Aleksandra Rutkowska, Aleksandra Olsson - ,,Żyj bez toksyn. Jak pozbyć się szkodliwych substancji ze swojej codzienności" (recenzja)

Czy w świecie, gdzie niemal przez cały czas słyszymy o smogu i plastiku da się jeszcze żyć bez toksyn? Zapraszam Was na moją opinię o książce ,,Żyj bez toksyn".

Żyj bez toksyn

Aleksandra Rutkowska,
Aleksandra Olsson
Żyj bez toksyn

Wydawnictwo: CHILLI ZDROWIE
Data wydania: 14 maja 2021
Czy wiesz, że chemia, której używasz podczas ścierania kurzu, drażni twoją skórę i układ oddechowy? Pojemniki, w których zamawiasz jedzenie, i te, w których je przechowujesz, wydzielają szkodliwe substancje, przenikające do twojego organizmu? A kosmetyki, płyny do płukania tkanin i odświeżacze powietrza wpływają na twoje samopoczucie i jakość snu? Dr nauk medycznych, biotechnolog Aleksandra Rutkowska i dr nauk o zdrowiu, dietetyk kliniczny Aleksandra Olsson, przeprowadziły liczne badania naukowe, w których udowodniły, że domowa chemia i sztuczne substancje wokół nas mają realny wpływ na organizm. Zaburzają pracę hormonów, zwiększają ryzyko m.in. wystąpienia zaburzeń płodności, wad rozwojowych dzieci, otyłości i nowotworów, chorób układu sercowo-naczyniowego czy cukrzycy. (opis wydawcy)

Dr n. med. Aleksandra Rutkowska – naukowiec, wynalazca, adiunkt Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Współzałożycielka DetoxED oraz współtwórczyni kampanii społecznej „Bądź DetoxED. Bądź zdrowy”.

Dr n. o zdr. Aleksandra Olsson – dietetyk kliniczny, popularyzatorka nauki, prowadząca podcast oraz blog Wiem Jak Zdrowo. Współzałożycielka DetoxED i współtwórczyni „Bądź DetoxED. Bądź zdrowy”.

W ostatnim czasie da się zauważyć powrót do naturalności. Nie patrzymy już często na ładne opakowanie, slogany reklamowe i idealne przymioty różnych rzeczy. Zaczynamy powracać do korzeni i doceniać wiele rzeczy, które są związane z naturą, czasami, gdy po mleko i ser chodziło się nie do sklepu, ale wytwarzało się go albo samemu, albo kupowało prosto od rolnika. Oczywiście nie da się zaprzeczyć, że postęp technologiczny robi swoje, ale cieszy mnie fakt, że zaczynamy doceniać rzeczy, które są naturalne, albo wyprodukowane w jak największej zgodzie z naturą. Dlatego, gdy wśród kwietniowych premier dostrzegłam przyciągającą wzrok książkę z cudną zieloną i prostą okładką postanowiłam, że koniecznie muszę po nią sięgnąć i sprawdzić rady dwóch Pań doktor. A musicie mi wierzyć, że naprawdę się opłaciło.

Połączenie sił dwóch Pań (co ciekawe o takim samym imieniu) naprawdę dało radę i śmiało mogę powiedzieć, że ta książka to naprawdę bardzo dobra propozycja dla wszystkich, którzy szukają czegoś o zdrowym stylu życia. Z pewnością fakt, iż obie Panie są związane ze światem nauki, pozwala nam przypuszczać, że w środku nie znajdziemy jakichś wymysłów, a suche fakty, które nas interesują. Nie ma bowiem nic gorszego, niż to, gdy za pisanie jakichkolwiek poradników biorą się ludzie, którzy bazują jedynie na wymysłach i plotkach, niepotwierdzonych naukowo faktach. ,,Żyj bez toksyn" to tak naprawdę lektura kompleksowa i uważam, że jeżeli ktoś szuka dobrej pozycji, która pomoże mu wyeliminować wiele często niepozornie wyglądających, ale bardzo toksycznych rzeczy i pokaże alternatywy, to trafił bardzo dobrze. Obie autorki pokazują nam, że nie warto czasem iść na kompromisy, ale konsekwentnie szukać czegoś, co jest jak najbardziej zbliżone do naturalnych produktów.

Żyj bez toksyn

Żyj bez toksyn
żyj bez toksyn

żyj bez toksyn

Sama książka ma bardzo przyjemną dla oka szatę graficzną - spod kartek aż wyziera minimalizm, co bardzo mi się podobało. Nie znajdziemy tu błyszczącego papieru, ale, mimo że kartki są matowe, publikacja wcale nie jest lekka. Samo jej czytanie jest bardzo przyjemne - wszystko jest przemyślane, a w środku znajdziemy tylko dobrze dobraną, suchą wiedzę. Całość podzielona jest na 7 dużych działów: dom; kuchnia i żywienie; kosmetyki, pranie i sprzątanie; dzieci; praca; zakupy oraz wielkie i małe okazje. Widać więc, że w książce poruszone zostały niemal wszystkie aspekty naszego życia. Oczywiście nie będę ukrywać - wielu rzeczy nie da się zastąpić i autorki nawet nie próbują nam wmówić, że się da, co bardzo cenię. Podobało mi się również przede wszystkim to, że pokazują, że jeżeli naprawdę chcemy, możemy ograniczyć ilość toksyn w naszym życiu. W wielu przypadkach wystarczy dokładne czytanie etykiet, czy proste czynności. Na pewno przydatne było to, że autorki pokazywały, jakie substancje są dla nas szkodliwe i jednocześnie uświadamiały, gdzie je znajdziemy. Sam język autorek jest bardzo przystępny - czytając tę książkę czułam się tak, jakbym czytała jakiś artykuł w internecie - były to proste, takie codzienne życiowe rady, a jednak zupełnie bym się nie spodziewała, że mogą one tak wpływać na wiele naszych codziennych czynności. Mało tego - wiele z nich po przeczytaniu tej publikacji sama zastosowałam w swoim życiu i śmiało mogę powiedzieć, że nie są one ani trudne, ani pracochłonne.

,,Żyj bez toksyn" to niepozorna pozycja, ale jestem naprawdę bardzo zszokowana tym, jak wiele rzeczy z niej pamiętam i stosuję (już) w swoim życiu. Może czasami potrzeba nam takiego uświadomienia. Książka Rutkowskiej i Olsson zawiera w sobie porządną dawkę przydatnych wiadomości i złotych rad, które mogą nam, choć odrobinę pomóc w ograniczeniu toksycznych substancji w naszym życiu. Może nie wszystkie rady da się od razu wykorzystać, albo nasze przyzwyczajenia jednak wygrają, ale uważam, że jeżeli choć w ułamku procenta pomoże nam ona w zdrowszym życiu, to jak najbardziej ta książka ma sens i powinna znaleźć się na naszej półce.

Ocena:   ✰✰✰✰✰✰✰✰✰ (9/10)

Za możliwość przeczytania tej publikacji dziękuję Wydawnictwu CHILLI ZDROWIE.

3 komentarze:

  1. Widziałam już tę książkę w internecie, ale jakoś mnie nie zaciekawiła. Po Twojej recenzji czuję się jednak skuszona i zapisuję tytuł, bo wygląda na wartościową i ciekawą pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno wzbogacę swoją biblioteczkę o tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ważna pozycja. Świetnie, że okazała się dobrą i godną polecenia książką.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię kochany czytelniku. Bardzo się cieszę, że trafiłeś na mojego bloga. Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Pozdrawiam
Katarzyna ♥

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...