Meghan March - ,,Serce diabła" (recenzja)

Jak wypadła ostatnia część serii o miliarderze i najlepszej pokerzystce ? Zapraszam Was na recenzję powieści ,,Serce diabła".


,,Serce diabła"
Meghan March

Cykl: Forge (tom 3)
Wydawnictwo: Editio Red
Data wydania: 12 sierpnia 2020
Tłumaczenie: Marcin Kuchciński
Gdy Jericho zostaje porwany, India postanawia za wszelką cenę go uwolnić odzyskać. By tego dokonać będzie musiała pokonać własne lęki i uprzedzenia. Szybko okazuje się, że o, co miało być tylko kontraktem, niebezpiecznie stało się prawdziwym uczuciem, od którego India i Jericho będą chcieli jak najdalej uciec. Czy pokonają własną dumę? Czy będą razem?

Meghan March słynie z tego, że biega po lasach w ubłoconych butach z twarzą pomalowaną w kamuflujących barwach, ale z idealnym manikiurem. W przeszłości zajmowała się wieloma różnymi rzeczami: przerzucała części samochodowe, sprzedawała bieliznę i praktykowała prawo gospodarcze. Jednak pisanie książek o rzucających mięsem mężczyznach alfa i silnych kobietach, które w końcu każą paść tym pierwszym na kolana, jest dla niej zdecydowanie najwspanialszą pracą.

Seria Forge zaintrygowała mnie od pierwszego tomu, a Meghan March stała się jedną z moich ulubionych autorek. Można było się obawiać, czy wszystkie części tej serii utrzymają swój poziom. W końcu nierzadko zdarza się tak, że dochodząc do ostatniej części czujemy złość zamiast cieszyć się z bohaterami. Ale w tym przypadku było całkowicie inaczej. Każda kolejna część to jeszcze czystsza dawka emocji, zaskoczenia, przemyślanej akcji i uczuć. W jednej chwili rozrywa nam serce, by po chwili złożyć je z pieczołowitością w całość. I tak - ostatnia część jest równie dobra co poprzednie, choć żałuję, że nieco krótsza ...

Oto zakończenie historii o małżeństwie Forge. Jericho zostaje porwany w Pradze. India za wszelką cenę chce odzyskać swojego męża i jest zdolna poświęcić siebie i zaryzykować, by tego dokonać. Okazuje się jednak, że wypierane przez długi czas uczucia w końcu dosięgną ich o wiele mocniej, niż myśleli, a oboje będą musieli w końcu odnaleźć osobę, która stoi za wszystkimi złymi rzeczami w ich życiu.

India i Forge wydają się być bohaterami, którzy są jak ogień i woda. Oboje wypierają się swoich uczuć, stawiają mur wokół serca i boją się zranienia. Oboje wiele w życiu przeszli i teraz doskonale wiedzą, że nic nie jest takie, jakim się wydaje. Czyha na nich wiele pułapek, March wykreowała naprawdę inteligentnych bohaterów, którzy przewidują, nie dają się łatwo zwieść. Podobało mi się w Indii to, że nie była ,,miękka" Stawiała czoła przeciwnościom; jeśli musiała coś zrobić, to robiła. yła w stanie zrobić wszystko, by osiągnąć swój cel. Natomiast Jericho pomimo, że był bohaterem, który wypierał się swoich uczuć, to pozwolił dojść sercu do głosu i zaryzykował. Poza tym nie brakuje tutaj - podobnie, jak w poprzedniej części - barwnych postaci drugoplanowych. Każdy w tej książce po coś jest i to dodatkowy atut tej pozycji. Mamy więc Bastiena i rodzinę Indii, którzy uzupełniają tę serię i nadają jej jeszcze lepszy wydźwięk.

Trzecia część serii jest nieco krótsza od pozostałych części, ale na pewno nie brakuje w niej emocji Główni bohaterowie szukają drogi do siebie, próbują się zwodzić, że to nie miłość, udają, że to dalej kontrakt, choć oboje wiedzą, że to nieprawda. I przyznam szczerze, że jestem zdziwiona, jak autorce udało się na tylu kartkach zrobić mnóstwo zwrotów akcji. Dowiadujemy się, dlaczego ktoś mieszał się w życie małżeństwa, co z rodziną Indii. Wysoka temperatura jest wyczuwalna już na samym początku i do końca nie odpuszcza. Mamy porwanie, strzelanie, pochody bohaterów, schodzenie się, rozchodzenie. Cóż, odbiór książki to też duża zasługa lekkości pióra autorki. Cała seria napisana była tak płynnie, ze aż chciało się od razu przeczytać trzy tomy na raz. Co ciekawe zarowno India, jak i Jericho do końca pozostali takimi b ohaterami, jakimi byli na początku. Żadne z nich nie straciło nic ze swojej zadziorności, upartości i przebiegłości, tyle że w ostatniej części musiało to być nieco zniwelowane, by bohaterowie w końcu doszli do swoich uczuć.

,,Serce diabła" to ostatnia część trylogii Forge i mogę zapewnić, że na pewno będzie jeszcze długo gościła w moim czytelniczym sercu. Gdy już myślałam, że autorka nie wymyśli już nic lepszego, ona z każdą kolejną częścią jeszcze bardziej mnie zaskakiwała. Historia Indii i Jericha jest intrygująca, enigmatyczna i nieprzewidywalna niczym dobry pokerzysta. Choć wydaje się, że to przecież erotyk, to mogę śmiało Was zapewnić, że to naprawdę kawał dobrej literatury erotycznej. To książka, przy której się uśmiechniemy, będziemy zagryzać zęby i z całej siły trzymać kciuki,by główni bohaterowie w końcu otrzymali swoje zakończenie. Polecam Wam tę historię i jestem pewna, że w mgnieniu oka przeczytacie wszystkie powieści z tej serii. Ta seria to jedno z must have tego lata !

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰✰ (8/10)

Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

4 komentarze:

  1. Jak wiesz nie czytałam poprzednich części. Fajnie, że z każdą kolejną częścią autorka cię coraz bardziej zaskakiwała. Książki, które zostają z nami na dłużej są najlepsze.


    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tej serii, ale być może wszystko przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Może zapoznam się z tą serią :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze pierwszego tomu nie przeczytałam, a leży i czeka XD

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...