwszy rzut oka wydają się nie być postaciami, które można polubić, to w trakcie czytania książki zaczynamy czuć już do nich dużą sympatię. Ponadto w powieści nie brakuje również plejady bohaterów drugoplanowych, którzy doskonale uzupełniają nam główny wątek.

Debiutancką powieść Anny Falatyn czytało mi się naprawdę dobrze, choć sam początek był nieco trudniejszy do przebrnięcia. Wszystko przez to, że autorka zastosowała narrację trzecioosobową, która moim zdaniem nie jest tu do końca trafiona. Co do samej fabuły, to tak, jak wspominałam, na początku ciężko było mi się w nią wciągnąć. Dopiero gdy w około jednej trzeciej książki akcja zaczęła się bardzo rozpędzać, poczułam, że ta historia to niemalże strzał w dziesiątkę. Nie będę ukrywać, że połączenie mafioso z prawniczką, to moi zdaniem bardzo dobry pomysł, a Anna Falatyn wcielając go w życie dzięki tej książce, sprawiła, że poczułam powiew czegoś nowego w literaturze mafijnej. Autorka doskonale wie, jak ma prowadzić akcję, widać, że zrobiła duży research, zanim zaczęła pisać tę powieść. Mamy tu dobrze nakreśloną siatkę powiązań włoskiej mafii, ciekawe opisy Neapolu, a i same wątki, w które wplątuje główną bohaterkę, są przemyślane. Wszystko tu ma swoje miejsce, widać, że nie jest wymyślone na poczekaniu, dzięki czemu miałam wrażenie, że cała ta seria może być naprawdę intrygująca. Co ważne, autorka wcale nie próbuje wybielać ani bezkompromisowej, niemalże zimnej Lisy, ani Jamesa, który ma wiele na sumieniu. Od początku poznajemy ich cechy, dostrzegamy ich wady, a główni bohaterowie doskonale się uzupełniają. Są mroczni, tajemniczy i zastanawiamy się, czego jeszcze o nich nie wiemy. Na dodatek, relacja pomiędzy głównymi bohaterami rozwija się wolno, co zdecydowanie odróżnia tę powieść od innych należących do tego ,,gatunku". Jednak chyba najważniejsze jest to, że autorka z każdą przeczytaną przeze mnie kartką, coraz bardziej wciągała mnie do Neapolu ogarniętego chaosem i korupcją. Cały czas jesteśmy zaintrygowani, a w książce nieustannie coś się dzieje. Jedynie na początku mamy chwilę oddechu, ale później autorka nie daje nam taryfy ulgowej, cały czas prowadząc nas do finału tej części, który pozostawia nam w głowie więcej pytań niż odpowiedzi. To zdecydowanie jeden z największych plusów tej historii. Gdzieniegdzie miałam jednak wrażenie, że gdzieś coś mi się nie spinało, były małe luki, albo autorka nie do końca coś rozwinęła, a i sama już zaczęłam podejrzewać, jak rozwinie się ta historia w kolejnej części, ale ,,Skorpion" to dopiero wstęp do tej serii, więc wierzę, że autorka nie pozwoli nam się nudzić i namnoży tajemnic.

,,Skorpion" to moim zdaniem udane wprowadzenie do całej serii ,,Prawniczka Camorry". Anna Falatyn wykreowała ciekawą główną bohaterkę, która, choć z jednej strony może wydawać się zimna i bezkompromisowa, to z drugiej przykuwa uwagę i ciężko o niej zapomnieć. Na dodatek cała fabuła tej powieści jest całkiem dobrze poprowadzona. Co prawda, na początku nieco trudno było mi się w nią wciągnąć, z uwagi na zastosowaną przez autorkę narrację, ale z każdą stroną coraz trudniej było mi się od tej powieści oderwać. Jeżeli szukacie powieści, w której tajemnice piętrzą się z każdą stroną, a główni bohaterowie nie mają w życiu lekko, to jak najbardziej polecam Wam tę historię. Ja z pewnością będę wyczekiwała na kontynuację losów Prawniczki Camorry i mam nadzieję, że autorka nie pozwoli na zbyt długo na nią czekać.

Ocena: ✰✰✰✰✰✰✰✰ (8/10)

Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

2 komentarze:

  1. Serdecznie, że jesteś zadowolona z lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że romanse mafijne są cały czas popularne. Nie są to moje klimaty czytelnicze, więc się nie skuszę, ale super, że Tobie ta książka się spodobała i że jest dobrym wprowadzeniem do serii ;)

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...