Ilona Gołębiewska - ,,Zaczekaj na miłość" (recenzja)

Przyszedł czas, by znowu wrócić do urokliwego dworku na Podlasiu. Czy zaciekawiła mnie historia Klary Horczyńskiej ?



,,Zaczekaj na miłość"
Ilona Gołębiewska


Cykl: Dwór na Lipowym Wzgórzu (tom 3)

Wydawnictwo: Wydawnictwo Muza
Data wydania 29 stycznia 2020
Poturbowana przez życie, wzięta modelka Klara Horczyńska wraca z Paryża do Polski i postanawia zmienić swoje życie. Pomaga jej w tym babcia Aniela, która zabiera wnuczkę do rodzinnego dworu na Lipowym Wzgórzu. Tam dziewczyna angażuje się w pomoc w Akademii Sztuk Anielskich. Przez przypadek poznaje też Jakuba, który zaczyna ją coraz bardziej intrygować. Czy kobieta odzyska wiarę w siebie ? Czy pokona wszystkie przeciwności losu ?

Ilona Gołębiewska to urodzona w 1987 roku polska pisarka. Na co dzień pracuje ze studentami, prowadzi zajęcia terapeutyczne dla dzieci i młodzieży, a także skutecznie szkoli dorosłych i seniorów. Jej doświadczenie zawodowe i spotkania są inspiracją do pisania powieści.

Dworek w Lipowczanach niemal stał się moim literackim domem. Polubiłam klimat Podlasia. Zresztą znam tamte okolice, więc tym bardziej fajnie czytać o nich na kartach powieści o kobietach z rodu Horczyńskich. Atmosfera i ciepło w powieściach Ilony Gołębiewskiej ujęły mnie od pierwszego tomu serii Dwór na Lipowym Wzgórzu. Śledziłam wcześniej losy nestorki rodu, jej córki, a teraz przyszła pora na poznanie historii jednej z wnuczek. Nie będę ukrywać - magia języka autorki i całego Podlasia znowu mnie urzekła. Znowu dałam się ponieść emocjom i kolejnej historii kobiety z rodu Horczyńskich. I było warto !

Klara jest topową modelką i odnosi sukcesy w swojej branży, ale życiowa tragedia sprawia, że postanawia ją porzucić z dnia na dzień. Pomoc oferuje jej jej babcia Aniela, która postanawia zabrać wnuczkę do rodzinnego dworu na Lipowym Wzgórzu. Dziewczyna będzie musiała podjąć wiele decyzji, które zadecydują o jej przyszłości i pozna intrygującego mężczyznę, który zmieni jej życie.

Trzeci tom, zgodnie z obietnicą autorki skupia się na jednej z wnuczek Anieli, czyli Klarze Horczyńskiej. Już we wcześniejszych tomach wspominano, że jest wziętą modelką, która robi zawrotną karierę za granicą. Ale ta powieść zaczyna się od sceny, która zaważa na przyszłości Klary i doprowadza do ciągu wydarzeń, które sprawiają, że Horczyńska wraca do Polski. Przybita własną porażką nie umie pogodzić się z tragedią, która wydarzyła się w jej życiu. Sama Klara jest osobą bardzo ambitną, wie czego chce od życia. Ma dobre serce, chce pomagać innym i stara się to robić jak najlepiej potrafi. Branża, w której pracuje nie zmieniła jej. Jest kobietą, która wie, jak się zachować, jakie podejmować decyzje. Boi się ponownie sparzyć i zaufać kolejnemu mężczyźnie. Pomoc babci sprawia, że zaczyna zapominać o przeszłości. Nawiązuje relacje z rodziną ojca, który nagle umiera. Upewnia się, że więzi rodzinne są bardzo ważne w życiu. Natomiast Jakub również został poturbowany przez los. To mężczyzna, który jest niezwykle tajemniczy, ale zarazem ciepły, stara się zdobyć serce Klary dobrocią. Pomaga jej, okazuje wsparcie. Nie można zapomnieć także o mieszkańcach dworu. U nich też nastąpiło wiele zmian, wiele relacji posunęło się do przodu. Czytając o Basi, Emilu, Julce, Kalinie, małej Zuzi znowu czułam się tak, jakbym tam była.

Ilona Gołębiewska znowu mnie zachwyciła. Poprzednie części bardzo mi się podobały, były napisane z wyczuciem, podejmowały wiele życiowych problemów i trosk, a z historią Klary nie jest inaczej. Już od początku autorka nakreśla nam sytuację głównej bohaterki i pokazuje jej główne cechy charakteru. Wiemy co się stało w jej życiu, z czym się zmaga. Autorka nie przedstawia niczego nachalnie, nakreśla nam całą sytuację. Pokazuje nam wszystkie perspektywy. Pomimo, że zastosowała narrację trzecioosobowa, podobnie jak w poprzednich częściach, to skupia się ona jedynie na postaci Klary. Narrator nie jest wszechwiedzący, a jedynie opisuje nam wydarzenia z pozycji obserwatora. W powieści wiele się dzieje, mimo, że narracja jest bardzo opisowa. Atutem całej tej serii (w tym tej powieści) jest też to, że możecie ją czytać nie znając poprzednich tomów. Owszem, jeśli zechcecie je nadrobić, będziecie znali już wiele spojlerów, ale mimo wszystko nie powinniście się czuć zagubieni, bo każda część skupia się na konkretnej bohaterce, a tylko w niektórych fragmentach autorka przemyca informacje na temat wydarzeń z poprzednich części.

,,Zaczekaj na miłość" to kolejna historia kobiety z rodu Horczyńskich, która bardzo mi się spodobała. Klara ujęła mnie swoim ciepłem i serdecznością, a powrót do dworku na Podlasiu przywołał miłe wspomnienia. Ilona Gołębiewska po raz kolejny pokazuje, że życie stawia przed nami wiele wyzwań, które musimy pokonać, by odnaleźć prawdziwe szczęście. Nie wszystko jest łatwe. Niekiedy szybko się zniechęcamy, czasami mamy wrażenie bezsilności. Autorka wystawia na próbę wszystkich bohaterów i uzmysławia nam, że ścieżki ludzi łączą się w nieoczekiwany i niepojęty dla nas sposób. To opowieść o sile rodzinnych więzi, podejmowaniu trudnych wyborów, wierze w lepsze jutro i prawdziwych, często skomplikowanych uczuciach i nadziei. Myślę, że jeśli szukacie książki ciepłej, wzruszającej, podejmującej trudne tematy, angażującej, ale napisanej lekko i z wyczuciem, to jest to dla Was dobra propozycja. Ja polecam Wam tę powieść i z pewnością będę wyczekiwała ostatniej części dotyczącej Lilki, która swoją premierę będzie miała już w maju.

"Jeśli nie umiesz powiedzieć, czego chcesz, to ustal, czego na pewno nie chcesz."
Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰✰ (8/10)
Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję Wydawnictwu MUZA.

1 komentarz:

  1. Nie znam jeszcze poprzednich tomów serii, ale to na pewno się zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...