10 książek, na które czekam w maju

10 książek, na które czekam w maju

Jakie intrygujące książki będą miały swoją premierę w maju ? Zapraszam na przegląd najciekawszych premier.


Maj zwykle był miesiącem Warszawskich Targów Książki. W tym roku z powodu koronawirusa Targi zostały odwołane. Jednak nadal czeka na nas wiele intrygujących premier. Mam nadzieję, że wśród moich propozycji znajdziecie pozycje dla siebie.

       Meg Adams
Ochroniarz       

Polubiłam twórczość Meg Adams. Jej debiutancka powieść ,,Architektura uczuć" naprawdę mi się spodobała, więc od razu, gdy zobaczyłam zapowiedź jej kolejnej książki, postanowiłam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Cudna okładka zwiastuje naprawdę ciekawą powieść, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Premiera książki: 20.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe




               Opis:,
Meg Adams powraca z nową ekscytującą powieścią!

Dwudziestoośmioletnia Lena Mejer, właścicielka firmy kosmetycznej, z pozoru ma wszystko – pieniądze, pozycję i ciekawe życie. Dobrze maskuje smutek, za którym kryje się bolesna przeszłość. Gdy zaczyna dostawać pogróżki, w jej życie kolejny raz wkrada się niepokój. Za namową przyjaciół zatrudnia prywatnego ochroniarza, który ma zapewnić jej bezpieczeństwo.



       Ewa Przydryga
Bliżej niż myślisz       

Czytając opis tej powieści miałam wrażenie, że jest trochę podobny do ,,Dziewczyny z pociągu", ale mam nadzieję, że jednak miło się zaskoczę i dostanę naprawdę intrygującą powieść. 

Premiera książki: 20.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Muza


Opis:               
Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobieta natychmiast dzwoni po policję. Jednak wezwany na miejsce funkcjonariusz kwestionuje jej zeznania. Wskazany przez nią pokój wygląda na niezamieszkany, zniknęło również nagranie z monitoringu. Widząc brak zainteresowania ze strony policji, Nika sama postanawia dotrzeć do prawdy. Kim była tajemnicza dziewczyna? Kto ją zabił? Czy mordercą jest ktoś, kogo zna?


       Vi Keeland
Naga prawda       

Czytelniczki, które poznały już twórczość tej autorki z pewnością czekają na jej kolejną powieść. A że sama autorka jest z wykształcenia prawnikiem, to powieść może być jeszcze bardziej intrygująca. Ja oczywiście czekam i mam nadzieję, że kolejny raz autorka mnie zaskoczy.

Premiera książki: 6.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece


               Opis:
Prawda jest taka: jeśli dostajesz od losu drugą szansę, lepiej ją dobrze wykorzystaj.
Layla Hutton pracuje w nowojorskiej kancelarii i stawia wszystko na karierę zawodową. Kiedy więc dostaje od szefa propozycję reprezentowania prestiżowej firmy, przyjmuje ją bez wahania. Jej nowy klient to Grayson Westbrook. TEN Grayson Westbrook.
Ponad rok temu roztrzaskał jej serce na milion kawałków. Teraz stoi przed nią z nadzieją na drugą szansę, bardziej pociągający niż kiedykolwiek.
Prawniczka musi zachować profesjonalizm i nie rezygnuje z obsługi firmy Graya. Jeśli on sam chce od niej czegoś więcej, tym razem będzie musiał się naprawdę postarać. O ile Layla jako pierwsza nie ulegnie jego seksapilowi.


       Anna Wolf
Zemsta gangstera       

Anna Wolf szturmem podbiła listy bestsellerów. Poprzednia część tej serii była nieustannie w liście TOP Empiku. Teraz tym bardziej rośnie poprzeczka i jestem ciekawa, czy autorka kolejny raz zaciekawi czytelniczki.

Premiera książki: 6.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe



Opis:               
Anton Tarasow, brat bliźniak Aleksieja, na zlecenie mafii zabija ludzi z zimną krwią i bez emocji. I tylko jedna osoba w przeszłości sprawiła, że jego serce zabiło mocniej – Jordan Pheonix. Może było to nawet coś na kształt miłości, jednak pozostały tylko żal i nienawiść.
Jordan Phoenix czuje dokładnie to samo, a nawet więcej. Chce zemsty na Antonie. Mężczyzna zapłaci jej za wszystkie krzywdy, które jej wyrządził i to z nawiązką. Niech nawet nie myśli, że ona zapomniała…
Jednak okaże się, że łączy ich coś więcej niż nienawiść.
Łączy ich przeszłość i sekrety, o których nie mają pojęcia.


       Kamila Mikołajczyk
Wdech       

Przyznam, że naprawdę lubię od czasu do czasu przeczytać taką powieść, jaką wydaje się być ,,Wdech". Autorka publikowała już wcześniej na Wattpadzie, a teraz przyszedł czas na wydanie własnej powieści drukiem. Mam nadzieję, że to będzie naprawdę dobra lektura.

Premiera książki: 6.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Editio Red



               Opis:
Kiedy przeszłość jest największym wrogiem...
W dniu swoich siedemnastych urodzin Lena zostaje zaatakowana przez nieznanego napastnika. Dziewczynie udaje się uciec, nim sprawca zdąży wyrządzić jej krzywdę. Mimo to przykre przeżycie wywołuje głęboką traumę, która kładzie się cieniem na jej późniejszym życiu. By uciec od dręczących wspomnień i rodzinnego miasta, Lena wyjeżdża na studia do Krakowa. Po jakimś czasie zaczyna spotykać się z przystojnym i szaleńczo w niej zakochanym Pawłem. Jednak koszmar przeżyty przed laty wciąż powraca i nie pozwala jej cieszyć się młodzieńczą beztroską. Dziewczyna unika ludzi, przeżywa także nawracające ataki paniki. Nie jest również pewna swoich uczuć do Pawła, zwłaszcza od momentu, gdy na horyzoncie pojawia się przystojny i tajemniczy kuzyn jej chłopaka, Adam. Ten prawnik o aparycji niegrzecznego chłopca - podobnie jak Lena - niesie ze sobą trudny bagaż z przeszłości. Czy Adam wniesie odrobinę spokoju w życie młodej kobiety, czy raczej skomplikuje je jeszcze bardziej?
Gdy każdy kolejny oddech jest coraz trudniejszy...


       Beata Majewska
Zapomnij, że istniałem       

Beata Majewska jest już znana naprawdę wielu czytelniczkom. Teraz autorka przedstawia nam kolejną historię. Czuję, że bohaterowie będą naprawdę ciekawi, a kolejna część ma pojawić się już jesienią.


Premiera książki: 13.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Jaguar


Opis:               
Trzydziestoletnia Luiza Mleczko, panna, mieszkanka wsi, kobieta nieco sztywna i pryncypialna, ale szalenie elegancka i zadbana, uparta, pyskata i rezolutna, na dodatek urzędniczka (sołtyska) i Rafał Snarski, „emerytowany” bokser i gangster, który zaszywa się w wiosce, by uciec przed całym światem, człowiek szorstki, nieprzyjemny, skrzywdzony okrutnie przez los. Ta dwójka od początku, od pierwszego spotkania, prowadzi nieustanną walkę między sobą. Czas pokaże, czy Luizka, zaręczona z gminnym sekretarzem, poczuje miętę do łobuza…


       Meghan March
Szczęście diabła      

Przyznam, że trochę wkręciłam się w tę historię i spodobała mi się ona. Dlatego też oczywiście czekam na kolejny tom. Jestem ciekawa, czym autorka nas zaskoczy i mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Premiera książki: 19.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Editio Red





               Opis:
Indię nazywano Królową Midas. Była olśniewająco piękną, niezrównaną pokerzystką o żelaznych nerwach i ostrym charakterze. Dążyła do celu z bezwzględną determinacją. Osiągnęła dużo - wszystko dzięki swojej pracy i zaangażowaniu. Gdyby spisać nazwiska mężczyzn, którzy, pozostając w zachwycie, ponieśli porażkę w starciu z Indią, byłaby to imponująco długa lista. Tym razem jednak trafiła na równego sobie, zarówno w grze, jak i w bezwzględności, a przy tym nieskończenie władczego, bogatego i pozbawionego skrupułów.
Jericho Forge wtargnął w życie Indii jak tornado. Zapragnął jej na własność, jak nowej zabawki. I dostał ją. Ona oddała mu wolność za coś, co było dla niej nieskończenie cenne. Nie potrafiła jednak po prostu go znienawidzić. Uczucia, jakie Jericho obudził w Indii, były czymś o wiele silniejszym, bardziej przerażającym i beznadziejnym niż zwykłe pożądanie.
Oto dalsza część pasjonującej historii dwojga ludzi, z których żadne nie zniesie oporu. Połączyło ich uczucie silniejsze od instynktu przetrwania, dzieliła determinacja, duma i odwaga. Jednak nie tylko okrucieństwo i pożądanie zadecydowały o tym, kim stali się dla siebie India i Forge. Za obojgiem ciągną się mroczne historie. On znał swoją przeszłość, która stała się źródłem jego diabelskiej siły. Ona nie miała tego szczęścia. Teraz skupiła się na jednym celu: przetrwać tę grę o najwyższą stawkę i nie dać się złamać. Ale złamane serce może okazać się stosunkowo niewielką ceną za dawne grzechy...
Nie możesz nie pokochać diabła. On jednak złamie ci serce...

       Roxie Rivera 
Iwan. Jej rosyjski obrońca       

Na tę serię w Polsce czekało wiele czytelniczek. Jestem naprawdę ciekawa, co takiego jest w tej serii. Opis brzmi naprawdę intrygująco, więc pozostaje czekać tylko do premiery powieści.

Premiera książki: 12.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Editio Red



Opis:               
Erin to śliczna, subtelna dziewczyna o zielonych oczach i smukłej figurze. Nie brakuje jej także odwagi. A może jest po prostu lekkomyślna albo zbyt mocno kocha Ruby, swoją starszą siostrę? Kiedy ta wpada w prawdziwe tarapaty, dla Erin jest oczywiste, że poruszy niebo i ziemię, by pomóc siostrze. Nawet jeśli ceną ma być jej własne bezpieczeństwo. Dziewczyna jednak nie do końca zdaje sobie sprawę, na co się porywa, gdy o wsparcie prosi groźnego Rosjanina, który prowadzi elitarną szkołę walki. Nie wie, jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za pomoc w odnalezieniu Ruby.
Iwan Markowicz nie tylko wygląda groźnie. Jest też jednym z najbardziej niebezpiecznych mężczyzn w Houston. On i jego podwładni budzą lęk w miejscowym półświatku. Zwrócenie się do Iwana o pomoc jest czymś w rodzaju zawarcia paktu z diabłem. Ponadto on sam kieruje się żelazną zasadą: by nie mieszać się w cudze problemy. Tym razem jednak decyduje się uczynić wyjątek. Na razie nie chce mówić o zapłacie za przysługę, ponieważ Erin wywarła na nim większe wrażenie, niż chciałby przyznać.
Podziemie przestępcze w Houston jest skrajnie niebezpieczne. Rywalizujące ze sobą gangi niezwykle poważnie traktują każdą próbę zakwestionowania ich władzy. Erin ma niewielkie pojęcie o ryzyku, jakie podejmuje. Iwan zna je doskonale. Ma świadomość, że spełnienie prośby tej ślicznotki może się wiązać z przerażającymi konsekwencjami. Nie wie tylko, czy zdoła ocalić ją przed nieuchronnym...
Na jakie poświęcenie jest gotowy prawdziwie niebezpieczny mężczyzna?


       Ewa Pruchnik 
Samolot z papieru       


Obyczajowa powieść to coś, czego każda z kobiet potrzebuje. Ewa Pruchnik przedstawia ciekawą historię o miłości, przyjaźni i przede wszystkim o kolejach losu. Opis zapowiada naprawdę dobrą lekturę, więc mam nadzieję, że taka też ona będzie.

Premiera książki: 20.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia



               Opis:
Miłość przychodzi tak nagle. Przyjaźń dyskretnie, po latach.
Emocjonalna i wielowątkowa opowieść o trudnych wyborach, miłości i tęsknocie.
Na tle przemian ustrojowych i obyczajowych po roku 1980.
Jest zimowy wieczór 1982 roku. Emilia Ostrowska, ulegając namowom swojej matki, niechętnie udaje się na spotkanie z synem znanego kardiochirurga, Nikodemem Karbowskim. Chłopak zamierza zaprosić ją na swoją studniówkę w elitarnej szkole lotniczej. Wydaje się, że będzie to nudne spotkanie dwojga młodych ludzi, od lat kojarzonych ze sobą przez ich rodziny. Ale tak nie jest. Spędzają udany wieczór, snując opowiadania o swoich marzeniach i planach na przyszłość: ona biernie poddaje się woli rodziców, którzy od lat przygotowują ją do zawodu lekarza, on chce zostać pilotem wojskowym, znajdując pełne poparcie i zrozumienie swojej rodziny o głęboko zakorzenionych tradycjach lekarskich.
Po spotkaniu z Nikodemem, w drodze do domu, Emilia zostaje zaczepiona przez grupę młodych mężczyzn. Jednak jej nietuzinkowe zachowanie robi wrażenie na przywódcy grupy, Jeremim. Chłopak bezpiecznie odprowadza ją do domu. Wydaje się, że wszystko ich dzieli: ona jest subtelną blondynką w śmiesznych jak żart okularkach i berecie z antenką, on bardzo wysokim brunetem o mrocznym wyglądzie i ze śladami na twarzy po ulicznych bójkach; ona lubi Dostojewskiego i taniec, on lubi swój motor, boks i ma inne priorytety; ona jest córką znanego kardiologa o lewicowych poglądach, on planuje ucieczkę z kraju owładniętego stanem wojennym, by zaciągnąć się do Legii Cudzoziemskiej.
Czy mimo dzielących ich różnic, znajdą do siebie drogę?
Ile można poświęcić dla miłości?


       Ludka Skrzydlewska
Po godzinach       

Ludka Skrzydlewska miło mnie zaskoczyła powieścią ,,Sentymentalna bzdura", więc oczywiście postanowiłam sięgnąć po kolejną historię spod jej pióra. Opis jest naprawdę zachęcający, a okładka przyciąga oko, więc myślę, że może być to naprawdę dobra powieść.

Premiera książki: 20.05.2020
Wydawnictwo: Wydawnictwo Editio Red



Opis:               
Kiedy zakres obowiązków zaczyna wykraczać poza umowę...
Indiana Fisher, absolwentka Harvardu i asystentka dyrektora generalnego w renomowanej bostońskiej firmie deweloperskiej, początkowo żywiła przekonanie, że jej posada będzie trampoliną do sukcesu. Niestety, po roku spędzonym na podawaniu kawy, kserowaniu dokumentów, a przede wszystkim na chronieniu szefa firmy Ryana przed konsekwencjami jego własnej nieodpowiedzialności entuzjazm Indiany nieco przygasł.
Kiedy w Bostonie pojawia się starszy brat Ryana, Vincent - ponury, mrukliwy i zdaniem Indiany raczej podejrzany - życie zawodowe dziewczyny gwałtownie przyspiesza. Rozdarta pomiędzy mieszanymi uczuciami wobec Vincenta, a potrzebą chronienia swojego szefa młoda asystentka wkrótce przekonuje się, że ktoś chce przejąć firmę Ryana. Ktoś, kto nie zawaha się przed żadną podłością, by osiągnąć cel. Indiana, coraz mocniej uwikłana w niejasne układy biznesowe, nie przypuszcza, że i jej może grozić niebezpieczeństwo...
Ludka Skrzydlewska funduje swoim bohaterom przejażdżkę emocjonalnym rollercoasterem. Przejażdżkę, której finału nie da się przewidzieć aż do samego końca. Dołączysz? Niezapomniane przeżycia gwarantowane!


I jak ? Zainteresowała Was jakaś powieść ? Czy w tym miesiącu będziecie nadrabiać książkowe zaległości ?
J. J. McAvoy - ,,Ruthless People"  (recenzja)

J. J. McAvoy - ,,Ruthless People" (recenzja)

Czy ,,Ruthless People" rzeczywiście ma w sobie to coś i naprawdę opowiada o "bezlitosnych ludziach" ? Zapraszam na recenzję powieści J.J. McAvoy.



,,Ruthless People"
J.J. McAvoy


Cykl: Ruthless People (tom 1)
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Data wydania: 8 kwietnia 2020
Tłumaczenie: Malwina Stopyra
Gdy Liam Callahan ma wziąć ślub z tajemniczą Melody, która jest potomkinią mafii włoskiej spodziewa się potulnej żony, którą będzie mógł kontrolować. Nie wie, że Melody jest równie żądna krwi jak on sam i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda życie w mafii i za wszelką cenę nie chce oddać władzy. Czy oboje dojdą do porozumienia ? Czy ślub stanie się przyczyną jeszcze większej klęski ?

J. J. McAvoy zaczęła pracę nad „Bezlitosnymi” podczas wykładu z moralności i etyki, gdy uczyła się na pierwszym roku w college’u. Dwa lata później cierpiała już na bezsenność, była po trzech zmianach kierunków studiów i osiągnęła mistrzostwo w odkładaniu spraw na później. Jak ją zapytać, dlaczego zaczęła pisać, odpowie po prostu „oni chcieli, żeby ich historia ujrzała światło dzienne”.

Ostatnio na rynku romansów możemy przebierać w powieściach z wątkiem mafijnym. Sama go polubiłam. Często te romanse łączą ze sobą elementy sensacji, niekiedy thrillera. Niektóre czytelniczki uwielbiają sam fakt, że mafia kojarzy się z bezlitosnością, morderstwami zabijaniem. Najczęściej główny bohater ma wiele na sumieniu, ale oczywiście wszystko się zmienia, gdy spotyka tę jedyną. Postrzegamy go jakoś inaczej, zdarza się nam przymykać oko na to, czym się zajmuje. J.J. McAvoy zaczęła tę powieść pisać na jednym z (zapewne nudnych) wykładów w college. Ale czym ,,Ruthless People" różni się od innych mafijnych powieści ?

Świat postrzega rodzinę Callahanów jako jednych z najbogatszych ludzi w kraju. Angażują się w akcje charytatywne, wspomagają biednych. Nikt jednak nie wie, że to tylko przykrywka, a w rzeczywistości mordują z zimną krwią swoich wrogów. Zaaranżowane małżeństwo Melody Giovanni i Liama Calahana ma być zabezpieczeniem i wprowadzić pokój pomiędzy dwoma mafiami. Wszyscy, w tym jej mąż spodziewają się, że Melody będzie kolejną potulną kobietą. Jak wielkie jest zdziwienie jej przyszłego męża, gdy okazuje się, że Melody jest tak samo żądna krwi jak on i nie ma żadnych skrupułów.

Melody, która jest naszą główną bohaterką z pewnością nie jest niewinnym dziewczęciem odseparowanym od mafijnego świata. Jest urodzoną przywódczynią, która za wszelką cenę chce władzy i nie zamierza się nią z nikim dzielić. Umie walczyć, strzelać, doskonale planuje akcje. Nie cofa się przed niczym, by zdobyć to na czym jej zależy, a samo zabicie człowieka nie jest dla niej niczym wielkim. Nie ma skrupułów i nie boi się niczego. Jest p prostu przerażająca i bezwzględna. Doskonale wie, że nie może oddać całej swojej władzy mężowi, ale dla ojca jest w stanie zrobić wszystko, nawet wyjść za mąż za osobę, której nie zna. Zna zasady mafii i jest nieformalnym szefem wszystkich osób, które należą do jej ojca. Natomiast Liam również jest bezwzględny, kocha ryzyko, jest inteligentny i zaradny. Chce w końcu zostać szefem i czeka na to, by ojciec oddał mu władzę. Co ciekawe mam wrażenie, że Liam mniej mnie przerażał, niż sama Melody. Wierzył w uczucia, chciał, by Melody się w nim zakochała. Wspierał ją, znalazł w niej to coś, czego mu brakowało. Jest postępowy. Nie odsuwa Melody od mafii i całej władzy, ale wie, że to idealna strategiczka, która niczego się nie boi. To przede wszystkim sprawia, że ci bohaterowie do siebie pasują. Poza tym w powieści autorka rozwija też bohaterów drugoplanowych, czyli brata i kuzyna Liama, oraz ich małżonki, a także rodziców Liama. Dzięki temu mały cały oglad rodziny Calahanów.

Z pewnością powieści J.J. McAvoy nie można zarzucić, że brak w niej prawdziwej mafii, a jednie jest ona tłem dla całej powieści. Cóż, jeśli ktoś szuka w miarę grzecznego mafijnego romansu, w którym niby mafia jest, ale tylko w tle, to od razu mogę powiedzieć, że to nie będzie dobry wybór. Ale jeśli uwielbiacie, gdy w książce dużo się dzieje, a bohaterowie są zdolni do tego, by zdobyć cały świat, to jest to idealna propozycja. McAvoy nie boi się używać wulgarnego języka, co jakiś czas wplątując w dialogi siarczyste przekleństwo. Skupia się także na życiu w mafii, ale nie traktuje go powierzchownie. Jest on na równi z relacją, jaka istnieje pomiędzy głównymi bohaterami. W "Bezlitosnych" nie brakuje dużej ilości scen seksu, morderstw, tortur i ... krwi. Autorka nie wykorzystuje utartych schematów. Melody jest równie przerażająca (jak nie bardziej), niż nasz główny bohater, czyli Liam. Żadne z nich nie bawi się w półśrodki. Oboje mają w sobie ciemność, która ich pochłania, oboje zabijają z zimną krwią i sprawia im to przyjemność. Są zgrani, idealnie pasują do siebie. Spala ich ten sam ogień zemsty i  przede wszystkim są idealnymi taktykami. Przez całą lekturę nie miałam wątpliwości, że są zdolni, by podbić cały świat. Ukryci za fasadą bogactwa, tak naprawdę są władcami świata mafii. Cała powieść jest napisana lekko, z punktu widzenia wielu bohaterów, ale gdzieś w środku zaczęła mi się dłużyć. Miałam wrażenie, że autorka wymyślała co jakiś czas coś nowego, ale cała rozgrywka, np. z policją Chicago była według mnie niepotrzebna. Być może McAvoy chciała poprzez nią pokazać, że nikt nie może przeciwstawić się Callahanom, ale według mnie to była przesada. Ja naprawdę uwielbiam mroczne klimaty w powieściach, ale w niektórych momentach autorka po prostu chyba przesadzała chcąc pokazać bezwzględność głównych bohaterów.

,,Ruthless People" to inny rodzaj romansu mafijnego. McAvoy nie zrobiła z mafii tła dla rozwijającej się relacji między głównymi bohaterami, ale sprawiła, że mafia stała się integralną częścią całej tej powieści. Główni bohaterowie nie są pospolitymi mafiozami, jakich dotychczas spotykaliśmy w romansach. Oboje zabijają i sprawia i to przyjemność. Doskonale rozplanowują akcje, są skupieni na celu. Relacja głównych bohaterów nie wybija się na pierwszy plan. Autorka umiejętnie miesza ten motyw z życiem w mafii i kolejnymi akcjami głównych bohaterów wymierzonymi w ich wrogów. I choć sama powieść gdzieś w środku zaczęła mi się dłużyć, to końcówka wszystko naprawia. Pochłonęła mnie ta historia i wiem, że na pewno sięgnę po kolejne części by zobaczyć, czy Melody i Liamowi uda się podbić świat.

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)
Cora Reilly - ,,Złączeni nienawiścią" (recenzja)

Cora Reilly - ,,Złączeni nienawiścią" (recenzja)

Czy trzecia część serii, która podbiła serca czytelniczek była udana ? Czy warto było zapoznać się z historią Gianny i Matteo ? Zapraszam Was na moją recenzję.



,,Złączeni nienawiścią"
Cora Reilly


Cykl: Born in Blood Mafia Chronicles (tom 3)
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Data wydania: 25 marca 2020
Tłumaczenie: Anna Kuksinowicz
Gianna za wszelką cenę chce uniknąć życia swojej siostry i poślubienia nieznajomego mężczyzny, który został jej przeznaczony. Matteo nie zamierza zostawić Gianny w spokoju. Nie przeszkadza mu jej porywczość. Pragnie niesfornej żony i nie zamierza zostawić rudowłosej piękności, która zawróciła mu w głowie. Czy Gianna zostanie żoną Mateo ? Czy oboje znajdą szczęście ?

Cora Reilly jest autorką romansów erotycznych i powieści z gatunku New Adult. Pisarka należy do miłośniczek dobrego jedzenia, wina oraz książek. Nie ukrywa, że ma ogromną
słabość do literackich postaci „złych chłopców”.

Mafijne klimaty w powieściach ostatnio stały się bardzo chwytliwe. W końcu, gdy czytamy o niebezpiecznych mężczyznach, którzy tracą głowę dla kobiety wydaje się nam to niezwykle romantyczne. ,,Złączeni nienawiścią" to już olejny tom bestsellerowej serii Cory Reilly, która skradła moje czytelnicze serce. Sięgając po pierwszą część nie spodziewałam się, że seria z mafią wciągnie mnie na dobre. Tym razem, autorka przedstawia nam historię niepokornej Gianny i Matteo, których mieliśmy już okazję poznać w poprzednich częściach. Muszę przyznać, że chyba najbardziej na nią czekałam. I powiem jedno - pomimo wielu sprzecznych opinii uważam tę część za najlepszą z całej serii.

Gianna postanowiła, że za wszelką cenę uniknie losu, jaki został jej wyznaczony. Matteo postanowił, że za wszelką cenę będzie miał Giannę - dziewczynę z rudymi włosami, która zafascynowała go od pierwszej chwili. Gdy Gianna ucieka do Europy i próbuje zacząć nowe życie z dala od mafii, Matteo jest gotowy zrobić wszystko by ją odnaleźć.

Giannę polubiłam od pierwszego tomu. Owszem, może wydawała się niesforną, upartą dziewczyną, która czasami niektórym działała na nerwy, ale to właśnie chyba dzięki temu stała się dla mnie jedną z tych bohaterek, której bardzo kibicowałam. Brzydziła ją mafia, nie chciała związku z mężczyzną, którego ledwie znała. Miała charakterek i cięty język. Sprzeciwiała się ojcu, za co często otrzymywała od niego wiele ciosów. Między innymi dlatego zawróciła w głowie Matteo. Do tego stopnia chciała być wolna, że zdecydowała się uciec i narazić na gniew i nienawiść rodziny. Naprawdę mi zaimponowała. Gianna, choć w niektórych sytuacjach postępowała pochopnie, nadal wydawała się dobrą dziewczyną, która nie chce dalej życia, które naznaczone jest śmiercią, morderstwami i brudnymi interesami. Natomiast Matteo, który nie boi się wyzwań ustanawia sobie za cel poślubienie niesfornej dziewczyny, która nie jest ideałem dla wielu członków mafii. Jest przystojny, doskonale posługuje się nożem, a wrogów zabija w mgnieniu oka i na wiele okrutnych sposobów. Gianna staje się dla niego wyzwaniem, chce ją złamać, ale jednocześnie nie może pozbyć się jej ze swoich myśli. P0odoba mu się wizja niesfornej, mającej swoje zdanie przyszłej zony. Tak więc gdy Gianna ucieka jest w stanie zrobić wszystko, by ją odnaleźć i zaprowadzić przed ołtarz. Można by pomyśleć, że Matteo jest typowym mafiozo, ale to nie jest prawda. Nie odrzuca Gianny, nawet, gdy wszyscy sądzą, że nie jest już dziewicą. Dla niego liczy się jedynie cel i ona. Naprawdę polubiłam tę parę. Iskrzyło pomiędzy nimi już od pierwszej części, ale trzecia naprawdę jest wielką petardą. Oboje się tutaj doskonale zgrywają, a ich relacja opiera się na wzajemnym przyciąganiu i niesforności. Poza tym, jeśli ktoś polubił parę z pierwszej części, czyli Arię i Lukę, to sięgając po tę część również powinien czuć się usatysfakcjonowany z uwagi na to, że autorka postanowiła umieścić tych bohaterów także i w tej części.

Język, jakim napisana jest ta powieść jest bardzo lekki. Cora Reilly doskonale trzyma się wyznaczonych przez siebie ram. Wszystko jest spójne, a chemia pomiędzy głównymi bohaterami jest tak wyczuwalna, że czytanie ich dialogów, przepychanek słownych było dla mnie naprawdę przyjemnością. Pomimo, że Giannę i Matteo łączyła nienawiść, a zarazem pożądanie można było wyczuć, że ci dwoje mają się ku sobie. Autorka wikła ich w różne sytuacje życiowe, dzięki czemu nie jest nudno, a ich relacja się rozwija, dlatego też od tej historii ciężko jest się oderwać. Nieprzewidywalna Gianna wprowadza niesforność i nowość w tej serii, a relacja hate-love jest tutaj dobrze rozwinięta. Nic nie dzieje się szybko. Uczucia bohaterów ewoluują. Mimo wszystko miałam wrażenie, że w niektórych momentach autorka chciała pójść niejako skrótem, niekiedy opisy były bardzo rozbudowane, a czasem jedynie wspomniano o jakimś wydarzeniu. Moim zdaniem autorka mogła bardziej rozłożyć fragment ucieczki Gianny, opisać jej podróż, przeżycia, a miałam wrażenie, że po prostu chciała go "odbębnić", by skupić się jedynie na relacji Gianna-Matteo.

,,Złączeni nienawiścią" to historia, na którą chyba najbardziej czekałam. Oczekiwałam dobrej powieści z relacją hate-love i taką dostałam. Nie brakuje tutaj emocji, ciekawej fabuły i bohaterów, których losy czytałam z niemałym przejęciem. Choć może cała historia jest przewidywalna, to i tak naprawdę się wciągnęłam i ciężko mi było ją przerwać. Cora Reilly zafundowała czytelnikom prawdziwy rollercoaster emocji i jestem pewna, że ta historia Was nie zawiedzie, jeśli lubicie mafijne klimaty i charakternych bohaterów. Ja oczywiście polecam Wam tę powieść i poprzednie części i z pewnością będę czekała na kolejne tomy.

,,Nie zmienisz przeszłości, Gianna, ale możesz sprawić, żeby przyszłość wyglądała jak najlepiej."

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰✰✰ (9/10)

Katarzyna Nowakowska - ,,Skandal" (recenzja przedpremierowa)

Katarzyna Nowakowska - ,,Skandal" (recenzja przedpremierowa)

Najgłośniejszy literacki coming out 2020 roku ! Ale czy ,,Skandal" to rzeczywiście najlepsza książka autorki znanej do tej pory pod pseudonimem K.N. Haner ?



,,Skandal"
Katarzyna Nowakowska


Cykl: Skandal (tom 1)
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 15 kwietnia 2020
Ona przyzwyczaiła się do spełniania żądań innych. Jest doskonałą pracownicą, wie co ma robić. Tylko jak powstrzymać się przed wywołaniem skandalu i nie uwieść najważniejszego klienta swojego ojca ? Czy Julii to się uda ?

Katarzyna Nowakowska to autorka powieści obyczajowych i erotycznych pisząca od pięciu lat pod pseudonimem K.N. Haner. Jej książki wielokrotnie trafiały na szczyt listy bestsellerów. Prywatnie jest szczęśliwie zakochaną, dumną posiadaczką kobiecych kształtów i niepoprawną optymistką. 

Gdy ponad rok temu sięgałam po jedną z powieści K.N. Haner, tak naprawdę nic nie wiedziałam o tej autorce. Jednak z każdą kolejną wydaną przez nią książką moja ilość informacji o niej się poszerzała. Autorka pisząc pod pseudonimem podbijała listy bestsellerów. Tymczasem od niedawna na facebooku wzrastało napięcie, ponieważ autorka co jakiś czas dodawała posty z informacją, że niedługo podzieli się ze swoimi czytelnikami czymś ważnym. Aż w końcu nadeszła ta chwila i wszyscy czytelnicy poznali skrzętnie skrywany sekret. Tak oto teraz trzymam książkę z okładką, na której widnieje prawdziwe nazwisko autorki. Ona sama zapowiada, że to najlepsza książka, jaką napisała. Ale czy to prawda ? Polemizowałabym ...

Julia to córka biznesmena, która na pozór wydaje się zwykłą dziewczyną. Nikt jednak nie wie, że drzemie w niej prawdziwa femme fatale, a w łóżku pozwala sobie na o wiele więcej niż ktokolwiek by przypuszczał. Gdy poznaje wyniosłego i gburowatego anglika o arystokratycznym pochodzeniu, nie spodziewa się, że pomiędzy nimi będzie tak wiele napięcia, które ciężko im będzie powstrzymać. Skandal wisi w powietrzu.

Autorka miała nadzieję, że nam - czytelnikom - uda się zauważyć różnicę pomiędzy nią, a jej pisarskim alter ego, czyli K.N. Haner. I w sumie od razu zauważyłam jedną - główna bohaterka jest Polką, mieszka w Polsce i ... jest córką bogatego biznesmena, a dotychczas autorka stawiała raczej na zagranicznych bohaterów. Julia jest ładną dziewczyną, ale nie przejmuje się dietą, nie ćwiczy na siłowni. Nie lubi zakupów, nie lubi przymierzać rzeczy. Nie jest idealna. I gdyby nie to, że była po prostu naiwna i nieco infantylna, to naprawdę bym ją polubiła. Julia jest pełna sprzeczności. Z jednej strony pracuje w firmie ojca, ma wiele znajomości, które pomagają jej nieraz wyjść z opresji przed kontrahentami, wydaje się być miła, inteligentna, zaradna. Przyzwyczaiła się do spełniania oczekiwań innych. Nie jest wyniosła, tak jak jej siostra. Ale z drugiej wierzy we wszystko, co ktoś jej mówi. Jest zakompleksiona, choć tak naprawdę doskonale wie, jak użyć swojego ciała, czego chce od partnera w łóżku. Umie wyrazić własne zdanie, nie boi się podejmować decyzji, zaryzykować. Mimo wszystko cała ta bohaterka jakoś mi się nie "klei", choć niektórzy mogliby stwierdzić, że jest "życiowa" i z pewnością znaleźlibyśmy taką osobę w prawdziwym świecie. Jej niektóre cechy po prostu się spychają. Wydaje się, że powinna trzeźwo myśleć, nie ulegać pożądaniu, a z drugiej robi wszystko, co jest odwrotne do tego, w co wierzy. Natomiast James, czyli nasz angielski arystokrata był dla mnie po prostu bucem. Jest wycofany, wie czego chce. Doskonale pociąga za sznurki w taki sposób, by Julia wpadła w jego sidła. Biorąc pod uwagę zakończenie mogłabym tu dodać jeszcze więcej, niekoniecznie dobrych przymiotów, ale nie chcę Wam spojlerować. Dużo uwagi autorka zwraca także na siostrę Julii - Igę, która jest niemalże całkowitym przeciwieństwem Julii.

Nowakowska pisze raczej lekko. Proporcje ilości opisów i dialogów zostały wyważone. I choć chciałabym nazywać tę książkę najlepszą, jaką napisała, to nie mogę tego uczynić. Tak jak wspominałam, cała ta otoczka pomiędzy bohaterami w ogóle mi nie pasowała. Nie czułam pomiędzy nimi żadnej chemii. Owszem, można gdzieś się jej na siłę doszukiwać, ale gburowatość Jamesa wszystko niszczy, a dodając do tego to, co wydarzyło się w zakończeniu i jego zachowanie możemy śmiało powiedzieć, że Julia i James chyba do siebie po prostu nie pasują. Czytając tę powieść nie czułam tej magii, która powinna być pomiędzy bohaterami. Cały czas miałam nadzieję na to, że Julia opamięta się i zakończy tę relację, ale zamiast tego ona nadal była naiwna i dziecinnie wierzyła "w coś więcej". Robiła rzeczy, które naprawdę ciężko wytłumaczyć. Co do fabuły, to niestety, ale przewidziałam praktycznie całą książkę i jej zakończenie. Do końca łudziłam się, że autorka podąży inną drogą, że może wymyśli coś innego, ale niestety zawiodłam się. Myślę, że z pewnością można było wymyślić inne zakończenie, które wydawało mi się i tak nieco naciągane. Nie było w tej historii żadnych zwrotów akcji, intryg, czegoś, co sprawiłoby, że ciężko byłoby mi się od niej oderwać. Jedynie otwarte zakończenie zaciekawiło mnie i sama jestem ciekawa, jak autorka ma zamiar rozwinąć tę historię.

,,Skandal" to powieść o życiowych wyborach, chwili zapomnienia i przede wszystkim ... naiwności. Na plus na pewno jest to, że główna bohaterka jest Polką, a akcja powieści rozgrywa się częściowo w Warszawie. Lubię historie osadzone w naszym kraju i bardzo mi się to spodobało. Okładka również wpasowała się w mój gust - jest kobieca, nieco w stylu retro. Ciężko przejść obok niej obojętnie. Jednak te niezdecydowanie bohaterki, naiwność; fabuła, którą da się przewidzieć nie przemawiają na korzyść tej powieści. Myślę, że jeśli lubicie oderwać się od rzeczywistości, przeczytać historię o "Kopciuszku" to może to być lektura dla Was, ale jeśli wymagacie chociażby jakiegoś zwrotu akcji, to raczej się zawiedziecie. ,,Skandal" to pierwsza część nowej serii, więc mimo wszystko dam jej kolejną szansę, bo zakończenie jest otwarte i jestem ciekawa, co dalej chce zrobić z tą historią Katarzyna Nowakowska.

Ocena :   ✰✰✰✰✰ (5/10)

Za możliwość przedpremierowego przeczytania tej powieści dziękuję autorce Katarzynie Nowakowskiej i Wydawnictwu Burda Książki.
Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...