Anna Kekus - ,,Wybory Niny" (recenzja)

Nigdy nie spodziewał się, że ktoś tak zmieni jego priorytety.

Znowu powracam do polskich autorów. Od dawna miałam zamiar zrecenzować tę książkę na blogu, ale chyba po prostu zapomniałam. Przypomniałam sobie dopiero, gdy zobaczyłam w księgarni kolejną część historii Niny i Damiana. Nawet nie wiem, jak mi to umknęło. Po prostu. Dzisiaj recenzja pierwszej części, czyli ,,Wyborów Niny". Co sądzę o tej książce ? Zapraszam na recenzję :)

Wybory Niny
Anna Kekus

Wydawnictwo: Wydawnictwo Lira

Data wydania: 18 sierpnia 2017

Nina Sienkiewicz to dwudziestoośmioletnia Polka, która wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Chciała pomóc rodzicom, a szczególnie ojcu, który by mógł chodzić potrzebuje kosztownej rehabilitacji. Przez swoją naiwność trafia na mężczyznę, który o mało nie próbuje z niej zrobić damy do towarzystwa w swoim klubie. W ostatniej chwili otwiera drzwi samochodu ... Leżącą na ulicy Ninę zauważa Damian Maxwell. Dzwoni po pogotowie, później po wyjściu ze szpitala stara się jej pomóc, bo dziewczyna nie ma nawet ubezpieczenia. Damian przygotowuje się do wyborów, dzięki którym mógłby zostać doradcą burmistrza, ale by stać się godnym zaufania człowiekiem, musi się ustatkować. Idealną żoną dla niego wydaje mu się Nina. Zawierają więc umowę, dzięki której Nina będzie dostawała pieniądze dzięki którym będzie mogła pomagać rodzinie w Polsce w zamian za małżeństwo z nim przez jakiś czas. Oboje umawiają się na małżeństwo tylko na papierze, jednak niedługo po ślubie zacznie pomiędzy nimi kiełkować prawdziwe uczucie. Czy w świecie polityki jest szansa na miłość ? Czy uczucie odmieni ich oboje ?

Historia Niny Sienkiewicz bardzo mnie zaciekawiła. Polka, która szuka swojego miejsca i chce pomóc rodzinie. Niestety jest niekiedy naiwna i przez to pakuje się w problemy. Na swojej drodze spotyka przystojnego i bogatego Damiana Maxwella, który ma polskie korzenie. Damian proponuje jej mieszkanie, do czasu aż sama sobie nie znajdzie czegoś innego, stara się jej pomagać. Pewnego dnia Maxwell proponuje jej małżeństwo. Niechętnie się na nie godzi, jednak wie, że dzięki pieniądzom, które będzie jej dawał Damian w zamian za małżeństwo z nim pomogą jej rodzinie. Nina to kobieta, która boi się kolejny raz rozczarować. Wydaje się bardzo silna, ale w środku jest całkiem kruchą kobietą. Nie poddaje się i stara iść swoimi ścieżkami. Nie oczekuje litości ze strony innych. Stara się pomagać każdemu. Nie chce by jej rodzina uczestniczyła w tej całej ,,farsie"i nawet nie zaprasza ich na własny ślub. Musi grać zakochaną w swoim mężu. Mam wrażenie, że stara się chronić wszystkich, tylko nie siebie. Nina to bohaterka, która po prostu skradła moje serce.

Damian to właściciel klubu w Miami, który jest chętnie odwiedzany przez celebrytów. Jest dumny z tego, że jego biznes przynosi niemałe dochody, ale jego rodzice chcieliby by poszedł ich śladem i przejął rodzinną firmę zajmującą się nieruchomościami. On jednak ma własny plan na życie. Zamierza zostać doradcą burmistrza. Zbliżają się wybory, a on musi pokazać, że jest osobą, której można zaufać. Do tego potrzebna mu żona. Nina wydaje mu się idealną kandydatką. Miła, piękna, zna się na sztuce (bo ukończyła historię sztuki), a na dodatek emigrantka, więc zjedna sobie żeniąc się z nią serca wszystkich wyborców. Damian to dobry mężczyzna. Czasami jednak miałam wrażenie, że jest zarozumiały i niedostępny. Stara się pomagać innym. Widzi ile zła jest na świecie i wierzy, że gdy zostanie doradcą pana Cruza, który jest kandydatem na burmistrza może wiele zmienić. Damian jako bohater, podobnie jak Nina także skradł moje serce. Co prawda układ, który zawarł z Niną nie jest przeze mnie oklaskiwany, ale mimo to bohater na prawdę mi się spodobał. Miły, uczynny. Co prawda, gdy się bardzo zezłości, może jego zachowanie nie jest dobre, ale w tamtym przypadku miał troszkę racji, chociaż jednak mimo to według mnie mocno przesadził.

Bardzo podoba mi się styl pisania Anny Kekus. Jest lekki, a książkę czyta się bardzo szybciutko. Czas leci, a my wciągamy się coraz bardziej w lekturę. Na dodatek autorka wplotła w książkę wątek szantażu. Bardzo mi się to spodobało. Zakończenie po prostu mnie zaskoczyło, tak, że już od września niecierpliwie czekam na dalszą część, która ukazała się 31 stycznia. Jestem po prostu oczarowana tą historią. Warto też dodać, że uroku książce dodaje także babcia Damiana - Klementyna. To miła osoba, która zawsze służy dobrą radą. Postacie w książce są bardzo dobrze rozpisane. Wydaje mi się, że każdemu autorka poświęciła tyle czasu, na ile zasługiwał i dobrze porozwijała każdy wątek. Bohaterowie wzbudzili we mnie naprawdę dużo emocji. Na początku kibicowałam Ninie, później było mi jej szkoda, na końcu podziwiałam za odwagę, później dziwiłam się jej naiwności, by na końcu znowu jej kibicować. Zresztą nie tylko jej ale i Damianowi.

Bardzo spodobała mi się ta współczesna historia Kopciuszka. Książka dostarcza nam wielu emocji. Jest napisana bardzo dobrze, bohaterowie nie są infantylni i bardzo wyidealizowani. Autorka nie daje
im idealnych sytuacji, tylko od razu rzuca ich na ,,głęboką wodę''. Dodatkowo okładka książki jest po prostu przepiękna. Bardzo mi się spodobała. Nina i Damian muszą podejmować trudne wybory, więc tytuł pasuje do książki idealnie.

Myślę, że jednak cieszę się, że dopiero teraz recenzuję Wam tą książkę. Nie wiem, czy od sierpnia wytrzymalibyście by zaczekać na kolejną część. Teraz obie są dostępne na rynku, więc od razu jak zakupicie dwie będziecie mieli ciągłość akcji.

Cóż mogę więcej napisać ? Na prawdę polecam Wam przeczytać ,,Wybory Niny", a ja niedługo wezmę się za przeczytanie kolejnej części. Z pewnością ujrzycie jej recenzję niedługo na blogu. Jestem ciekawa, czy w ,,Pragnieniach Niny" autorka jeszcze lepiej poprowadziła akcję. ,,Wybory Niny'' to współczesna historia Kopciuszka, który szuka szczęścia w innym kraju. Myślę, że się nie zawiedziecie. :)

~~ Zapraszam Was do polubienia strony bloga na facebooku. Dzięki temu będziecie wiedzieli o kolejnych nowościach, jakie pojawiają się na blogu ~~

Ocena :  ✰✰✰✰✰✰✰✰✰ (9/10)