Kylie Scott - ,,Lick" (recenzja)
17.5.18
12
7 gwiazdek
,
Kylie Scott
,
Lick
,
literatura obyczajowa
,
Play
,
romans
,
Scott
,
Stage Dive
,
Wydawnictwo Editio Red
Miłość w rytmie rocka - tak reklamowana jest seria książek Stage Dive. Dzisiaj zapraszam Was na recenzję pierwszej części tej serii. Czy romans w stylu rocka udał się Kylie Scott ?
Evelyn hucznie świętowała swoje dwudzieste pierwsze urodziny w Vegas. Następnego dnia budzi się z mocnym kacem i ... obok przystojnego, wytatuowanego mężczyzny. Jakby tego było mało, dziewczyna na swoim palcu zauważa wielki pierścionek. Okazuje się, że Evelyn poślubiła podczas szalonej nocy mężczyznę, którego widziała po przebudzeniu. Niestety, ona nie pamięta niczego z poprzedniej nocy. Sprawy jeszcze bardziej się komplikują, gdy okazuje się, że jej mężem jest David - utalentowany muzyk, który jest głównym gitarzystą rockowej kapeli Stage Dive. Czy odnajdą uczucie ? A może rozwiodą się ? Jakie dalsze skutki będzie miała noc w Vegas ?
Kylie Scott to autorka wielu bestsellerowych książek. Napisana przez nią seria Stage Dive była bardzo chętnie czytana przez czytelniczki.
Wiecie co mnie przyciągnęło do tej książki ? Niecodzienny opis. Cóż nie da się nie zauwaźyć inspiracji autorki wieloma komediami romantycznymi, ale to chyba nadaje uroku tej książce. Z pewnością historia dziewczyny, która po wypiciu ,,kilku kieliszków za dużo" może się wydać czytelnikowi na poczatku naiwna i nie oszukujmy się - bezsensowna, ale i tak wszyscy kochamy takie schematyczne powieści. A ta jest nie tylko schematyczna, ale i słodka.
Punkt wyjścia tej historii jest bardzo dobrze przemyślany. Przyznam, że autorka miała dobry pomysł. Rzadko kiedy w romansach możemy spotkać taki początek historii, a więc książkę jeszcze fajnjej się czyta. Co prawda nie popieram takiego spożywania napojów alkocholowych, ale muszę przyznać, że taki początek spodobał mi się.
Evelyn i David to bohaterowie o których wręcz chce się czytać. Niektórzy czytelnicy mogą narzekać na to, że David mógł być wykreowany na takiego bad boya, ale mi to nie przeszkadzało, bo to bardziej pasuje do fabuły książki. Ponadto podczas czytania tej powieści dało się wyczuć tą chemię pomiędzy głównymi bohaterami. Evelyn to po prostu zwykła dziewczyna - studentka architektury. Nie jest ani naiwna, ani zbyt poważna, więc nadaje to realizmu historii, którą możemy przeczytać w Lick. Z kolei David to celebryta, znany na całym świecie gitarzysta z zespołu Stage Dive. Autorka nie przedstawiła go jako takiego złego chłopaka, ale czułego mężczyznę, co nie tylko mnie bardzo zaskoczyło, ale i bardzo mi się spodobało. Przyznam, że spodziewałam się bohatera w stylu tego złego celebryty, który dziewczyn ma na pęczki, a z każdą z nich spędza noc, a tutaj czekało mnie miłe zaskoczenie. I to kolejny powód dla którego warto tę książkę przeczytać, bo myślę, że większość kobiet chciałaby mieć męża takiego jak David.
Lick okazał się dla mnie miłym zaskoczeniem. Co prawda historia opowiedziana w tej książce może do najwymyślniejszych nie należy i widać w niej wiele schematów znanych nam z komedii romantycznych i innych romansów, ale mimo wszystko ma swój urok. Główni bohaterowie sprawiają, że chce się przeczytać tę książkę. Niektórym czytelnikom mogą przeszkadzać kreacje Ev i Davida, ale myślę, że takich czytelników będzie niewielu. Jak dla mnie jedynie za dużo w tej książce było sielankowości. Autorka mogła postawić na drodze bohaterów troszkę więcej przeszkód, a uczucie bohaterów mogło rozwijać sie wolniej. W końcu rzadko kiedy zdarza sie, że bohaterowie szybciutko się w sobie zakochują. Autorka mogła bardziej rozłożyć to w czasie i bardziej ukazać tę drogę do odkrycia się uczuć głównych bohaterów. Co do pióra pani Scott nie mam zastrzeżeń, bo książkę czytało się jak wcześniej wspominałam przyjemnie a przede wszystkim bardzo szybko. Humoru książce dodawał przyjaciel Davida - Mal, więc podczas jej czytania z pewnością nie raz się uśmiechniecie. Ogólnie książkę bardzo dobrze mi się czytało i z pewnością przeczytam pozostałe tomy tej serii.
Lick Kylie Scott
Cykl: Stage Dive (tom 1)
Wydawnictwo: Editio Red
Data wydania: 9 maja 2018
|
Kylie Scott to autorka wielu bestsellerowych książek. Napisana przez nią seria Stage Dive była bardzo chętnie czytana przez czytelniczki.
Wiecie co mnie przyciągnęło do tej książki ? Niecodzienny opis. Cóż nie da się nie zauwaźyć inspiracji autorki wieloma komediami romantycznymi, ale to chyba nadaje uroku tej książce. Z pewnością historia dziewczyny, która po wypiciu ,,kilku kieliszków za dużo" może się wydać czytelnikowi na poczatku naiwna i nie oszukujmy się - bezsensowna, ale i tak wszyscy kochamy takie schematyczne powieści. A ta jest nie tylko schematyczna, ale i słodka.
Punkt wyjścia tej historii jest bardzo dobrze przemyślany. Przyznam, że autorka miała dobry pomysł. Rzadko kiedy w romansach możemy spotkać taki początek historii, a więc książkę jeszcze fajnjej się czyta. Co prawda nie popieram takiego spożywania napojów alkocholowych, ale muszę przyznać, że taki początek spodobał mi się.
Evelyn i David to bohaterowie o których wręcz chce się czytać. Niektórzy czytelnicy mogą narzekać na to, że David mógł być wykreowany na takiego bad boya, ale mi to nie przeszkadzało, bo to bardziej pasuje do fabuły książki. Ponadto podczas czytania tej powieści dało się wyczuć tą chemię pomiędzy głównymi bohaterami. Evelyn to po prostu zwykła dziewczyna - studentka architektury. Nie jest ani naiwna, ani zbyt poważna, więc nadaje to realizmu historii, którą możemy przeczytać w Lick. Z kolei David to celebryta, znany na całym świecie gitarzysta z zespołu Stage Dive. Autorka nie przedstawiła go jako takiego złego chłopaka, ale czułego mężczyznę, co nie tylko mnie bardzo zaskoczyło, ale i bardzo mi się spodobało. Przyznam, że spodziewałam się bohatera w stylu tego złego celebryty, który dziewczyn ma na pęczki, a z każdą z nich spędza noc, a tutaj czekało mnie miłe zaskoczenie. I to kolejny powód dla którego warto tę książkę przeczytać, bo myślę, że większość kobiet chciałaby mieć męża takiego jak David.
Lick okazał się dla mnie miłym zaskoczeniem. Co prawda historia opowiedziana w tej książce może do najwymyślniejszych nie należy i widać w niej wiele schematów znanych nam z komedii romantycznych i innych romansów, ale mimo wszystko ma swój urok. Główni bohaterowie sprawiają, że chce się przeczytać tę książkę. Niektórym czytelnikom mogą przeszkadzać kreacje Ev i Davida, ale myślę, że takich czytelników będzie niewielu. Jak dla mnie jedynie za dużo w tej książce było sielankowości. Autorka mogła postawić na drodze bohaterów troszkę więcej przeszkód, a uczucie bohaterów mogło rozwijać sie wolniej. W końcu rzadko kiedy zdarza sie, że bohaterowie szybciutko się w sobie zakochują. Autorka mogła bardziej rozłożyć to w czasie i bardziej ukazać tę drogę do odkrycia się uczuć głównych bohaterów. Co do pióra pani Scott nie mam zastrzeżeń, bo książkę czytało się jak wcześniej wspominałam przyjemnie a przede wszystkim bardzo szybko. Humoru książce dodawał przyjaciel Davida - Mal, więc podczas jej czytania z pewnością nie raz się uśmiechniecie. Ogólnie książkę bardzo dobrze mi się czytało i z pewnością przeczytam pozostałe tomy tej serii.
Ocena : ☆☆☆☆☆☆☆ (7/10)
* ~ * Przepraszam, że w ostatnim tygodniu nie odpowiadam na Wasze komentarze, ale publikuję chwilowo używając telefonu, a na nim ciężko jest poruszać się mi po bloggerze i blogu, więc gdy sytuacja się unormuje to z pewnością odpowiem na Wasze komentarze * ~ *
Za moźliwość przeczytania ksiąźki dziękuję Grupie Helion (Wydawnictwu Editio Red) |
Ciekawa książka, fajnie się zapowiada :) Impreza w Vegas faktycznie może człowieka ponieść - byłam i potwierdzam :) Jak to mówią - co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas ;P
OdpowiedzUsuńPoczątek jest naprawdę bardzo dobry, więc książkę bardzo dobrze się czyta :)
UsuńPozdrawiam
Jako niezobowiązująca lektura, czemu nie. 😊
OdpowiedzUsuńHistoria jest całkiem ciekawa i zabawna poniekąd, więc myślę, że będziesz się dobrze przy niej bawiła :)
UsuńPozdrawiam
Mnie nie przekonują do siebie, więc odpuszczam obie częsci :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Szkoda, mimo wszystko każdy ma swój gust :)
UsuńPozdrawiam
Słyszałam niedawno o tej książce, zastanawiałam się czy może być ciekawa i jednak jest. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawa. Myślę, że z pewnością Ci się spodoba :)
UsuńPozdrawiam
Ciekawie brzmi, może bym po nią sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz lekkich powieści to nie powinnaś się zawieść na tej książce :)
UsuńPozdrawiam
Zachęcałaś mnie do tej książki!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Na pewno nie będziesz zawiedziona po jej przeczytaniu :)
UsuńPozdrawiam