Alek Rogoziński - ,,Jak Cię zabić kochanie ?" (recenzja)
28.4.18
21
8 gwiazdek
,
Alek Rogoziński
,
Jak Cię zabić kochanie ?
,
komedia kryminalna
,
kryminał
,
literatura obyczajowa
,
Wydawnictwo Filia
,,Mordowanie wcale nie jest takie proste, jak można by było przypuszczać" - do takiego wniosku dochodzi główna bohaterka powieści ,,Jak Cię zabić kochanie ?". Po przeczytaniu ,,Pudełka z marzeniami" chciałam bliżej zapoznać się z twórczością Alka Rogozińskiego. Teraz napiszę Wam, że wcale nie dziwię się, że Alka okrzyknięto ,,księciem polskiej literatury kryminalnej. W końcu nie codziennie zdarza mi się czytać książkę wypełnioną komicznymi sytuacjami i językiem, ale opowiadającą jakby nie było o poważnej ,,sprawie" jaką jest morderstwo. Na koniec wstępu napiszę jeszcze tylko jedno - chyba przekonałam się do komedii kryminalnych.
Kasia i Dariusz Donkowie to małżeństwo z kilkuletnim stażem, które niestety powoli się rozpada. Oboje czują, że uczucie, które do siebie czuli już się wypaliło. Gdy bogobojna i (przede wszystkim) bogata krewna Kasi zapisuje swój majątek małżeństwu Donków, wydaje się, że wszystko idzie ku lepszemu. Nic nie jest jednak takie proste. Aby dostać majątek muszą wypełnić jeden z dwóch postawionych im warunków. Czas nieubłaganie zaczyna szybko płynąć, a jedynym co pozostaje Kasi jest zabicie własnego męża. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że także inne osoby są zainteresowane przejęciem majątku, a Donkowa również staje się ofiarą w tym wyścigu po bogactwo.
Alek Rogoziński to z zawodu dziennikarz. Przez lata był związany z mediami. Karierę zaczynał w połowie lat 90. w kultowej już dzisiaj Rozgłośni Harcerskiej, potem pracował m.in. w Radiu Plus i warszawskim Radiu Kolor. Zadebiutował w 2015 roku kryminałem "Ukochany z piekła rodem".
,,Jak Cię zabić kochanie ?" to przede wszystkim bardzo zwariowana komedia kryminalna. Czytając opis tej książki miałam skojarzenia z filmem ,,Pan i Pani Smith" i rzeczywiście jest tam wiele podobieństw. Poza tym oglądałam niedawno serial, w którym również występował motyw zabójstwa małżonka dla wielkiego majątku. Bohaterowie tej książki to po prostu zwykli ludzie. I naprawdę nie wiem jak udało się to autorowi, ale naprawdę są oni bardzo komiczni, właściwie nie ze względu na ich cechy charakteru, ale dzięki temu, że zostali wrzuceni chyba w kompletnie przekomiczny wir wydarzeń. A wszystko to sprawia, że tej książki nie można nie przeczytać chociażby bez jednego ataku śmiechu.
Bohaterami tej powieści jest pewne małżeństwo, które mieszka w stolicy naszego kraju, czyli Warszawie. Dzięki babci Kasi - Klementynie zostają uwikłani w szereg wydarzeń, a przede wszystkim oboje muszą ratować swoje życie. Cóż, któż by nie chciał odziedziczyć wielkiego majątku ? Tak więc, gdy czas, który wyznaczyła im Klementyna na wypełnienie warunków testamentu nieubłaganie się kurczy, Kasia postanawia zabić własnego męża, dzięki czemu wypełni jeden z warunków. Wydaje się ,,proste", ale Kasia nigdy nikogo nie zabiła, a poza tym nie wie, że również stała się przedmiotem ,,polowania", a inne osoby także chcą zgarnąć wielki majątek. Tak oto ,,myśliwy'' staje się ,,ofiarą'' w tym polowaniu na spadek.
W książce nie zabrakło komicznego języka i sytuacji. Znajdziemy w niej również wiele nawiązań do telewizyjnych programów oraz gwiazd show-biznesu, co wcale nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że autor pracuje w magazynie ,,Party", a przecież każdy wie w czym ,,wyspecjalizowany" jest ten magazyn. Poza tym autor tak przemyślał akcję, że tak naprawdę nie możemy z góry założyć, czy Kasia zabije w końcu swojego męża, czy jednak znajdzie się inne wyjście z tej sytuacji. Bohaterowie są wrzuceni w taki wir wydarzeń, że czytelnik nie ma czasu na nudę, bo cały czas w książce coś się dzieje. A to z pewnością potencjalnemu czytelnikowi ,,jest na rękę". Co prawda, może niekiedy w książce jest zbyt wiele ,,zbiegów okoliczności", ale mi jakoś wcale to nie przeszkadzało. Chyba tak bardzo skupiłam się na akcji, że nawet nie zwracałam zbytnio na to uwagi.
Alek Rogoziński stworzył swój styl, którego nie da się podrobić. Śmieszne sytuacje, gagi, komizm sytuacji i postaci w tej książce jest naprawdę wszędzie widoczny. Narrator w książce jest trzecioosobowy, dzięki czemu poznajemy historię poprzez pryzmat różnych bohaterów. Zresztą oni nie są bez wyrazu. To po prostu zwyczajni ludzie, z którymi sami możemy się utożsamić, a ich postępowanie łatwiej jest nam zrozumieć. I dlatego łatwiej mi było postawić się na ich miejscu.
,,Jak Cię zabić kochanie ?" było pierwszym (samodzielnym) tytułem Alka, jaki przeczytałam i z pewnością nie ostatnim. Po przeczytaniu tej książki przekonamy się, że zabicie człowieka wcale nie jest takie łatwe, jeśli nie jest się ,,profesjonalistą". Tak więc czasami próba zabicia małżonka przeradza się w historię z śmiechem w roli głównej. Cóż dodawać, powieść Alka to ,,Klasyczny szach-mat!" i polecam ją każdemu czytelnikowi, który chce sobie szybko zagwarantować poprawę nastroju.
,,Jak Cię zabić kochanie ?" Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2 czerwca 2016
|
Alek Rogoziński to z zawodu dziennikarz. Przez lata był związany z mediami. Karierę zaczynał w połowie lat 90. w kultowej już dzisiaj Rozgłośni Harcerskiej, potem pracował m.in. w Radiu Plus i warszawskim Radiu Kolor. Zadebiutował w 2015 roku kryminałem "Ukochany z piekła rodem".
,,Jak Cię zabić kochanie ?" to przede wszystkim bardzo zwariowana komedia kryminalna. Czytając opis tej książki miałam skojarzenia z filmem ,,Pan i Pani Smith" i rzeczywiście jest tam wiele podobieństw. Poza tym oglądałam niedawno serial, w którym również występował motyw zabójstwa małżonka dla wielkiego majątku. Bohaterowie tej książki to po prostu zwykli ludzie. I naprawdę nie wiem jak udało się to autorowi, ale naprawdę są oni bardzo komiczni, właściwie nie ze względu na ich cechy charakteru, ale dzięki temu, że zostali wrzuceni chyba w kompletnie przekomiczny wir wydarzeń. A wszystko to sprawia, że tej książki nie można nie przeczytać chociażby bez jednego ataku śmiechu.
Bohaterami tej powieści jest pewne małżeństwo, które mieszka w stolicy naszego kraju, czyli Warszawie. Dzięki babci Kasi - Klementynie zostają uwikłani w szereg wydarzeń, a przede wszystkim oboje muszą ratować swoje życie. Cóż, któż by nie chciał odziedziczyć wielkiego majątku ? Tak więc, gdy czas, który wyznaczyła im Klementyna na wypełnienie warunków testamentu nieubłaganie się kurczy, Kasia postanawia zabić własnego męża, dzięki czemu wypełni jeden z warunków. Wydaje się ,,proste", ale Kasia nigdy nikogo nie zabiła, a poza tym nie wie, że również stała się przedmiotem ,,polowania", a inne osoby także chcą zgarnąć wielki majątek. Tak oto ,,myśliwy'' staje się ,,ofiarą'' w tym polowaniu na spadek.
W książce nie zabrakło komicznego języka i sytuacji. Znajdziemy w niej również wiele nawiązań do telewizyjnych programów oraz gwiazd show-biznesu, co wcale nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że autor pracuje w magazynie ,,Party", a przecież każdy wie w czym ,,wyspecjalizowany" jest ten magazyn. Poza tym autor tak przemyślał akcję, że tak naprawdę nie możemy z góry założyć, czy Kasia zabije w końcu swojego męża, czy jednak znajdzie się inne wyjście z tej sytuacji. Bohaterowie są wrzuceni w taki wir wydarzeń, że czytelnik nie ma czasu na nudę, bo cały czas w książce coś się dzieje. A to z pewnością potencjalnemu czytelnikowi ,,jest na rękę". Co prawda, może niekiedy w książce jest zbyt wiele ,,zbiegów okoliczności", ale mi jakoś wcale to nie przeszkadzało. Chyba tak bardzo skupiłam się na akcji, że nawet nie zwracałam zbytnio na to uwagi.
Alek Rogoziński stworzył swój styl, którego nie da się podrobić. Śmieszne sytuacje, gagi, komizm sytuacji i postaci w tej książce jest naprawdę wszędzie widoczny. Narrator w książce jest trzecioosobowy, dzięki czemu poznajemy historię poprzez pryzmat różnych bohaterów. Zresztą oni nie są bez wyrazu. To po prostu zwyczajni ludzie, z którymi sami możemy się utożsamić, a ich postępowanie łatwiej jest nam zrozumieć. I dlatego łatwiej mi było postawić się na ich miejscu.
,,Jak Cię zabić kochanie ?" było pierwszym (samodzielnym) tytułem Alka, jaki przeczytałam i z pewnością nie ostatnim. Po przeczytaniu tej książki przekonamy się, że zabicie człowieka wcale nie jest takie łatwe, jeśli nie jest się ,,profesjonalistą". Tak więc czasami próba zabicia małżonka przeradza się w historię z śmiechem w roli głównej. Cóż dodawać, powieść Alka to ,,Klasyczny szach-mat!" i polecam ją każdemu czytelnikowi, który chce sobie szybko zagwarantować poprawę nastroju.
Ocena : ✰✰✰✰✰✰✰✰ (8/10)
Jakoś mimo wielu zachęcających recenzji nie jestem przekonana co do tego autora. Zresztą do większości polskich nie jestem przekonana. Może i w naszym kraju, są też ci świetni pisarze, ale chyba zbyt mocno otworzyłam się na zagraniczne pozycje, żeby wrócić do polskich.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ja akurat lubię czytać polskich autorów. Z zagranicznych czytam rosyjskich, ale ich książki o wiele ciężej zdobić do recenzji i pozostaje mi kupowanie ebooków przez rosyjską stronę :)
UsuńPozdrawiam
Znam Alka Rogozińskiego ale akurat tej książki nie czytałam. Czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńhttps://zksiazkanakanapie.blogspot.com
Z pewnością, fajnie się ją czytało. Aż za serię z Krull się zabiorę ;)
UsuńPozdrawiam
Twórczość tego autora, jest jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz nadrobić :)
UsuńPozdrawiam
Muszę przyznać, że sam tytuł już przykuwa uwagę :D Nie znam autora, ale po tę książkę chętnie bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Koniecznie sięgnij, z pewnością się nie zawiedziesz. Język Alka jest nie do podrobienia :)
UsuńPozdrawiam
Mam w planach książki tego autora :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością spodobają Ci się :)
UsuńPozdrawiam
Koniecznie muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPozdrawiam
Słyszałam o autorze wiele pozytywnych opinii na temat jego twórczości. Niestety jeszcze nie miałam sposobności zapoznać się z jego książkami. Może sięgnę po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Daria
Myślę, źe nie zawiedziesz na tej pozycji :)
UsuńPozdrawiam
Wow tytuł szokuje, choć okładka nie zachęca :D
OdpowiedzUsuńAle zapamiętam sobie tą książkę :)
Rzeczywiście, okładka nie zachęca, ale w przypadku tej książki doskonale sprawdzają się słowa ,,nie oceniaj po okładce". :)
UsuńPozdrawiam
Ty się przekonałaś do komedii kryminalnej i na dodatek przekonałaś i mnie:)))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy ;) Myślę, że nie będziesz zawiedziona.
UsuńPozdrawiam
O jejku, ta książka to całkiem coś innego niż czytywałam dotychczas. Bardzo chętnie się zaopatrzę w egzemplarz książki, bo mnie intryguje ta historia. No i skoro piszesz, że nie da się przy niej nudzić, to nie mogę postąpić inaczej!
OdpowiedzUsuńZ pewnością nudzić się nie będziesz, a przy okazji pośmiejesz się :)
UsuńPozdrawiam
Ja na razie przeczytałam jedynie pierwszy tom o Róży Krull tego Autora, ale na pewno nie poprzestanę tylko na niej i sięgnę po kolejne jego książki!
OdpowiedzUsuń