C.J. Roberts - ,,Dotyk ciemności", ,,Zapach ciemności", ,,Smak ciemności" (recenzja serii ,,The Dark Duet")
9.8.18
22
Czasami bierzemy do ręki książkę, po której spodziewamy się brutalności, zniesmaczenia; wiemy, że po prostu to coś będzie mocne, że nie da nam o sobie zapomnieć i sprawi, że poczujemy się przerażeni. Czy tak było też w przypadku serii ,,The Dark Duet" ?
Olivia to osiemnastolatka, która pewnego dnia zostaje uprowadzona przez Caleba. Mężczyzna chce wyszkolić dziewczynę na seksualną niewolnicę. Livvie ma stać się narzędziem zemsty na jednym z najbogatszych ludzi na świecie. Dziewczyna nie zna swojego losu, codziennie jest zmuszana do posłuszeństwa i przetrzymywana w małym pokoju bez dostępu do światła dziennego. Caleb zaczyna wprowadzać Livvie w niebezpieczną grę, ale nie przewiduje, że pomiędzy nimi pojawi się uczucie. Czy ta miłość ma szansę przetrwać ?
C.J. Roberts jest matką i żoną oraz bestsellerową pisarką. Z pochodzenia Amerykanka, urodziła się i wychowała w Kalifornii. W 1998 roku wstąpiła do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, gdzie przez 10 lat aktywnie pełniła służbę i podróżowała po świecie. Autorka specjalizuje się w romansach o mocno erotycznym zabarwieniu. Jej debiutancka powieść (,,Dotyk ciemności") sprzedała się w ponad 150 tysiącach egzemplarzy.
To jest właśnie magia grup i blogów książkowych - dzięki nim poznajemy tytuły, o których wcześniej nie słyszeliśmy, lub nie zwracaliśmy na nie zbytniej uwagi. Dzięki jednej z moich czytelniczek, która prosiła mnie o napisanie mojej opinii na temat tej serii postanowiłam sięgnąć po ,,The Dark Duet" i przygotować dla Was jej recenzję. Od razu napiszę: jeżeli jesteście nowicjuszami w czytaniu dark erotic z pewnością będzie to dla Was ciekawa lektura, a przede wszystkim całkowicie inna od tych, które czytaliście przedtem. Jeżeli jednak jesteście już zawodowcami, to nie znajdziecie tutaj nic nowego.
Nie da się nie zauważyć w tej książce motywu ,,porywacz-porwana". Bardzo często spotykany jest w dark'ach i zawodowców już nie dziwi. Nie brakuje tutaj przemocy (zarówno fizycznej jak i psychicznej), przystojnego porywacza, niewinnej ofiary, a przede wszystkim mrocznej erotyki. Tutaj na dodatek mamy jeszcze syndrom sztokholmski, zabójstwa, niewolnictwo i troszkę akcji. A całość dopełniają oczywiście bohaterowie i uczucie, które pomiędzy nimi się pojawi.
Główną bohaterką jest Livvie, osiemnastolatka, która zostaje porwana przez przystojnego Caleba. Dziewczyna jest przetrzymywana w ciemnym pokoju i nie wie gdzie się znajduje. Okazuje się, że porywacz chce zrobić z niej seksualną niewolnicą, a ona sama ma stać się narzędziem zemsty na jednym z najbogatszych ludzi na Ziemi. Oczywiście wcześniej musi przejść ,,szkolenie", a ono zbliża do siebie głównych bohaterów. W dalszych tomach poznajemy dalszą część opowieści. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że dwie pierwsze części są mroczne, a trzecia to jeden wielki epilog. Cóż, ostatnia część nie była wcale potrzebna, ale wiemy, jak to jest, jeżeli autor i czytelnicy kochają książkę i jej bohaterów i chcą kolejną część, to autor pisze. Mimo wszystko czytając tę serię miałam wrażenie, że autorka bardzo dobrze wyważyła akcję, a czytelnik pozostaje w całej historii do końca i nie nudzi się.
Bohaterowie są wewnętrznie bardzo skomplikowani. Olivia przez lata szukała wsparcia u swojej mamy, a jakby się nie starała zawsze była wyzywana przez nią od najgorszych. Codziennie jest smutna, stara się skupić na nauce i chce by w końcu inni nie postrzegali jej przez pryzmat postępowania jej matki. Caleb to chłopak, który nie zna życia bez brutalności i zabijania. Od kiedy został wyswobodzony z seksualnej niewoli przez jednego z najgroźniejszych pakistańskich oficerów nauczył się jak zabijać i porywać. Uważa, że nie ma uczuć, a jego rodzice go porzucili i nie chcieli go znać. Prawda okazuje się jednak inna, a sam bohater powoli zaczyna przekonywać się, że świat, który pokazał mu opiekun nie jest aż tak brutalny, a miłość może zmienić każdego. Oczywiście autorka musiała jakoś wybielić bohatera. Na początku czujemy do niego odrazę, a porwanej współczujemy. Wszystko jednak zaczyna się zmieniać, gdy poznajemy bliżej bohaterów i przekonujemy się, że w ich życiu jest więcej tajemnic, niż mogliby sobie wyobrazić. Nie zaprzeczę, bohaterowie byli dobrzy, ale jednak czegoś mi w nich brakowało. Ich zachowanie w niektórych momentach było irracjonalne i tylko mnie drażniło, ale romans rządzi się swoimi prawami, a każdy czytelnik przecież doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Bardzo zadziwiła mnie w tej serii narracja. W ,,Dotyku ciemności" dostajemy narrację trzecioosobową i pierwszoosobową. Sytuacje, w których narratorką jest Livvie są w formie pierwszoosobowej, a te, w których narratorem mógłby być Caleb są trzecioosobowe. Chyba pierwszy raz się spotkałam z takim rozwiązaniem i przyznam, że mimo wszystko dobrze mi się czytało tą serię. Autorka ma lekki język, niekiedy chaotyczny, ale to sprawia, że czytelnik jeszcze bardziej zagłębia się w lekturę. Niestety, seria ma też wiele wad - przede wszystkim ostatnia część nie daje nam zbyt wielu odpowiedzi dotyczących przyszłości głównych bohaterów, a spodziewałam się po niej czegoś innego. Poza tym w drugiej części nie umiałam się odnaleźć do końca, ale zdecydowanie była ona najmroczniejsza z całej serii. Z kolei niewątpliwym atutem tej serii jest klimat - powieści są mroczne, czuć w nich tego ducha darków. Dostajemy tutaj mrok, ciemne pomieszczenia i trudną relację bohaterów. Na dodatek nie do końca jesteśmy pewni co stanie się dalej i jesteśmy cały czas omotani przez nadmiar wydarzeń i tajemnic.
,,The Dark Duet" to seria, która z pewnością jest mroczna i wypełniona erotyzmem, ale mnie nie wywołała jakiegoś większego wrażenia, bo przeczytałam niemało darków i chyba nic mnie już nie zdziwi. Dla początkujących z pewnością będą to mroczne lektury, całkowicie inne od lekkich i miłych w odbiorze romansów. Jeżeli lubicie od czasu do czasu przeczytać coś mocniejszego to z pewnością jest to dla Was dobra propozycja, jeżeli jednak książki z tego gatunku znacie bardzo dobrze, to nie znajdziecie tutaj nic odkrywczego.
,,Dotyk ciemnośći", ,,Zapach ciemności" ,,Smak ciemności" C.J. Roberts
Seria: The Dark Duet
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2015, 2016
|
C.J. Roberts jest matką i żoną oraz bestsellerową pisarką. Z pochodzenia Amerykanka, urodziła się i wychowała w Kalifornii. W 1998 roku wstąpiła do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, gdzie przez 10 lat aktywnie pełniła służbę i podróżowała po świecie. Autorka specjalizuje się w romansach o mocno erotycznym zabarwieniu. Jej debiutancka powieść (,,Dotyk ciemności") sprzedała się w ponad 150 tysiącach egzemplarzy.
To jest właśnie magia grup i blogów książkowych - dzięki nim poznajemy tytuły, o których wcześniej nie słyszeliśmy, lub nie zwracaliśmy na nie zbytniej uwagi. Dzięki jednej z moich czytelniczek, która prosiła mnie o napisanie mojej opinii na temat tej serii postanowiłam sięgnąć po ,,The Dark Duet" i przygotować dla Was jej recenzję. Od razu napiszę: jeżeli jesteście nowicjuszami w czytaniu dark erotic z pewnością będzie to dla Was ciekawa lektura, a przede wszystkim całkowicie inna od tych, które czytaliście przedtem. Jeżeli jednak jesteście już zawodowcami, to nie znajdziecie tutaj nic nowego.
Nie da się nie zauważyć w tej książce motywu ,,porywacz-porwana". Bardzo często spotykany jest w dark'ach i zawodowców już nie dziwi. Nie brakuje tutaj przemocy (zarówno fizycznej jak i psychicznej), przystojnego porywacza, niewinnej ofiary, a przede wszystkim mrocznej erotyki. Tutaj na dodatek mamy jeszcze syndrom sztokholmski, zabójstwa, niewolnictwo i troszkę akcji. A całość dopełniają oczywiście bohaterowie i uczucie, które pomiędzy nimi się pojawi.
Główną bohaterką jest Livvie, osiemnastolatka, która zostaje porwana przez przystojnego Caleba. Dziewczyna jest przetrzymywana w ciemnym pokoju i nie wie gdzie się znajduje. Okazuje się, że porywacz chce zrobić z niej seksualną niewolnicą, a ona sama ma stać się narzędziem zemsty na jednym z najbogatszych ludzi na Ziemi. Oczywiście wcześniej musi przejść ,,szkolenie", a ono zbliża do siebie głównych bohaterów. W dalszych tomach poznajemy dalszą część opowieści. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że dwie pierwsze części są mroczne, a trzecia to jeden wielki epilog. Cóż, ostatnia część nie była wcale potrzebna, ale wiemy, jak to jest, jeżeli autor i czytelnicy kochają książkę i jej bohaterów i chcą kolejną część, to autor pisze. Mimo wszystko czytając tę serię miałam wrażenie, że autorka bardzo dobrze wyważyła akcję, a czytelnik pozostaje w całej historii do końca i nie nudzi się.
Bohaterowie są wewnętrznie bardzo skomplikowani. Olivia przez lata szukała wsparcia u swojej mamy, a jakby się nie starała zawsze była wyzywana przez nią od najgorszych. Codziennie jest smutna, stara się skupić na nauce i chce by w końcu inni nie postrzegali jej przez pryzmat postępowania jej matki. Caleb to chłopak, który nie zna życia bez brutalności i zabijania. Od kiedy został wyswobodzony z seksualnej niewoli przez jednego z najgroźniejszych pakistańskich oficerów nauczył się jak zabijać i porywać. Uważa, że nie ma uczuć, a jego rodzice go porzucili i nie chcieli go znać. Prawda okazuje się jednak inna, a sam bohater powoli zaczyna przekonywać się, że świat, który pokazał mu opiekun nie jest aż tak brutalny, a miłość może zmienić każdego. Oczywiście autorka musiała jakoś wybielić bohatera. Na początku czujemy do niego odrazę, a porwanej współczujemy. Wszystko jednak zaczyna się zmieniać, gdy poznajemy bliżej bohaterów i przekonujemy się, że w ich życiu jest więcej tajemnic, niż mogliby sobie wyobrazić. Nie zaprzeczę, bohaterowie byli dobrzy, ale jednak czegoś mi w nich brakowało. Ich zachowanie w niektórych momentach było irracjonalne i tylko mnie drażniło, ale romans rządzi się swoimi prawami, a każdy czytelnik przecież doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Bardzo zadziwiła mnie w tej serii narracja. W ,,Dotyku ciemności" dostajemy narrację trzecioosobową i pierwszoosobową. Sytuacje, w których narratorką jest Livvie są w formie pierwszoosobowej, a te, w których narratorem mógłby być Caleb są trzecioosobowe. Chyba pierwszy raz się spotkałam z takim rozwiązaniem i przyznam, że mimo wszystko dobrze mi się czytało tą serię. Autorka ma lekki język, niekiedy chaotyczny, ale to sprawia, że czytelnik jeszcze bardziej zagłębia się w lekturę. Niestety, seria ma też wiele wad - przede wszystkim ostatnia część nie daje nam zbyt wielu odpowiedzi dotyczących przyszłości głównych bohaterów, a spodziewałam się po niej czegoś innego. Poza tym w drugiej części nie umiałam się odnaleźć do końca, ale zdecydowanie była ona najmroczniejsza z całej serii. Z kolei niewątpliwym atutem tej serii jest klimat - powieści są mroczne, czuć w nich tego ducha darków. Dostajemy tutaj mrok, ciemne pomieszczenia i trudną relację bohaterów. Na dodatek nie do końca jesteśmy pewni co stanie się dalej i jesteśmy cały czas omotani przez nadmiar wydarzeń i tajemnic.
,,The Dark Duet" to seria, która z pewnością jest mroczna i wypełniona erotyzmem, ale mnie nie wywołała jakiegoś większego wrażenia, bo przeczytałam niemało darków i chyba nic mnie już nie zdziwi. Dla początkujących z pewnością będą to mroczne lektury, całkowicie inne od lekkich i miłych w odbiorze romansów. Jeżeli lubicie od czasu do czasu przeczytać coś mocniejszego to z pewnością jest to dla Was dobra propozycja, jeżeli jednak książki z tego gatunku znacie bardzo dobrze, to nie znajdziecie tutaj nic odkrywczego.
Ocena : ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)
Ta książka jest zdecydowanie dla mnie, lubię takie mroczne i dość sporo erotyki m dzięki za świetną recenzje i zapisuje by przeczytać ❤
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że niedługo nowe wydanie, więc będzie dostępna w księgarniach :)
UsuńPozdrawiam
Czasami lubię takie książki. Zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu można coś mroczniejszego przeczytać ;)
UsuńPozdrawiam
Jakiś czas temu miałam fazę na podobne książki. Ale teraz jakoś mi przeszłoi chętniej sięgam po ciekawe obyczajówki czy thrillery :)
OdpowiedzUsuńJa akurat chciałam sprawdzić w czym tkwi fenomen tych książek i co prawda są nawet dobrze napisane, ale czasami czegoś im brakowało :) Ja akurat mieszam i czasami czytam romans później jakiś thriller, a na końcu jakiś erotyk, ale nigdy ciekawą obyczajową nie gardzę :)
UsuńPozdrawiam
Na początku jakoś nie bardzo byłam przekonana do tej serii, ale teraz jednak myślę, że mogłabym dać jej szansę. Też ostatnio spotkałam się z taką właśnie narracją i chociaż zastanawiałam się czemu akurat taka to jednak szybko się do niej przyzwyczaiłam. :)
OdpowiedzUsuńSzybko się przyzwyczaić można, tym bardziej, że ja wszystkie trzy książki po kolei czytałam ;)
UsuńPozdrawiam
Ciekawa recenzja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że Ci się podobała :)
UsuńPozdrawiam
Sam tytuł "Dotyk Ciemności" nie brzmi dla mnie zbyt zachęcająco. Również okładka nie bardzo mi się podoba. Gatunek też nie mój, ale recenzja naprawdę zrobiła na mnie wrażenie i zachęciła do przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, teraz wznowienie tej serii i okładki będą całkiem inne, akurat jak dla mnie lepsze są te niż te nowe, ale to już zależy od gustu. Co prawda tytuł jakiś zachęcający nie jest, ale w końcu to dark erotic, więc mimo wszystko troszkę pasuje :)
UsuńPozdrawiam
Starym wyjadaczem gatunku nie jestem, bo to niekoniecznie moje klimaty, ale od czasu do czasu czemu nie :)
OdpowiedzUsuńBędę pamiętała o "Dotyku ciemności" choć tytuł ma mega banalny :D
Ja kiedyś czytałam prawie co drugą książkę jakieś erotyki, później miałam fazę na historyczne romanse. Tytuł troszkę słaby, ale to dark erotic, więc mimo wszystko jakoś współgra.
UsuńPozdrawiam :)
Całkiem wysoka ocena :) będę musiała przeczytać tę powieść.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nawet fajnie mi się ją czytało, więc taką wystawiłam ocenę. Czasami było mrocznie, czasami drastycznie, ale to chyba sprawia, że jeszcze lepiej się czyta takie powieści.
UsuńPozdrawiam :)
Ciekawy tytuł i ciekawie brzmi :) dopisuję do listy
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam tę książkę kilka razy, tak mnie wciągnęła. Rzadko mi się to zdarza, w tym przypadku przepadłam całkowicie. Nie chodzi już nawet o samą fabułę, ale o odczucia, jakie miałam podczas czytania. W niektórych sytuacjach uśmiechałam się, a za chwilę mój żołądek był ściśnięty z nerwów. Miałam ochotę kopnąć Caleba w twarz za to, co robił Livvie. Najgorsze jednak przyszło w drugiej części, kiedy to doszło do "kolacji". Matko! To dziwne i spotkałam się z tym pierwszy raz, ale czułam się, jakbym to ja była główną bohaterką, jakby to mnie Caleb upokorzył.
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze wrócę do tej książki, chociaż za każdym razem przeżywam ją tak, jak za pierwszym razem.
Kasia.
Moja imienniczko, bardzo się cieszę, że ta seria książek Ci się spodobała. Autorka piszę w tak nieokiełznany sposób, że naprawdę można mieć mętlik w głowie. Przyznam, że jest to naprawdę mroczna książka, w której pełno jest brutalności, upokorzenia i niewytłumaczalnego dla czytelnika uczucia, że zaczynamy coraz bardziej przekraczać swoje granice. Myślę, że z pewnością kiedyś również wrócę do tej serii. Na pewno jest to jeden z tych mroczniejszych erotyków. Mam nadzieję, że moja recenzja Ci się spodobała i zapraszam Cię ponownie na mojego bloga.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Właśnie to upokorzenie, brutalność i bezradność, bo Ivy nic nie może począć, tak mnie przytłoczyła. To była pierwsza książka, którą tak bardzo przeżyłam.
UsuńTwoja recenzja jest świetna i zostanę u Ciebie na dłużej! Ba! Od piątku, dzięki Tobie, przeczytałam już trzy książki, w tym "Łzy Tess". Lecę czytać dalej i szukać czegoś dla siebie :D
Pozdrawiam
Kasia.
Witam a gdzie moge kupi te ksiazki w pakiecie a nie oddzielnie moze ktoras z pan ma do odsprzedania
OdpowiedzUsuńNiestety, nie mam takiej informacji. książki mają nową szatę graficzną, więc ciężko będzie kupić ją w tych czarno-fioletowych barwach.
Usuń