Aniela Wilk - ,,Figurantka" (recenzja przedpremierowa)

Gdy były mąż ma wiele sekretów, wszystko może się wydarzyć. Zapraszam Was na recenzję powieści ,,Figurantka".



,,Figurantka"
Aniela Wilk


Cykl: Figurantka (tom 1)
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 15 lipca 2020
Zamiast rozwódki Alice została niespodziewanie ... wdową. Ale jej mąż miał o wiele więcej tajemnic, niż mogłaby przypuszczać. Kobieta trafia pod lupę agentów federalnych, a mocodawcy męża chcą, by przekazała im ważne informacje. Zaczynie się gra, której reguł nikt nie zna. Czy Alice uda się wyjść cało ze wszystkich problemów ?

Aniela Wilk to pseudonim literacki niepokornej polonistki. Nie planowała zostać pisarką, ale gdy pewnego dnia zabrakło jej ciekawej lektury, postanowiła sama ją sobie stworzyć. Jej hobby to rośliny, a ,,Figurantka" to debiutancka powieść.

Czasem trafiają w nasze ręce książki, od których oczekujemy dobrej zabawy, akcji i przede wszystkim tego czegoś, co nas wciągnie w świat bohaterów. Aniela Wilk to pseudonim literacki debiutantki, która postanowiła napisać historię, która rozgrywa się na pograniczu nielegalnych interesów. Podczas, gdy większość czytelniczek zaczytuje się w mafijnych historiach, tutaj dostajemy powieść o tym, jak przed mafią i nielegalnymi interesami uciec. Czy warto po nią sięgnąć ? Oczywiście !

Alice postanowiła rozwieść się z mężem, ale cóż ... ten zginął, a ona w zamian została młodą wdową. Wszystko się komplikuje, gdy okazuje się, że jej mąż miał więcej sekretów, niż mogłaby zabrać do grobu, a ona jest zarówno na celowniku mafii, jak i ,,pod ochroną" agentów federalnych, którzy chcą rozpracować groźny kartel. Jednak służbowe stosunki pomiędzy nią, a Brucem - jednym z agentów federalnych - zaczynają się robić coraz bardziej skomplikowane, a tropy zaczynają się niebezpiecznie mnożyć.

Od razu napiszę, że Alice to nie szara myszka. Jest freelancerką, fotografem, pracuje dla magazynów. I przede wszystkim nie boi się pyskować. Choć w niektórych sytuacjach była naprawdę naiwna, to mimo wszystko ma głowę na karku. Polubiłam ją. Nie da sobie w kaszę dmuchać, ale też nie jest aż tak śmiała, jakby się mogło wydawać. W pracy idzie na żywioł, ale gdy zaczynają się mafijne porachunki zaczyna się bać, co muszę przyznać bardzo mi się podobało. Dzięki temu czuć, że to bohaterka, która nie jest sztuczna. Co do Bruce, to również zdobył moją sympatię. To twardy mężczyzna, który jest agentem federalnym. Od kilku lat próbuje rozpracować groźny kartel, ale dopiero Alice jest wtyczką, która przybliża go do osiągnięcia celu. Oczywiście jest umięśniony, nie boi się ryzyka, ale Alice staje się dla niego kimś więcej niż wtyczką, a uczucia zaczną mu przeszkadzać w pracy. Mamy też bohaterów drugoplanowych, ale autorka nie poświęca im wielu kartek. Skupia się na naszej głównej dwójce, dzięki czemu bardziej wkręcamy się w akcję i relację pomiędzy nimi.

Przyznam, że sięgając po te powieść spodziewałam się wartkiej akcji i intrygujących bohaterów. Aniela Wilk naprawdę bardzo dobrze się spisała. Mamy tutaj miejscami cięty język, narracja też nie jest sztywna, nie brakuje tu przekleństw ani intymnych scen. Poza tym mamy też intrygę, która napędza całą akcję. Autorka miała fajny pomysł na fabułę, ale czasami nie pasowała mi naiwność do Alice. Bardzo podobała mi się narracja. Lekkie pióro autorki sprawia, że szybko czyta się tę książkę, a zakończenie i ogólnie końcówka tej powieści szokuje na tyle, że chce się sięgnąć po kolejną część.

,,Figurantka" okazała się naprawdę ciekawą pierwszą częścią nowej serii. Nie brakuje tutaj akcji, ciekawych bohaterów, a przede wszystkim ciekawie przemyślanej fabuły i intrygi. Książkę naprawdę szybko się czyta, a losy bohaterów są angażujące. Naprawdę nie mogę się doczekać kolejnej części, bo Aniela Wilk naprawdę zrobiła kawał dobrej roboty. Jeśli szukacie książki z ciekawą fabułą i bohaterami zamieszanymi w dużą intrygę, to nie powinniście się zawieść. To naprawdę fajna propozycja na letni wieczór !

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)

Za możliwość przedpremierowego przeczytania tej pozycji dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.

8 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie, podoba mi się, że bohaterka nie jest szarą myszką, ale też nie jest zbyt odważna i się boi. Myślę, że mogłabym ją polubić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli nadarzy się taka okazja, to chętnie dam tej książce szansę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę, kolejna mafijna historia, coś ostatnio jest wprost wysyp tego typu powieści... Ja jednak podziękuję za tę lekturę, jakoś nie lubię mafijnych klimatów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bardzo na razie mam ochotę na książki mafijne, ale może kiedyś znajdę dla niej czas.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż taki dobry debiut? W takim razie koniecznie musi wpaść w moje czytelnicze łapki:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem po lekturze. I szczerze nie wiem co napisać. Książka zbiera dobre recenzje i opinie. A ja chyba jestem rozczarowana. Sama ksiazka tzn.pomysl na historię i bohaterowie jak najbardziej świetny. Natomiast jeżeli chodzi o tempo książki - to taki ślimak troszkę. Za mało dynamiki w tej książce. Jak dla mnie to zaczęła się rozkręcac dopiero od 228!strony. Jak już historia nabrała tempa to się robi koniec i ciąg dalszy nastąpi. Ktoś może zapyta, dlaczego nie przetrwałam czytania- niestety tak mam, że jak juz zaczynam czytać książkę, to muszę ja skończyć. Czytam dużo i może dwa razy przetrwałam czytania jakieś historii, bo nie dałam rady�� w skali od 1 do 6 daje 4. I życzę autorce powodzenie przy kolejnej części- na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna recenzja, zachęciłaś, z pewnością na nią zapoluję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam okazji przeczytać, więc dziękuję za opinię. Poczytałam też inne komentarze i możliwe, że dorzucę na półkę obowiązkowych lektur na zimę.
    Do kawy i do poduchy? Czy raczej nie zasnę?

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...