Meghan March - ,,Pakt z diabłem" (recenzja)

Miliarder, tajemnicza pokerzystka i sekrety - zapraszam Was na recenzję powieści ,,Pakt z diabłem".




,,Pakt z diabłem"
Meghan March


Cykl: The Forge Trilogy (tom 1)
Wydawnictwo: Editio Red
Data wydania: 12 luty 2020
Tłumaczenie: Marcin Kuchciński
India ma tylko dziesięć dni na to, by zdobyć dziesięć milionów, a stawką jest życie nie tylko jej, ale jej najbliższych. Gdy zasiada do gry z intrygującym i tajemniczym Jericho Forge nie spodziewa się, że straci w tej grze wszystko co miała i przegra samą siebie. Czy uda jej się zdobyć pieniądze ? Czy ocali siebie ?

Meghan March słynie z tego, że biega po lasach w ubłoconych butach z twarzą pomalowaną w kamuflujących barwach, ale z idealnym manikiurem. W przeszłości zajmowała się wieloma różnymi rzeczami: przerzucała części samochodowe, sprzedawała bieliznę i praktykowała prawo gospodarcze. Jednak pisanie książek o rzucających mięsem mężczyznach alfa i silnych kobietach, które w końcu każą paść tym pierwszym na kolana, jest dla niej zdecydowanie najwspanialszą pracą.

Ostatnio modne stały się w literaturze kobiecej nawiązania do długów, nieuregulowanych zobowiązań i kart. Dotąd nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej powieści Meghan March, ale słyszałam o tej autorce wiele pozytywów. Gdy w moje ręce trafił ,,Pakt z diabłem" przyznam, że byłam nieco zaintrygowana. Książka nie była długa, a jej przeczytanie zajęło mi tylko parę godzin. I owszem - wciągnęłam się w nią. Chłonęłam jej każde słowo, ale gdy przyszedł koniec poczułam lekkie ukłucie żalu. Żałowałam, że na kontynuację przyjdzie mi teraz poczekać.

India to nieugięta pokerzysta, twardo stąpająca po ziemi kobieta. Gdy w ciągu dziesięciu dni musi zebrać dziesięć milionów, nie cofa się przed niczym. Nawet przed postawieniem w puli wszystkiego co ma, nie pomijając samej siebie. Nie wie jednak, że trafił jej się równie nieugięty partner, który wygrywa wszystko - wszystko łącznie z nią. To zapoczątkuje lawinę wydarzeń, której oboje nie będą mogli powstrzymać.

Od razu Wam napiszę, że powieść March nie jest jakaś odkrywcza, ale dzięki motywowi pokera i gry wyróżnia się z pewnością na tle innych romansów. India Baptiste to twarda dziewczyna, która od najmłodszych lat musiała opiekować się młodszą siostrą. Nie doświadczyła miłości rodzicielskiej, a matka porzuciła je. Jednak dzięki temu India nauczyła się niemal mistrzowsko grać w pokera. Codzienna walka o przetrwania i nieustanne kłamstwa doprowadziły do tego, że India umie grać i zawsze zachowuje pokerowa twarz, umie odczytać myśli innych uczestników gry. Jednak, gdy pewnego dnia nieoczekiwanie próg pokoju gier przestępuje miliarder Jericho Forge, gra nie będzie już taka prosta. Jericho jest nieugięty, oschły i musi mieć zawsze to czego chce. By odegrać się na innym graczu zmusza Indię do ostateczności - chce, by zastawiła ona siebie. India to silna kobieta, która wie czego chce i dąży do postawionych celów. Przez przypadek trafia w kręgi pokerzystów, którzy grają o duże stawki. By zdobyć pieniądze nie waha się grać twardo, ale jest w naprawdę trudnej sytuacji. A gdy na dodatek przegrywa wszystko, łącznie z sobą nie traci wiary. Stawia się Forge'owi. Jest silna, wystawia wszystkie karty, jakie posiada na stół, ale nic nie ukrywa faktu, że stała się zabawką miliardera. Natomiast Forge jest nieugięty, tajemniczy, ale również posiada wiele sekretów. Prowadzi dobrze rozwijające się przedsiębiorstwo, o nic się nie martwi. Jednak gdy postanowi, że musi coś mieć, nic nie może stanąć mu na przeszkodzie. Tak więc, gdy spotyka Indię zaczyna czuć, że łączy ich coś więcej, a pożądanie, jakie między nimi wybuchnie będzie miało o wiele większe skutki, niż przewidywali. W powieści mamy także bohaterów drugoplanowych - siostrę Indii, która nieco mnie denerwowała. Z jednej strony wprowadzała pod koniec taką beztroskość, jej zachowanie rozładowywało wiele sytuacji, ale biorąc pod uwagę to, co wcześniej zrobiła uważam, że jednak powinna się powstrzymać i niekiedy zejść nieco z tonu. Do tego Bastien, który jest "znajomym" bohaterów. Z Jericho ma niedokończone sprawy z przeszłości, z kolei India go pociąga. I Alanna, która dała schronienie Indii - to bardzo dobra kobieta, która jest w stanie oddać wszystko, byleby pomóc naszej bohaterce.

Powieść March czytało mi się bardzo dobrze. Kartki szybko mijały, chociaż w paru miejscach narracja była nie do końca dobrze napisana. Mimo wszystko autorka zbudowała tutaj ciekawych bohaterów. Sam motyw kart i pokera bardzo mi się spodobał. Lubię go, więc tym bardziej lektura milej mi mijała. Ale z drugiej strony March pokazuje też świat, w którym nie liczą się skrupuły, a rozgrywki i dążenie do celu. Zarówno India, jak i Jericho są w stanie zrobić wszystko, by osiągnąć swój cel. Tyle tylko, że India została postawiona w sytuacji bez wyjścia. Samo zawiązanie akcji również jest ciekawe. Opisy gry, sztuczki pokerowe wprowadzają nas w aurę tajemniczości, dodają nieco adrenaliny. Jesteśmy ciekawi, co się wydarzy, jak potoczy się cała gra. Jednak to przede wszystkim bohaterowie sprawiają, że tę historię czyta się tak dobrze. India jest silna i twarda. Nie poddaje się, umie podejmować racjonalne decyzje. Natomiast Jericho do końca sprawiał wrażenie nieustępliwego, wiedział czego chce. Również pożądanie pomiędzy bohaterami jest bardzo widoczne. Niekiedy atmosferę w ich scenach można by było ciąć nożem. Jest elektryzująco, a każdy ruch czy myśl jednego z tych bohaterów jest naprawdę intrygująca.

,,Pakt z diabłem" wydaje się romansem, który niczego nie odkrywa. Przecież wiele mamy historii, w których bohater "wygrywa" kogoś, ale March sprawiła, że czyta się tę historię z niemałym zainteresowaniem. Sam pomysł zawiązania akcji, napięcie pomiędzy bohaterami zasługuje na pochwałę. Pomimo, że domyśliłam się zakończenia, to nadal jestem w niemałym szoku. Historia Indii i Jericha jest magnetyczna i intrygująca. Nie brakuje w niej pożądania i przemyślanej akcji. Autorka zostawiła nas w ciekawym momencie, więc z pewnością sięgnę po kontynuację i mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo na nią czekać. A jeśli wy szukacie książki pełnej uczuć i nieczystych zagrywek, przy której nie będziecie się nudzić to polecam Wam tę powieść.

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)

10 komentarzy:

  1. Wiem komu polecę tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Motyw pokera i gry jest na pewno interesujący.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym razem sobie odpuszczę. Od czasu do czasu lubię przeczytać takie książki, ale nie w krótkim odstępie czasowym.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, w takim razie może akurat kiedyś się skusisz :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. A ja sobie pomyślałam, że to jest jedna z tych lektur, po które z przyjemnością sięgamy gdy mamy za sobą pełen stresów czas - tytuł zapisuję!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, polecam, myślę, że może Ci się spodobać <3
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...