Tillie Cole - ,,Uleczę Twe serce" (recenzja przedpremierowa)
16.8.18
21
Nie minął nawet miesiąc od wydania pierwszej części serii ,,Kaci Hadesa", a 28 sierpnia premierę będzie miała kolejna część. Czy warto ją przeczytać ?
Kyler to wiceprezes przestępczego klubu motocyklowego ,,Kaci Hadesa", który kocha szybką jazdę i piękne kobiety. Gdy Kyler poznaje Delilah jego serce od razu zaczyna szybciej bić. Niestety, dziewczyna jest jedną z Przeklętych i cały czas jest wystraszona. Szef klubu przekazuje kobietę pod jego opiekę i stawia przed nim zadanie zaznajomienia jej z prawdziwym światem. Z czasem okazuje się, że Ky zakochał się w ślicznej Lilah. W międzyczasie Zakon przygotowuje zemstę na gangu motocyklowym i okazuje się, że wszystkie Przeklęte są w niebezpieczeństwie. Czy miłość pokona przeciwności ? Czy Lilah odwzajemni uczucie Kylera ?
Tillie Cole jest autorką bestsellerów wyróżnianych przez Amazon i ,,USA Today". Mieszka w Wielkiej Brytanii i oddaje się temu, co lubi najbardziej, czyli pisaniu świetnych powieści.
Po przeczytaniu pierwszej części byłam bardzo zdziwiona, zszokowana a przede wszystkim chciałam koniecznie przeczytać kolejną część serii ,,Kaci Hadesa". Dobrze, że wydawnictwo się pośpieszyło i mogłam przeczytać tę powieść niemalże po zakończeniu pierwszej części (w końcu miesiąc to nie jest tak dużo). W drugiej części poznajemy historię miłosną Ky, czyli vice gangu, którego polubiłam od początku pierwszej części. I od razu, na wstępie mogę Wam powiedzieć jedno: Drugą część przyjemnie mi się czytało, ale mimo wszystko pierwsza była lepsza.
Ky to wiceprezes gangu, którego mogliśmy już poznać w poprzedniej części. Nie stronił od towarzystwa kobiet i alkoholu, ale bardzo polubiłam go za poczucie humoru i te jego pokłady dobroci. Oczywiście jest przystojny, władczy i nigdy nie był zakochany. Ale wszystko do czasu, bo gdy spotyka piękną Lilah od razu traci dla niej głowę i uświadamia sobie, że ta kobieta sprawiła, że jego serce się zmieniło. Początkowo Lilah jest wystraszona, bo okazuje się, że wszystko, w co wierzyła okazało się fałszem, nie chce uwierzyć w to, że Zakon już nie istnieje. Poza tym nadal wierzy w to, że jest Przeklętą, czyli piękną kusicielką, która została zrodzona z mocy nieczystych i chce wrócić do Zakonu. Jednak gdy trafi pod opiekę Kylera nic nie będzie już takie samo, bo okaże się, że miłość zmieni tę dwójkę.
Gdybym nie miała w ręku pierwszej części z pewnością powiedziałabym, że ,,Uleczę Twe serce" jest bardzo dobrą książką, od której nie mogłam się oderwać. Niestety, porównując obie części muszę powiedzieć, że druga część moim zdaniem jest troszkę gorsza od poprzedniej. Oczywiście, nie znaczy to, że książka była zła, a wręcz przeciwnie, naprawdę bardzo dobre mi się ją czytało, jednak gdy patrzymy na nią przez pryzmat pierwszej części z pewnością jest gorzej, a przede wszystkim bardziej schematycznie. Kyler jest idealnym przykładem romansowego bad boy'a, który zaczyna się zmieniać pod wpływem Lilah. Ona z kolei jest zagubiona, poznaje świat, ale cały czas wierzy w to, co wmówiła jej sekta. A teraz pozostaje nam tylko czekać na moment, w którym ci oboje uświadomią sobie, że się w sobie zakochali. Poza tym jest troszkę trudności do pokonania, porwanie, osąd sekty. Nie dostajemy tutaj miłosnego trójkątu, który w pierwszej części sprawiał, że mogliśmy stanąć po stronie jednego z zakochanych w Mae mężczyzn, tylko prostą, dwuosobową relację, na której skupia się cała fabuła.
Po raz kolejny autorka poruszyła także trudny temat sekt, a przede wszystkim jeszcze bardziej pokazała jaki wpływ na psychikę miało to, co wmawiano Przeklętym. Dzięki temu jeszcze bardziej uzmysławiamy sobie, jak łatwo można manipulować człowiekiem i jak cienka linia oddziela wiarę od fanatyzmu. Co prawda autorka tym razem oszczędziła nam bardzo brutalnych opisów życia w sekcie, jak to było w pierwszej części, ale i tak mamy świadomość tego, co tam się działo i że były również seksualnie wykorzystywane dzieci. Mnie to nie szokowało już tak bardzo jak w poprzedniej części, bo już wiedziałam na co się przygotowywać, ale samo w sobie jest to bardzo poruszające i z pewnością daje wiele tematów do przemyśleń.
W ,,Uleczę Twe serce" mamy podobną narrację jak w pierwszej części, czyli pierwszoosobową, a wydarzenia poznajemy z perspektywy Lilah i Ky oraz niekiedy brata Kaina (Ridera). Język autorki jest lekki, ale nadal przeszkadzały mi w nim wulgaryzmy i nazywanie kobiet ,,sukami". Rozumiem, że autorka chciała wprowadzić czytelnika w świat gangów, ale myślę, że bez tego słowa by się obyło. Na pewno mogę powiedzieć, że książka jest mniej brutalna niż poprzednia część, ale nadal czuć w niej tę atmosferę, która panowała w poprzedniej części. Poza tym miło było poznać dalsze losy Mae i Styxa i sprawdzić co tam u ,,Katów".
,,Uleczę Twe serce" z pewnością nie jest miłym i przyjemnym romansem, ale jest mniej brutalny niż poprzednia część. Autorka po raz kolejny zaprasza nas do świata ,,Katów Hadesa" i pokazuje, że miłość to uczucie, które zmienia człowieka. Autorka tym razem troszkę mnie zawiodła, ale myślę, że naprawi to w kolejnej części.
Uleczę Twe serce Tillie Cole
Cykl: Kaci Hadesa (tom 2)
Wydawnictwo: Editio Red
Data wydania 28 sierpnia 2018
Tłumaczenie: Grzegorz Rejs
|
Tillie Cole jest autorką bestsellerów wyróżnianych przez Amazon i ,,USA Today". Mieszka w Wielkiej Brytanii i oddaje się temu, co lubi najbardziej, czyli pisaniu świetnych powieści.
Po przeczytaniu pierwszej części byłam bardzo zdziwiona, zszokowana a przede wszystkim chciałam koniecznie przeczytać kolejną część serii ,,Kaci Hadesa". Dobrze, że wydawnictwo się pośpieszyło i mogłam przeczytać tę powieść niemalże po zakończeniu pierwszej części (w końcu miesiąc to nie jest tak dużo). W drugiej części poznajemy historię miłosną Ky, czyli vice gangu, którego polubiłam od początku pierwszej części. I od razu, na wstępie mogę Wam powiedzieć jedno: Drugą część przyjemnie mi się czytało, ale mimo wszystko pierwsza była lepsza.
Ky to wiceprezes gangu, którego mogliśmy już poznać w poprzedniej części. Nie stronił od towarzystwa kobiet i alkoholu, ale bardzo polubiłam go za poczucie humoru i te jego pokłady dobroci. Oczywiście jest przystojny, władczy i nigdy nie był zakochany. Ale wszystko do czasu, bo gdy spotyka piękną Lilah od razu traci dla niej głowę i uświadamia sobie, że ta kobieta sprawiła, że jego serce się zmieniło. Początkowo Lilah jest wystraszona, bo okazuje się, że wszystko, w co wierzyła okazało się fałszem, nie chce uwierzyć w to, że Zakon już nie istnieje. Poza tym nadal wierzy w to, że jest Przeklętą, czyli piękną kusicielką, która została zrodzona z mocy nieczystych i chce wrócić do Zakonu. Jednak gdy trafi pod opiekę Kylera nic nie będzie już takie samo, bo okaże się, że miłość zmieni tę dwójkę.
Gdybym nie miała w ręku pierwszej części z pewnością powiedziałabym, że ,,Uleczę Twe serce" jest bardzo dobrą książką, od której nie mogłam się oderwać. Niestety, porównując obie części muszę powiedzieć, że druga część moim zdaniem jest troszkę gorsza od poprzedniej. Oczywiście, nie znaczy to, że książka była zła, a wręcz przeciwnie, naprawdę bardzo dobre mi się ją czytało, jednak gdy patrzymy na nią przez pryzmat pierwszej części z pewnością jest gorzej, a przede wszystkim bardziej schematycznie. Kyler jest idealnym przykładem romansowego bad boy'a, który zaczyna się zmieniać pod wpływem Lilah. Ona z kolei jest zagubiona, poznaje świat, ale cały czas wierzy w to, co wmówiła jej sekta. A teraz pozostaje nam tylko czekać na moment, w którym ci oboje uświadomią sobie, że się w sobie zakochali. Poza tym jest troszkę trudności do pokonania, porwanie, osąd sekty. Nie dostajemy tutaj miłosnego trójkątu, który w pierwszej części sprawiał, że mogliśmy stanąć po stronie jednego z zakochanych w Mae mężczyzn, tylko prostą, dwuosobową relację, na której skupia się cała fabuła.
Po raz kolejny autorka poruszyła także trudny temat sekt, a przede wszystkim jeszcze bardziej pokazała jaki wpływ na psychikę miało to, co wmawiano Przeklętym. Dzięki temu jeszcze bardziej uzmysławiamy sobie, jak łatwo można manipulować człowiekiem i jak cienka linia oddziela wiarę od fanatyzmu. Co prawda autorka tym razem oszczędziła nam bardzo brutalnych opisów życia w sekcie, jak to było w pierwszej części, ale i tak mamy świadomość tego, co tam się działo i że były również seksualnie wykorzystywane dzieci. Mnie to nie szokowało już tak bardzo jak w poprzedniej części, bo już wiedziałam na co się przygotowywać, ale samo w sobie jest to bardzo poruszające i z pewnością daje wiele tematów do przemyśleń.
W ,,Uleczę Twe serce" mamy podobną narrację jak w pierwszej części, czyli pierwszoosobową, a wydarzenia poznajemy z perspektywy Lilah i Ky oraz niekiedy brata Kaina (Ridera). Język autorki jest lekki, ale nadal przeszkadzały mi w nim wulgaryzmy i nazywanie kobiet ,,sukami". Rozumiem, że autorka chciała wprowadzić czytelnika w świat gangów, ale myślę, że bez tego słowa by się obyło. Na pewno mogę powiedzieć, że książka jest mniej brutalna niż poprzednia część, ale nadal czuć w niej tę atmosferę, która panowała w poprzedniej części. Poza tym miło było poznać dalsze losy Mae i Styxa i sprawdzić co tam u ,,Katów".
,,Uleczę Twe serce" z pewnością nie jest miłym i przyjemnym romansem, ale jest mniej brutalny niż poprzednia część. Autorka po raz kolejny zaprasza nas do świata ,,Katów Hadesa" i pokazuje, że miłość to uczucie, które zmienia człowieka. Autorka tym razem troszkę mnie zawiodła, ale myślę, że naprawi to w kolejnej części.
Lekcja numer dwa: nie można ciągle siedzieć w bańce ochronnej. Życie ma więcej do zaoferowania.
Ocena : ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)
Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję Grupie Helion (Wydawnictwu Editio Red) |
Przede mną jeszcze do nadrobienia pierwsza część. 😊
OdpowiedzUsuńMama nadzieję, że nadrobisz, bo pierwsza część jest naprawdę dobra :)
UsuńPozdrawiam
Ja jeszcze nie czytałam pierwszej części.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam Ci ją nadrobić, bo to ciekawa seria :)
UsuńPozdrawiam
Nie znam pierwszej, ale okładka przyciąga uwagę :)
OdpowiedzUsuńOkładka rzeczywiście jest bardzo ładna.
UsuńPozdrawiam :)
Ajaj musze koniecznie zdobyć pierwszy tom 💕 mam ogromną ochotę na tę książkę odkąd tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach i jak na razie chyba nic nie jest w stanie jej ostudzić 😂
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz troszkę mocniejsze powieści, to myślę, że spodoba ci się ta seria :)
UsuńPozdrawiam
Obie części chętnie przeczytam. Czuję, że mogą mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz troszkę mocniejsze romanse, to myślę, że powinna ci się spodobać :)
UsuńPozdrawiam
Oo przeczytam z chęcią ❤
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej lektury :)
UsuńPozdrawiam
Myśle, ze będzie to dla mnie ciekawa seria:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak będzie :)]
UsuńPozdrawiam
Ciekawie się wygląda i ciekawie ją przedstawiłaś :) z chęcią ja przeczytam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej lektury i mam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńPozdrawiam
Na pewno przeczytam obie części :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Zapowiada się gorąco :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o pierwszej części tej historii, ale to nie są moje klimaty czytelnicze, więc raczej się nie skuszę na tę książkę, mimo Twojej pozytywnej recenzji ;)
OdpowiedzUsuńMam za sobą. Zdecydowanie jest to wydawnicza klapa. Odradzam
OdpowiedzUsuńZ pewnością jest gorsza niż pierwsza część, ale nie jest tak źle ;)
UsuńPozdrawiam