15 książek, na które czekam w styczniu

15 książek, na które czekam w styczniu

Dzisiaj Sylwester, ostatni dzień w roku, a także ostatni dzień w miesiącu więc jak co miesiąc mam dla Was najciekawsze zapowiedzi na styczeń. W styczniu wydawnictwa przygotowały dla nas prawdziwą literacką ucztę i jest w czym wybierać. Jak przywitamy 2019 rok w literaturze ?



        Pepper Winters
Korona kłamstw       

Korona kłamstw to pierwsza część serii Truth and Lies Duet, ale ,,Łzy Tess" tej autorki wywarły an mnie duże wrażenie i były ciekawym dark erotykiem. ,,Korona kłamstw" zapowiada się jeszcze ciekawiej, a ja muszę przyznać, że naprawdę jestem bardzo zaciekawiona tą propozycją. Poza tym okładka jest przepiękna, cieszę się, że wydawnictwo postawiło na tę oryginalną, więc czego chcieć więcej ? Mam nadzieję, że się nie zawiodę :)

Premiera książki: 23.01.2019
Wydawnictwo: Kobiece






~ Opis: ~

Zaskakująca, pełna tajemnic i zwrotów akcji historia uzależniającej miłości

Elle Charlston jest dziedziczką rodowej fortuny, którą od najmłodszych lat uczono zarządzania wielomilionową firmą. Wychowana w złotej klatce dziewczyna nigdy nie miała przyjaciół i nie zaznała zwykłego życia. W dniu dziewiętnastych urodzin Elle wymyka się na ulice Nowego Jorku, aby przez chwilę poczuć się jak normalna nastolatka.

Dziewczyna zostaje napadnięta przez zbirów, którzy chcą ją skrzywdzić. Niespodziewanie ratuje ją tajemniczy mężczyzna, który później zgadza się odprowadzić ją do domu. Nocny spacer po mieście kończy się tragicznym rozdzieleniem pary, ale bohater pozostaje na zawsze w pamięci Elle.

Przez lata dziewczyna będzie próbowała go bezskutecznie odszukać. Kiedy ojciec przedstawia jej Penna, który sugeruje, że ma zostać jej mężem, Elle jest wściekła. To arogancki drań, który zachowuje się tak, jakby była jego własnością. Wkrótce dziewczyna ze zdumieniem odkrywa , że czuje do niego nie tylko gniew.

Czy to możliwe, że Penn jest związany z przeszłością dziewczyny i mężczyzną, który zniknął z jej życia trzy lata temu?


        Penelope Douglas
Birthday Girl       


,,Birthday Girl" zaciekawiło mnie swoim opisem. Miłość pomiędzy dziewczyną, a ojcem jej chłopaka jest naprawdę ciekawym motywem i jestem ciekawa jak autorka rozwinie tą relację, bo łatwo tutaj pójść w zły tor i niestety może wyjść troszkę nieciekawie. Ja jednak jestem dobrej myśli i czuję, że może być to powieść bardzo dobra.

Premiera książki: 9.01.2019
Wydawnictwo: NieZwykłe








~ Opis: ~

Penelope Douglas, autorka bestsellerów z list "New York Timesa", przedstawia nową opowieść o zakazanej miłości…

Jordan
Przygarnął mnie, gdy nie miałam dokąd iść. Nie wykorzystuje mnie, nie rani ani o mnie nie zapomina. Nie traktuje tak, jakbym była niczym. Nie bierze mnie za pewnik. Nie sprawia, że czuję się zagrożona. Nie zapomina o mnie. Śmieje się razem ze mną. Patrzy na mnie. Słucha. Broni. Zauważa. Czuję na sobie jego oczy, gdy razem jemy śniadanie. Kiedy wraca z pracy, moje serce zaczyna bić szybciej na dźwięk parkującego na podjeździe samochodu. Muszę to zatrzymać. To się nie może wydarzyć. Siostra powiedziała mi kiedyś, że porządni faceci nie istnieją, a nawet jeśli na jakiegoś trafię, to i tak pewnie będzie zajęty. Sęk w tym, że to nie Pike Lawson jest zajęty. Tylko ja.

Pikei
Przygarnąłem ją, bo myślałem, że jej pomagam. W zamian czasem coś ugotuje i trochę posprząta. Jasny układ. Szybko zrozumiałem, że to wcale nie będzie takie proste. Muszę się powściągać, by o niej nie myśleć i przestać wstrzymywać oddech za każdym razem, gdy trafiamy na siebie w domu. Nie mogę jej dotknąć i nie powinienem tego pragnąć. Jednak za każdym razem, kiedy nasze ścieżki się przecinają, ona coraz bardziej staje się częścią mnie. Nie możemy sobie na to pozwolić. Ma dziewiętnaście lat, a ja trzydzieści osiem. Jestem ojcem jej chłopaka. I tak się niefortunnie składa, że oboje właśnie wprowadzili się do mojego domu.


        Aly Martinez
Walcząc z ciszą       

Kolejna powieść, w której bohater zmaga się z trudnymi problemami. Tym razem jest to powolna utrata słuchu. Jestem bardzo ciekawa co z tego wyjdzie, bo połączenie choroby i miłości w powieściach jest bardzo trudne. Myślę jednak, że to może być ciekawe dla czytelnika, więc mam nadzieję, że będzie to dobra powieść.

Premiera książki: 23.01.2019
Wydawnictwo: NieZwykłe








~ Opis: ~

Dla większości ludzi dźwięk jest pojęciem abstrakcyjnym. Spędzamy całe życie, próbując odciąć się od szumu, żeby móc skupić się na tym, co uważamy za ważne. Ale co, jeśli – gdy jasność umysłu zostaje przypłacona zupełną ciszą – to ten niewyraźny szmer w tle staje się czymś, za co oddałoby się wszystko?

Od zawsze byłem wojownikiem. Mając rodziców, którzy cudem nie trafili więzienia, i dwóch młodszych braci, którzy niemal zostali oddani do rodzin zastępczych, zyskałem umiejętności w unikaniu ciosów, jakie zadaje życie. Dorastając, nie miałem niczego, co mógłbym nazwać swoim, ale od chwili, kiedy spotkałem Elizę Reynolds, to właśnie ona należała do mnie. Stałem się kompletnie uzależniony od niej oraz ucieczki do rzeczywistości, którą sobie nawzajem zapewnialiśmy. Przez lata spotykaliśmy się z różnymi ludźmi, ale nie było nocy, żebym nie usłyszał jej głosu.

Nie zaplanowałem spotkania miłości swojego życia w wieku trzynastu lat. Tak samo jak tego, że jako dwudziestojednolatek zacznę stopniowo tracić słuch.

Ale i tak spotkały mnie obie z tych rzeczy.

A teraz prowadzę najcięższą walkę swojego życia i znalazłem się na skraju porażki.


        Gillian McAllister
Wszystko oprócz prawdy       


,,Wszystko oprócz prawdy" zaciekawiło mnie, odkąd pojawiło się w zapowiedziach wydawnictwa. Kłamstwa, niedopowiedzenia i w końcu pytanie : Jak znaleźć prawdę ? Wygląda ciekawie, więc mam nadzieję, że nie będę zawiedziona.

Premiera książki: 15.01.2019
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka










~ Opis: ~

Czy zdarza ci się sprawdzać telefon partnera?
Czy masz do tego prawo?
I czy jesteś przygotowana na to, co tam znajdziesz?

Wszystko zaczęło się od wiadomości. Do której Rachel nawet nie chciała zajrzeć. Kocha Jacka. Spodziewa się jego dziecka. Ufa mu bezgranicznie.
Ale co się stało, to się nie odstanie. Rachel nie cofnie czasu i nie uwolni się od myśli, które nie dają jej spokoju po tym, co przeczytała.
Dlaczego Jack kłamie na temat swojej przeszłości? Co właściwie ukrywa? I czy Rachel ma prawo za wszelką cenę dociekać prawdy, zwłaszcza że sama nie gra w otwarte karty?


        
Pierwsza miłość       

 Antologia od ulubionych autorek. Jestem na TAK! Jestem ciekawa tego zbioru opowiadań. Poza tym przepiękna okładka dodatkowo zachęca, więc jak sobie odmówić. Na szczęście premiera już w styczniu.

Premiera książki: 31.01.2019
Wydawnictwo: Czwarta Strona











~ Opis: ~

Opowieści wyjątkowe jak pierwsza miłość
Pamiętasz swoje pierwsze zakochanie? Motyle w brzuchu, ukradkowe spojrzenia i pewność, że spotkałaś kogoś niezwykłego. Tego nie da się zapomnieć.
Autorzy najpiękniejszych powieści obyczajowych stworzyli opowiadania o niezwykłej sile pierwszych zauroczeń. Ich bohaterowie idą za głosem serca, bo tak kochać można tylko raz, a cudowne wspomnienia zostają na całe życie. To historie pełne uczuć, emocji i wzruszeń niepowtarzalne jak pierwsza miłość.
Czy święto zakochanych może trwać przez cały rok? Zatrzymaj romantyczną atmosferę na dłużej i daj się ponieść sile uczuć. Może jedna z naszych opowieści będzie podobna do twojej?


        Agnieszka Lis
Muzyka Twojej duszy       

Lubię takie motywy jakie zastosowała w tej powieści autorka, więc na pewno się skuszę. Poza tym okładka jak zawsze przepiękna, więc mam nadzieję, że nie będzie rozczarowania, tym bardziej, że ta powieść zbiera bardzo dobre recenzje od innych blogerek :)

Premiera książki: 16.01.2019
Wydawnictwo: Czwarta Strona










~ Opis: ~

Igor trafia do szkoły z internatem. Jest skryty i unika ludzi. Gdy otrzymuje od wujka swój pierwszy aparat fotograficzny odkrywa pasję, która będzie towarzyszyć mu przez całe życie.

Po kilku latach od zakończenia szkoły Igor poznaje Elżbietę – utalentowaną i odnoszącą sukcesy pianistkę. Pomiędzy nimi rodzi się uczucie. Czy jednak miłość do muzyki nie jest dla niej ważniejsza, niż miłość do fotografa? Jaką rolę odegra bolesna przeszłość Igora?

Muzyka twojej duszy to wzruszająca opowieść o trudnej sztuce wyborów. O dążeniu do perfekcji, która nie zawsze okazuje się tym, czego pragniemy.


        Marta Radomska
Tego kwiatu jest pół światu       


To powieść chyba dla wszystkich nieśmiałych dziewczyn. Główna bohaterka nie umie podrywać mężczyzn i już widzę te całe zawirowania, jakie będzie musiała przejść. Ja nie mogę się doczekać, a poza tym piękna okładka jeszcze bardziej zachęca. Ja na pewno się skuszę :)

Premiera książki: 31.01.2019
Wydawnictwo: Czwarta Strona










~ Opis: ~

Zaczytaj się w nowej serii komedii obyczajowych Marty Radomskiej!
Majka ma jedną wadę, która znacząco wpływa na jej życie uczuciowe: nie potrafi podrywać facetów. A nie ma nic gorszego niż bierne czekanie na pierwszy krok z ich strony. Większość z nich sprawia wrażenie, jakby przyszli na świat z pieczątką: „Niezdatny dla Mai Kostrzewskiej”. Niezdatny, bo zajęty, bo zdradza, bo kłamie, bo liczba wytatuowanych wzorków na jego ciele przekracza akceptowalną granicę.
Tym razem po prostu MUSI być wreszcie inaczej!
Czy opiekuńczy Robert okaże się dobrym wyborem? Jak bardzo w życiu Majki namieszają tatuaże? A może lepiej jednak nie ufać nikomu poza własnym kotem?


        Sierra Simone
Amerykańska królowa       

Oto jedna z powieści na którą najbardziej czekam w styczniu. Zapowiedź, którą wstawiło Wydawnictwo Kobiece już od początku przekonała mnie do siebie. Tak więc,, ja czekam i na pewno muszę przeczytać tę powieść.

Premiera książki: 16.01.2019
Wydawnictwo: Kobiece










~ Opis: ~

Nikt nie powinien odkryć, co połączyło ją z najważniejszymi osobami w państwie

Kiedy Greer Galloway ma piętnaście lat, spotyka Asha, który kradnie jej pierwszy pocałunek i rozkochuje ją w sobie na długi czas. Kilka lat później poznaje Embry’ego, który zostaje jej pierwszym kochankiem. Wkrótce jeden z nich będzie prezydentem, a drugi wiceprezydentem USA.

Ash i Embry są jedynymi mężczyznami w życiu Greer, do których kiedykolwiek coś czuła. Kiedy prezydent Ash prosi Embry’ego, aby ją sprowadził, kobieta ma serce rozdarte na pół.

Wkrótce Greer wikła się w sieć sekretów i domysłów, która rodzi skandaliczny związek na najwyższych szczeblach władzy. Jednak nikt nie zdaje sobie sprawy, że jest ktoś, kto obserwuje bacznie każdy ich ruch.


        Anna H. Niemczynow
Jej portret       

Kolejna powieść Anny H. Niemczynow, którą czytelniczki nazwały Pocieszycielką złamanych serc. Tym razem autorka opowiada nam historię miłości, która spóźniła się o dwadzieścia jeden lat. Ja jestem zaciekawiona, okładka przepiękna, więc na pewno tym bardziej warto się skusić.

Premiera książki: 30.01.2019
Wydawnictwo: Filia









~ Opis : ~

To nie przypadek, że się spotkaliśmy. Być może świat oddał nam kilka zaległych
godzin, tych, które w przeszłości nam zabrano.
(…)
Spóźniliśmy się z tą miłością o…jakieś dwadzieścia lat.
Dziś jestem mężatką.
Do wczoraj myślałam, że szczęśliwą.
Dziś już nie wiem, co mam myśleć…

Maja Preis jest spełnioną kobietą. Odniosła zawodowy sukces, ma wspaniałą rodzinę i piękny dom. W pogoni za inspiracją, znudzona życiem, wyrusza w samotną podróż. Nieoczekiwanie spotyka miłość sprzed lat. Odżywają dawne wspomnienia i tęsknota za wyidealizowanym uczuciem. Maja staje przed trudnym wyborem. Jej serce rozpada się na milion kawałków, które próbuje pozbierać, aż w końcu nie ma już odwrotu…

Naprawdę jaka jesteś, nie wie nikt.
Bo tego nie wiesz nawet sama Ty…



        Angel Payne
Piorun       

Motyw może troszkę podobny do tych spotykanych w romansach, ale ja i tak jestem bardzo ciekawa tej powieści. Romans pracownicy i szefa może tym razem być ciekawy, więc warto się przyjrzeć bliżej tej powieści.

Premiera książki: 16.01.2019
Wydawnictwo: Edipresse Książki











~ Opis: ~

Pracuję na nocną zmianę w pięciogwiazdkowym hotelu w centrum Los Angeles, często więc natykam się na różnych dziwaków. Nic jednak nie mogło mnie przygotować na noc, kiedy poznałam Pioruna. Uratował mi życie. Teraz jest moim superbohaterem – ogierem, któremu mam ochotę podziękować o wiele bardziej kreatywnie niż głupim pocałunkiem w policzek. Szkoda tylko, że w prawdziwym życiu jest też Reece'em Richardsem, moim cholernie przystojnym szefem.
Reece unika zobowiązań z powodu swojej diabolicznej byłej dziewczyny i światowego imperium zła, a także dlatego, że musi ocalić miasto przed wariatką gotową zniszczyć wszystko, co pokochał. Jest jednak coś jeszcze, co może wpłynąć na wszystkie te plany. Moje serce...


        Marie Benedict
Wszystkie życia Hedy Lamarr       

Czytałam już poprzednie powieści tej autorki i byłam nimi niekiedy zaskoczona, więc mam nadzieję, że i w tym przypadku będzie podobnie. Autorka pisze o ciekawych kobietach, tym razem postanowiła w swoją historię wpleść Hedwig Kiesler. Ja jestem bardzo ciekawa co z tego wyszło.

Premiera książki: 30.01.2019
Wydawnictwo: Znak










~ Opis: ~

Maj 1933. Dziewiętnastoletnia Hedwig Kiesler stoi na scenie wiedeńskiego teatru, ogłuszona owacjami. Widownia wstaje. Ktoś przekazuje na jej ręce ogromne bukiety róż. Ze środka widowni wpatruje się w nią tajemniczy mężczyzna.
Fritz Mandl jest charyzmatyczny i bajecznie bogaty. Przede wszystkim jednak jest faszystą, zaopatrującym w broń Niemców. W kuluarach nazywają go Sprzedawcą Śmierci. Wie, że Hedwig jest żydówką. Mimo to, zrobi wszystko, by ją poślubić. Ona zrobi wszystko, by chronić siebie i swoją rodzinę.
Kilka lat później świat obiega zaskakująca plotka – gwiazda kina, Hedy Lamarr, dokonuje odkrycia, które może pomóc w walce z nazistami. Kto skorzysta z jej wynalazku? Kim stała się Hedwig? Czy w jej burzliwym życiu znalazło się miejsce na prawdziwą miłość?
Po "Pani Einstein"i "Pokojówce miliardera"Marie Benedict odkrywa dla nas zdumiewający życiorys kobiety o wielu twarzach, Hedwig Kiesler, która stała się Hedy Lamarr.


        Jolanta Kosowska
Trzy razy miłość       

Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają i Jolanta Kosowska właśnie na tym motywie zbudowała swoją powieść. Ja akurat jestem ciekawa tego, jak autorka przedstawi miłość dwojga sprzecznie różnych bohaterów i na pewno będę czekała na tę powieść.

Premiera książki: 28.01.2019
Wydawnictwo: Novae Res









~ Opis: ~

Ona – spokojna, rozważna studentka medycyny, ceniąca sobie swoje poukładane życie. On – rozpieszczony jedynak z bogatego domu, któremu w głowie tylko sport i przyjemności. Dzieli ich niemal wszystko: poglądy, charaktery, styl życia... A jednak pewnego dnia połączy ich coś, od czego nie będą w stanie się uwolnić. Coś, co wyzwoli w nich emocje, jakich wcześniej nie znali i nie podejrzewali, że są do nich zdolni...
Ta historia w niczym nie przypomina bajkowego scenariusza w stylu: poznali się, pokochali, pobrali, żyli długo i szczęśliwie. To opowieść o miłości, która rani, niszczy i zostawia bolesne blizny. Opowieść o ludziach, którzy nie potrafią żyć ani ze sobą, ani bez siebie. A kiedy dojdą do wniosku, że ta miłość to nie dar, tylko przekleństwo, zrobią wszystko, żeby ją zabić.


        Tayari Jones
Nasze małżeństwo       


Powieść, która została nominowana do National Book Award 2018. Opowieść o uprzedzeniach rasowych, bardzo dobrze przyjęła się w Stanach Zjednoczonych. Jestem ciekawa jak przyjmie się ona w Polsce i czy w ogóle Jones uda się mnie zaskoczyć, a jednocześnie sprawić, by książka była dla czytelnika atrakcyjna.

Premiera książki: 30.01.2019
Wydawnictwo: Otwarte









~ Opis: ~

Droga Celestial i Roya do ślubu była dość wyboista. Obydwoje z silnymi charakterami, ambitni, miotali się, zanim ostatecznie przyjęli role męża i żony.
Osiemnaście miesięcy. Tyle zdążyli nacieszyć się sobą.
Jedna noc i fatalny zbieg okoliczności. Tyle wystarczyło, by Roy trafił do więzienia, a Celestial stała się żoną skazańca.
Przed nimi wyzwanie, któremu musi sprostać ich uczucie, wierność i zaangażowanie.
Tayari Jones boleśnie i bez uprzedzenia uderza w instytucję małżeństwa i zadaje pytanie: czy w związku ważniejsze jest MY czy JA? "Nasze małżeństwo" to wnikliwe i wstrząsające wejście w intymne życie dwojga ludzi w chwili dramatycznej próby.

        Amy Harmon
Inna Blue       


Czytałam powieść ,,Prawo Mojżesza" tej autorki, która bardzo mnie poruszyła, więc mam nadzieję, że w ,,Inna Blue" autorka ponownie sprawi, ze miło się zaskoczę i będę poruszona. Okładka jest enigmatyczna, więc tym bardziej jestem ciekawa tej powieści.

Premiera książki: 01.2019
Wydawnictwo: Editio Red










~ Opis :~

Blue Echohawk nie ma własnej historii. Poznała jedynie skrawki swojej przeszłości: została porzucona jako dwulatka, a jej matka nie żyje. Blue nawet nie wie, jak rzeczywiście się nazywa i kiedy się urodziła. Ma około dziewiętnastu lat, jest twarda, surowa i onieśmielająca. Nie wierzy w damskie przyjaźnie, a od mężczyzn oczekuje tylko krótkiego ukojenia. Jest nikim, a tak bardzo chciałaby być kimś. Blue musi się zbudować od nowa. To niezwykle trudne dla rozpaczliwie samotnej nastolatki. Tymczasem do jej szkoły trafia młody nauczyciel, pan Wilson. Od razu zauważa demonstracyjnie arogancką Blue, bez trudu dostrzega pod wyzywającym makijażem zagubioną dziewczynę, która bardzo potrzebuje pomocy. Jest zdecydowanie trudną uczennicą, a przy tym stanowi jego kompletne przeciwieństwo. Oboje nie mają najmniejszego pojęcia, dokąd zaprowadzi ich ta przedziwna, niecodzienna relacja.

To przejmująca historia o poszukiwaniu siebie - wbrew wszystkim i wbrew sobie. Mówi o wielkiej mocy przyjaźni, która potrafi rozkwitnąć w najbardziej nieprawdopodobnej sytuacji. O tym, że nadzieja pomaga w leczeniu źle zabliźnionych ran, a życie bez wiary jest tragiczniejsze od śmierci. A także o tym, jak trudno o zaufanie i jak niepostrzeżenie rodzi się miłość. I że tu zaczyna się droga do katastrofy...

Bez wiary i przeszłości. Inna niż wszyscy...


        Jojo Moyes
Srebrna zatoka       

,,Srebrna zatoka" to powieść Jojo Moyes - autorki ,,Zanim się pojawiłeś". Tym razem autorka zabiera nas do malowniczej Srebrnej Zatoki. Kto jest podobnie jak ja chętny na taką wyprawę ?

Premiera książki: 14.01.2019
Wydawnictwo: Znak











~ Opis: ~

Liza nie zamierza oglądać się za siebie. Czasem lepiej nie myśleć o przeszłości. Właśnie dlatego znalazła swój azyl nad malowniczą Srebrną Zatoką, w dzikiej części australijskiego wybrzeża, gdzie można obserwować delfiny, a coroczne pojawienie się humbaków jest dla miejscowych świętem.

Mike pojawia się tam nieproszony. Przyjeżdża z wielkiego miasta i uosabia wszystko, od czego Liza starała się uciec: nowoczesność, biznes i bezwzględną korporację.

Wraz z jego przybyciem urokliwy, spokojny świat staje się zagrożony. By go ocalić, Liza musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ucieczka zawsze jest dobrym rozwiązaniem oraz…

Czy można pokochać kogoś, kto wydaje się naszym największym wrogiem?





A Wy na jakie powieści czekacie ? Wybrałam dla Was najciekawsze zapowiedzi, mam nadzieję, że znajdziecie wśród moich propozycji coś dla siebie :)
Paulina Świst - ,,Podejrzany" (recenzja)

Paulina Świst - ,,Podejrzany" (recenzja)

Ten czas mija bardzo szybko ... Niedawno recenzowałam dla Was ,,Karuzelę" Pauliny Świst, a teraz postanowiłam podzielić się z Wami także, po części, zaległą opinią o ,,Podejrzanym" tej samej autorki. Jak ta powieść wypada na tle pozostałych z tej serii ?



,,Podejrzany"
Paulina Świst


Cykl: ,,Prokurator" (tom 3)
Wydawnictwo: Muza/Akurat
Data wydania: 6 czerwca 2018
Maria Zimnicka to dobrze zapowiadająca się aplikantka adwokacka. Daniel Wyrwa to były żołnierz. Poznali się przypadkiem, zakochali, jednak jeden błąd, który popełnił Daniel przekreślił ich wspólne plany. Teraz Maria jest żoną swojego kolegi z dzieciństwa, chociaż skrycie kocha Daniela; on z kolei próbuje odzyskać swoją ukochaną. Czy uda im się być razem ? I co się stanie, gdy oboje znajdą się w wielkim niebezpieczeństwie ?

Paulina Świst to pseudonim literacki adwokat urodzonej w 1986 roku w Gliwicach, która jest absolwentką prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim i prowadzi kancelarię adwokacką we Wrocławiu. Prywatnie jest pasjonatką piłki nożnej, Long Island Iced Tea oraz wojennych gier komputerowych.

Minęło już sporo czasu odkąd czytałam poprzednie części serii ,,Prokurator", tak więc niektóre wydarzenia już pozapominałam. ,,Podejrzany" to historia siostry ,,Zimnego", czyli Marii i brata Radka Wyrwy, czyli Daniela. Cóż mogę napisać ? Jest nawet ciekawie, są zwroty akcji, oczywiście nie brakuje ripost, a wszystko to oblane nutką tajemnicy i sensacji. Chciałoby się powiedzieć, że aż ślinka cieknie na ten deser. Problem tylko w tym, że chyba jednak ta cała historia opisana w ,,Podejrzanym" jakoś mnie nie ujęła.

Pisząc dla Was recenzję ,,Karuzeli" byłam już po lekturze również i ,,Podejrzanego". ,,Prokuratorem" autorka wybiła się, jej debiutancka powieść sprzedała się w dużej ilości egzemplarzy. ,,Podejrzany" to już trzecia część serii. Muszę przyznać, że czytało mi się tę powieść, podobnie jak pozostałe Pauliny Świst bardzo dobrze, nim się zorientowałam w ciągu paru godzin ,,Podejrzany" był już przeczytany. Nie będę też zaprzeczała temu, że upłynęła mi ta lektura na lekkich uśmiechach podczas jej czytania. Riposty bohaterów, różne śmieszne sytuacje, doprowadzały mnie do śmiechu. I wszystko byłoby super, w końcu przymioty, które wymieniłam na początku recenzji powinny sprawiać, że lektura jest chyba wręcz idealna. Niestety, zabrakło mi czegoś w całej historii Marii i Daniela. I o dziwo nie chodzi tutaj w głównej mierze o część sensacyjną, kryminalną tej powieści, a bardziej właśnie o bohaterów i relację, która jest pomiędzy nimi.

Maria i Daniel są jak ogień i woda. Ona temperamentna, nie boi się wyzwań. On lubi zabawę, ale uzależnienie zaczyna go gubić. Ona jest zdolną aplikantką adwokacką. On żołnierzem. Łączy ich jednak cięty język ... i córka. Cała historia miłosna głównych bohaterów nie byłaby jednak aż tak skomplikowana, gdyby nie pewien fakt - Maria ożeniła się z kolegą z dzieciństwa, i nadal nie może wybaczyć błędu, jaki popełnił Daniel w przeszłości. W tle mamy pewną zagadkę, zabójstwo i zemstę. Nie zabraknie także bohaterów poprzednich powieści z tej serii, tak więc w całą tę historię będą jeszcze zamieszani Radek, ,,Zimny" i oczywiście Kinga. Co z tego wyniknie ?

Od strony sensacyjnej jest naprawdę całkiem dobrze, chyba w końcu po raz pierwszy autorka sprawiła, że dłużej rozgryzałam całą zagadkę, którą zgrabnie utkała. Nie domyśliłam się, kim była osoba żądna zemsty na głównych bohaterach przez większość powieści, więc to całkiem nieźle. Grunt to w końcu zaciekawienie czytelnika i to Paulinie Świst się udało. Jest tam parę nieścisłości, ale nie przeszkadzają one w odbiorze powieści i ta siatka zdarzeń, którą utkała autorka jest naprawdę ciekawa, a przede wszystkim co było dla mnie - przyznam - nie małym zdziwieniem dobrze utkana. Czytelnik nie gubi się w wydarzeniach, wszystko ma jakiś swój sens i chociaż tak jak wspominałam wpadki, nieścisłości się zdarzają, to naprawdę pod tym względem jest nawet całkiem dobrze. Problem pojawia się niestety przy relacji głównych bohaterów, a więc od strony romansu. Jakoś ciężko jest mi uwierzyć w relację pomiędzy Marią i Danielem. Chyba była jak dla mnie za mało realna. Poza tym  główni bohaterowie jakoś nie wzbudzili mojej sympatii. Ona w końcu jest mężatką, a zdradza męża, z dawnym kochankiem. On z kolei może ma coś w sobie, co sprawia, że można go polubić, ale jego zachowanie sprawia, że nie jest osobą, którą bym polubiła.

Powieść jest napisana lekkim językiem, zabawna, nie brakuje w niej ciętych ripost, są wulgaryzmy i wiele więcej, a więc ma właściwie wszystkie cechy, do których przyzwyczaiła nas Paulina Świst. Problem jak dla mnie jedynie tkwi w tej części romansowej. Tak jak wspominałam nie jest dla mnie ona jakoś bardzo wiarygodna, może nie jest z nią aż tak źle, ale też nie można powiedzieć, że jest wspaniale, bo nie jest. Gdyby było, to coś by mnie w niej złapało, a niestety, czegoś takiego nie było. Styl narracji jest taki sam, jak w innych powieściach tej autorki, czyli pierwszoosobowy z punktu widzenia obojga głównych bohaterów. Na dodatek Ci, którzy będą chcieli się dowiedzieć, co tam nowego u pozostałych bohaterów tej serii, będą na pewno usatysfakcjonowani, bowiem w ,,Podejrzanym" nie brakuje Kingi, ,,Zimnego" oraz Radka. Nie radziłabym czytać jednak tej książki, bez uprzedniej znajomości poprzednich części, bowiem możecie się pogubić w wydarzeniach i powiązaniach, jakie w tej części występują.

,,Podejrzany" jest jak dobry sernik z rodzynkami. Cóż z tego, że jest wyśmienity, skoro nienawidzisz rodzynek ? Nie zjesz go, a jeśli spróbujesz, to będziesz co chwila zachwycał się jego smakiem pokątnie wypluwając nieszczęsne rodzynki, których nie znosisz, a bez których sernik byłby lepszy. Powieść Pauliny Świst nie jest zła, widać w niej progres autorki, czuć, że coś zaczyna się dziać. Pod względem sensacyjnym coś zaczęło kiełkować w powieściach tej autorki, ale rodzynkami akurat jak dla mnie w ,,Podejrzanym" jest właśnie ta niezbyt dobrze rozpisana relacja miłosna pomiędzy Danielem a Marią. Ciekawie się czyta riposty, które serwują nam bohaterowie, na pewno nie ma tutaj też miejsca na nudę i przede wszystkim dostajemy ciekawie zawiązaną warstwę sensacyjną. W skrócie: Nie powinniście się przy tej lekturze nudzić, bo to idealna propozycja na zimowy wieczór. Jeśli wiec nie szukacie niczego zobowiązującego, to ,,Podejrzany" będzie dla Was jak znalazł.


Ocena :   ✰✰✰✰✰ (5/10)


 Życzenia bożonarodzeniowe

Życzenia bożonarodzeniowe

Kochani, zanim zasiądziemy jeszcze do naszych stołów chciałabym Wam życzyć zdrowych, radosnych i zaczytanych świąt Bożego Narodzenia. Niech ten czas będzie dla Was okresem rodzinnych spotkań i pięknych przeżyć. 


10 pomysłów na prezent dla miłośników literatury

10 pomysłów na prezent dla miłośników literatury

Witam Was w kolejnym poście. Dzisiaj będzie już bardziej świątecznie, bo jak wiemy święta już za pasem, a czas kupowania prezentów nieubłaganie się zbliża. Dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moimi pomysłami na ciekawe prezenty dla miłośników literatury, a idąc za ciosem, niedługo postanowię podzielić się z Wami moją listą najciekawszych propozycji filmowych na ten bożonarodzeniowy czas.



A teraz już nie będę przedłużała i zapraszam do zapoznania się z moimi propozycjami.



Zakładka do książki

Z pewnością będzie jak znalazł dla każdego czytelnika, niezależnie od tego, czy  wypożycza książki tylko w bibliotece, czy sam ma niezliczoną ilość tytułów na swojej półce. Pomysł może wydaje się zbyt prosty, ale do wyboru mamy różne wzory, kolory, materiał, z którego są zrobione. Mi akurat bardzo podobają się podobne do tej ze zdjęcia, ale znam też osoby, które kochają te z sowami ;)




Koszulka

To bardzo ciekawy prezent i zarazem bardzo funkcjonalny. W końcu kto z nas nie chodzi w koszulkach ? Poza tym osoba która otrzyma taką czytelniczą koszulkę z pewnością będzie się wyróżniać się z tłumu ludzi.












Torba

Na pewno przyda się każdemu czytelnikowi, a w szczególności tym, którzy wynoszą stosy książek z biblioteki. Na pewno też będzie niezastąpiona w codziennych wypadach do sklepów. Ogółem - ciekawy prezent, który będzie miał wiele zastosowań.











Kubek

Kolejny prezent, który ma wiele zastosowań. Może posłużyć oczywiście do pierwotnej czynności, dla której został stworzony, ale może też być np. przybornikiem na zakładki, albo ozdobą. Do wyboru oczywiście gama wzorów, a i obstawiam, że nikt nie będzie zawiedziony takim prezentem.










Futerał na książki/czytnik e-booków

Kolejny ciekawy prezent. Przede wszystkim ja bardzo lubię ze swojego korzystać, a ponieważ często romanse, które czytam mają wiemy jakie okładki, to idealnie chroni mnie on przed spojrzeniami starszych pań, gdy czytam np. w jakimś publicznym miejscem, a przy okazji chroni też naszą książkę lub czytnik e-booków przed różnymi niepożądanymi działaniami np. opadów śniegu czy deszczu.









Świeczka

Ja na pewno bym nie pogardziła, a znam czytaczy, którzy po prostu oszaleli na ich punkcie, na dodatek idealna będzie do tego np. lampa. A po okresie świątecznym lampa i świeczka będą stanowiły ciekawą ozdobę naszego domu.






Notatnik/Kalendarz/Planer

Wielu czytelników uwielbia zapisywać ciekawe cytaty z książek, a w kalendarzu ilość stron, którą danego dnia przeczytali. Prezent ciekawy i właściwie uniwersalny, w końcu kalendarz może posłużyć do zapisywania nie tylko informacji związanych z czytaniem, ale też np. biznesowych czy prywatnych.









Bon prezentowy

Niektórzy mówią, że to pójście na łatwiznę, ale to nieprawda. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie, niż kupowanie rzeczy, której później obdarowana osoba nie będzie wykorzystywała. A tak obdarowany może wybrać sobie coś z oferty sklepu, w którym wykupiliśmy dany bon. Zadowolenie będzie z pewnością bardzo wielkie i z pewnością większe niż z kolejnej rzeczy, którą już posiada.







Kocyk

Również prezent, który można wykorzystać na wiele sposobów, ale na pewno będzie jak znalazł dla osoby, która wieczorami kocha czytać książki. Nie ma to jak ciepełko i ukochany kocyk. Prawda ?






Półka na książki/Stojak na książki

Miejsca na książki zawsze jest za mało, więc taki prezent będzie idealny dla wszystkich tych, którzy kochają co jakiś czas uzupełniać swoją biblioteczkę.












Oto moje propozycje, mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich swój pomysł na prezent. Oczywiście nie umieściłam w swoim zestawieniu książki i czytnika e-booków, ponieważ z kupnem książki ryzyko jest takie, że możemy zakupić tytuł, który osoba obdarowywana już ma, z kolei z czytniiemk e-booków problem jest taki, że nie każdy lubi czytać e-booki. Moje propozycje są uniwersalne i myślę, że przypadną każdemu czytelnikowi.

A może macie już pomysły na prezent, albo kupiliście już swoje prezenty ? Piszcie w komentarzach :)

*Źródło grafiki: Internet

Natalia Sońska - ,,Cała przyjemność po mojej stronie" (recenzja)

Natalia Sońska - ,,Cała przyjemność po mojej stronie" (recenzja)

Ciasta, torty, babeczki - wszystko przecudownie pachnie w cukierni ,,Słodka". Czy równie słodka jak wyroby głównej bohaterki jest powieść ,,Cała przyjemność po mojej stronie" ?


,,Cała przyjemność po mojej stronie"
Natalia Sońska


Cykl: Jagodowa miłość (tom 1)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 23 maja 2018
Jagoda niedawno przyłapała swojego męża na zdradzie. Teraz postanawia wnieść pozew o rozwód z winy męża i zacząć całkowicie nowe życie. Do cukierni, w której pracuje regularnie zagląda pewien przystojny mężczyzna, który zaczyna coraz bardziej intrygować Jagodę. Kobieta zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że być może tajemniczy klient może być właśnie tym mężczyzną, którego przez całe życie szukała. Czy uda się jej zaufać kolejnemu mężczyźnie ? Czy rozpocznie nowy etap w swoim życiu ?

Natalia Sońska to autorka takich bestsellerów jak ,,Obudź się, Kopciuszku" czy ,,Garść pierników szczypta miłości".Pisanie jest dla niej pasją i przyjemnością. Wierzy w happy endy i z tą dewizą podąża również przez własne życie.

Cukiernia nieodzownie kojarzy nam się ze słodyczami w postaci ciast, babeczek i ciasteczek polanych lukrem i przepięknie ozdobionych. Wierzcie mi (lub nie), ale podczas czytania o tych wspaniałych wypiekach od razu naszła mnie ochota na pyszny sernik z jagodami. I chociaż mnie do słodyczy jakoś niespecjalnie ciągnie, zwykle wolę smaki kwaśne, to powieść Natalii Sońskiej wyzwoliła we mnie taką potrzebę szybkiego ,,docukrzenia się". A jak sobie odmówić takich słodkich wypieków, jakie oferuje nam Natalia Sońska w postaci tej oto powieści ?

Jagoda Mazurek to jedna z pracownic cukierni ,,Słodka", która zarazem jest również właścicielką lokalu, w którym mieści się owa cukiernia. Kobieta kocha piec, wkłada w to całe swoje serce i wierzy w to, że kiedyś sama będzie mogła otworzyć swoją cukiernię. Niestety, w życiu prywatnym nic nie idzie po jej myśli. Przyłapuje męża na zdradzie, ma niezbyt dobre kontakty ze swoimi rodzicami a na dodatek niedługo będzie musiała spłacić swojego męża, ponieważ ten poniósł koszty związane z remontem kamienicy, którą odziedziczyła po ciotce. Jedyną ucieczką od problemów staje się dla niej właśnie praca, a uśmiech na jej twarzy wywołuje tajemniczy klient, który regularnie co tydzień przychodzi do cukierni. Okazuje się, że ma na imię Tomek, a on i Jagoda mają takie samo wykształcenie. Oboje zaczynają coraz bardziej zbliżać się do siebie, pomiędzy nimi zaczyna kwitnąć piękne uczucie, ale nad ich związkiem wisi nadal nierozwiązana kwestia małżeństwa Jagody i tragedia, która parę lat temu wydarzyła się w życiu Tomasza.

Natalia Sońska umie wspaniale pisać o miłości, która nie zawsze jest łatwa i przede wszystkim ma wiele przeszkód do pokonania. Po powieści ,,Zakochaj się, Julio", która całkowicie skradła moje serce muszę przyznać, że po raz kolejny ta autorka bardzo mnie zaskoczyła. Jagoda to bohaterka ciepła, dobra, a przede wszystkim taka, którą każda kobieta chciałaby mieć za przyjaciółkę. Nikomu nie zazdrości, martwi się o innych a przede wszystkim ma marzenia i pasję, którą kocha całym sercem. Mimo tego mąż ją zdradza a ona sama zaczyna czuć, że musi zmienić coś w swoim życiu i zaczyna oczywiście od decyzji o rozwodzie z orzeczeniem o winie. Wtedy dopiero zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę miłość może być bliżej niż sądzimy. Tomasz to również bohater, który z pewnością przypadnie wielu czytelniczkom do gustu. Miły, przystojny, szarmancki. Nad jego życiem jednak nieustannie wisi widmo tragedii, którą przeżył parę lat temu. Autorka pokazuje nam, że nie warto z naszymi troskami walczyć samemu, a czasami warto zaufać jest drugiej osobie, która może nam pomóc. Co prawda to motyw, który pojawia się w wielu powieściach obyczajowych, ale i tak za każdym razem łapie czytelnika za serce. Nie inaczej jest i w przypadku tej powieści, bowiem Jagoda i Tomasz właściwie od początku powieści kradną czytelnikowi serce i sprawiają, że nie można się oderwać od lektury.

Akcja powieści rozgrywa się w Lublinie, a więc mam całkiem niedaleko, gdybym chciała wybrać się do ,,Słodkiej" :). Skupienie akcji powieści wokół cukierni było naprawdę bardzo dobrym pomysłem. Przyznam, że nie czytałam jeszcze wcześniej obyczajówki z takim motywem. Sońska opowiada przede wszystkim o ludzkich troskach i przeszkodach, które stawia nam na drodze los. Bardzo ciekawa jest tu historia Tomka, która bardzo mnie wzruszyła. Pokazuje, jak ciężko poradzić sobie ze stratą ukochanej osoby i nieustannym poczuciem winy, a zarazem stawia bardzo ważne pytanie: Czy wiążąc się z nową osobą zdradzamy zmarłego małżonka ? To bardzo trudne pytanie, które daje bardzo wiele do myślenia. Nie tylko zaczynamy zastanawiać się nad tym, jaką moc ma przysięga złożona przed ołtarzem, ale także czy można poradzić sobie ze stratą ukochanej osoby.

Okładka powieści jest równie zachwycająca co jej środek. Sońska pisze naprawdę lekko, a jej książkę czyta się bardzo szybko. Na dodatek główni bohaterowie od razu wzbudzają w czytelniku sympatię, a motyw cukierni to według mnie strzał w dziesiątkę. Muszę jednak przyznać, że zakończenie tej powieści jest bardzo nieprzewidywalne i może ociupinę takie wymuszone. Mimo wszystko niedługo premierę będzie miała kolejna część, więc być może to zakończenie okaże się bardzo trafne. Poza tym bardzo podobało mi się ukazanie cukiernictwa jako pasji. Postać Jagody uzmysławia nam, że warto podążać za pasją, którą kochamy, a nie męczyć się w pacy, której tak naprawdę nie lubimy. Być może nasze posunięcie okażą się tym, czego tak naprawdę szukamy w naszym życiu ?

,,Cała przyjemność po mojej stronie" to ciepła i bardzo kobieca książka o poszukiwaniu w życiu prawdziwej miłości oraz dylematach, jakie codziennie przed nami stawia życie. Można w tej powieści znaleźć słabsze elementy, można czepiać się, ale naprawdę muszę przyznać, że historie, które wychodzą spod pióra Natalii Sońskiej mają w sobie tą unikatową nutkę, która sprawia, że właśnie za nią kochają je czytelnicy. Ciekawi mnie jak autorka rozwiąże spór małżonków o kamienicę oraz jak przebiegnie rozwód Jagody i Łukasza. A przede wszystkim co dalej wydarzy się w związku Jagody i Tomasza. Na szczęście premiera drugiej części już niedługo, bo w lutym. Tymczasem ja wyruszam do kuchni wyjmować swój jagodowy sernik z piekarnika.

Ocena :   ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)
Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski - ,,Klub niewiernych" (recenzja)

Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski - ,,Klub niewiernych" (recenzja)

Co się stanie, gdy pewnego dnia przekroczysz cienką granicę, która oddziela zwykłą internetową znajomość, od czegoś poważniejszego ? Zapraszam Was na recenzję ,,Klubu niewiernych".



,,Klub niewiernych"
Agnieszka Lingas-Łonewska,
Daniel Koziarski

Wydawnictwo: NovaeRes
Data wydania: 10 października 2018
Piotr to lekarz, który ma piękną i inteligentną żonę. Niestety zdradza ją z kobietami poznanymi w ,,Klubie Niewiernych". Justyna zaczyna coraz częściej podejrzewać, że mąż nie jest jej wierny, ale ponieważ kocha go, szybko odsuwa od siebie tą myśl. Tymczasem w jej życiu pojawia się ktoś, kto zdaje się ją doskonale rozumieć, a z czasem zaczyna rozumieć, że być może to nie tylko przelotna znajomość. Jaką cenę zapłacą małżonkowie za swoje namiętności ?

Agnieszka Lingas-Łoniewska to wrocławska pisarka, autorka książek łączących sensację i kryminał z romansem. Zadebiutowała w 2010 roku. Obecnie jest autorką ponad dwudziestu powieści i współautorka kilku antologii.
Daniel Koziarski to pochodzący z Gdańska pisarz i prawnik. Prowadzi w sieci autorskiego bloga.

Szukanie swojej drugiej połowy w Internecie na wszelkiego rodzaju portalach randkowych ostatnimi czasy stało się bardzo popularne. Równie popularne stało się również szukanie partnera na ,,przygodę", na jedną noc. W obecnych czasach wydaje się nam, że jesteśmy bardziej anonimowi, niż nasi przodkowie wiele lat temu, a wszystko właśnie przez powszechnie panujący mit, który wprowadza nas w wielki błąd. Za każdy czyn musimy odpowiedzieć w równym stopniu, a odpowiedzialność nie znika, nawet gdy staramy się jak tylko najbardziej możemy schować się za czeluściami Internetu. Bohaterowie powieści duetu Lingas-Łoniewska - Koziarski dobitnie się o tym przekonali.

Zdrada to największy cios dla małżeństwa. Taki cios otrzymało też właśnie małżeństwo Justyny i Piotra. Na pierwszy rzut oka można by sugerować, że tak naprawdę, być może miłość pomiędzy małżonkami się wypaliła. Jednak jak się okazuje Piotr, który zdradza swoją małżonkę zarzeka się, że ją kocha, a wypady do kochanek to wina tylko ... jego ciekawości seksualnej. Powieść ,,Klub Niewiernych" to historia, która z pewnością wywoła w Was mieszane uczucia. Podejmowanie tematu, który jest obecnie na czasie, to właśnie główny atut tej powieści. Wierzcie mi lub nie, ale po tej pozycji dwa razy się zastanowicie, zanim napiszecie do nieznajomej osoby lub umówicie się na randkę z osobą poznaną na Tinderze.

Piotr to wydawałoby się porządny człowiek, stateczny lekarz, który kocha swoją żonę - Justynę. Jak się jednak okazuje, miłość do Justyny nie powstrzymuje go przed ,,skokami w bok", a kłamstwa, które jej wmawia stały się dla niego wybawieniem od niepotrzebnych pytań zadawanych przez żonę. Mężczyzna nie spodziewa się jednak, że jedna z jego kochanek bardzo skomplikuje mu życie. Tymczasem jego żona Justyna nieustannie martwi się o męża, chociaż w pracy wspiera ją przyjaciel, który zdaje się ją doskonale rozumieć. Justyna czuje jednak, że jej małżeństwo, pomimo miłości, którą żywi do męża nieuchronnie zaczyna się rozpadać przez teściową oraz szwagierkę. A na dodatek poznajemy mordercę, użytkownika czatu Klub Niewiernych, który w ramach zemsty zabija niewierne kobiety. Kto nim jest ?

Muszę przyznać, że wprowadzenie wielu postaci przez autorów troszkę mnie zmyliło na początku. Musiało minąć troszkę czasu, zanim ustaliłam zależności, jakie występują pomiędzy poszczególnymi bohaterami, określić ich cechy charakteru. Wprowadza to do powieści troszkę może pozorny nieład, ale z czasem czytelnik zaczyna rozumieć dlaczego autorzy podjęli taką decyzję - wprowadza to do książki swoisty klimat a przede wszystkim wprowadza wiele tropów w naszym śledztwie na temat tajemniczego mordercy, którego profil poznajemy już w prologu. Piotr i Justyna to bohaterowie, których każdy czytelnik może odebrać inaczej. Jedni zrozumieją decyzje, jakie podjął Piotr, inni z kolei będą go potępiać. Podobnie jest z Beatą. Na pozór siostra Piotra jest równie oschła jak matka, ale mimo wszystko to jej losy bardziej mnie zaciekawiły, niż innych bohaterów tej powieści. Poza tym mamy tutaj jeszcze matkę Piotra, która mąci nieustannie w małżeństwie syna, a oprócz tego wątki postaci, które są ściśle powiązane z tymi bohaterami, których wyżej wymieniłam, w tym kochankę Piotra.

Powieść Lingas-Łoniewskiej i Koziarskiego czyta się w miarę szybko, ale niestety mam wrażenie, że po sytuacji, gdy mordercy nie udaje się zabić kolejnej ,,niewiernej" w lesie, akcja zaczyna się jakby troszkę wypalać. Nie interesuje już nas aż tak wątek mordercy i jego ofiar, a zaczynamy swoją uwagę zwracać bardziej na innych bohaterów i ich losy. I tak właśnie w ten sposób bardziej zainteresował mnie wątek Beaty, niż samych głównych bohaterów, jakimi są Justyna i Piotr. Niekiedy miałam też wrażenie, że autorzy za bardzo chcieli pokazać naturę poszczególnych bohaterów i tak na przykład moim zdaniem świetnie poprowadzony wątek Beaty nagle przez wręcz wyolbrzymione zachowanie Mateusza został zepsuty. Ja rozumiem, że być może autorzy chcieli wprowadzić element zaskoczenia, w końcu cechą dobrego thrillera jest to, że trzyma nas nieustannie w napięciu, ale moim zdaniem to już było posunięcie się o krok za daleko. Podobnie jest z wątkiem Justyny i Piotra, który wywołał we mnie zaskoczenie na początku i na końcu całej tej historii i powiem, że właśnie te momenty mnie zelektryzowały, ale tak naprawdę w środku ich historii nie było jakiś elementów zaskoczenia, a ja czułam się, jakbym nieustannie powracała do punktu wyjścia. Szkoda, bo zapowiadało się naprawdę dobrze.

,,Klub Niewiernych" miał być ciekawą historią; thrillerem, który mnie zelektryzuje i sprawi, że długo o nim nie zapomnę. Po części może tak i będzie, ale niestety muszę napisać z wielkim żalem (pomimo mojej sympatii do twórczości Daniela Koziarskiego), że chyba w tej powieści coś nie wypaliło. Co prawda nie było też bardzo źle, samo poruszenie tematu relacji rodzinnych, biernej postawy dzieci, które nie umieją przeciwstawić się rodzicom mieszającym się do ich małżeństwa jest godne pochwały, ale niestety wyolbrzymienie zachowań mordercy i Mateusza sprawiło, że powieść w niektórych momentach nie była spójna pod względem zachowań bohaterów. Mimo wszystko muszę przyznać, że zakończenie mnie zaskoczyło. Jedno jest jednak pewne - z pewnością czytelnik, który przeczyta tę powieść dwa razy zastanowi się nad tym, czy zawierać internetowe znajomości. W końcu w dzisiejszych czasach Tinder i inne podobne mu platformy przeżywają niemałe oblężenie.

Ocena :   ✰✰✰✰✰ (5/10)



Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję Wydawnictwu NovaeRes.


Blanka Lipińska - ,,Ten dzień" (recenzja)

Blanka Lipińska - ,,Ten dzień" (recenzja)

Nadszedł ten wiekopomny moment i w końcu zapraszam Was na recenzję kontynuacji powieści ,,365 dni". Czy ,,Ten dzień" okazał się lepszy od poprzedniego tomu, czy jest gorzej ?



,,Ten dzień"
Blanka Lipińska


Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 14 listopada 2018
Laura i Massimo w końcu odnaleźli szczęście, biorą ślub, mają huczne wesele, a na dodatek zostaną rodzicami. Życie Laury zaczyna przypominać bajkę, ale niestety, ma też swoją drugą stronę. Nie może nigdzie wyjść sama, nieustannie pilnują jej ochroniarze, a na dodatek cały czas jest narażona na niebezpieczeństwo. Czy małżeństwo pokona kolejne trudności ?

Blanka Lipińska to człowiek orkiestra : z zamiłowania kucharz, z wykształcenia wizażystka, z zawodu terapeuta-hipnotyzer, a na co dzień menadżerka nocnych klubów. Autorka z potrzeby, nie z przymusu. Jest miłośniczką tatuaży, niepoprawną altruistką i orędowniczką szczerości.

Na wstępie, uprzedzając wiele pytań (a zarazem odpowiadając na te już dotychczas zadane), muszę Wam szczerze napisać, że recenzując dla Was w lipcu ,,365 dni", nawet przez myśl mi nie przeszło, że ta książka stanie się aż takim bestsellerem. Owszem, spodziewałam się, że może być troszkę szumu, ale przecież to nie pierwszy erotyk, który został wydany w naszym kraju. Z drugiej zaś strony, już od dawna czytelnicy w zapowiedziach podjudzani byli porównaniem powieści Blanki Lipińskiej do dwóch, nie oszukujmy się, bardzo znanych książek, które mają jakieś swoje miejsce w literaturze. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jakie jest moje zdanie o pierwszej części, to koniecznie przeczytajcie moją recenzję. Tymczasem ja zapraszam Was do przeczytania mojej opinii na temat drugiej części historii o przystojnym sycylijskim mafioso i charakternej Polce.

,,A lepiej się nie nastawić i pozytywnie zaskoczyć, niż później cierpieć, bo nie będzie tak jak chcesz." mówi do swojej przyjaciółki główna bohaterka. Cóż, coś prawdziwego jest w tym zdaniu i mam wrażenie, że bardzo pasuje również do całej tej powieści. Wydaje się, że Laura i Massimo już na zawsze będą razem - w końcu ona w ciąży, biorą ślub, są w sobie zakochani. Na dodatek nie brakuje im pieniędzy, luksus widać na każdym kroku, a Laura w szafie ma niezliczoną ilość markowych ubrań. A więc czego można chcieć więcej ? Niestety, problemy wyrastają przed nimi jak grzyby po deszczu, a świat mafii, a co za tym idzie luksusu od razu wydaje nam się nie tak cukierkowy, jak jeszcze przed przystąpieniem do lektury. Problem tylko w tym, co ten świat może nam innego zaoferować ? Oto właśnie ,,Ten dzień" w pigułce.

Wstęp do drugiej części pozwala nam prześledzić, jakie były motywy postępowania Massima. Wracamy do sceny na jachcie, poznajemy od drugiej strony kłamstwo, które wmówił nieświadomej niczego Laurze, a w końcu dowiadujemy się, że tak naprawdę w perfidny sposób można okłamać osobę, którą rzekomo się kocha. Czyżbym tylko ja uważała, że Massimo miał wypaczone poczucie przynależności i miłości ? Tak więc dowiadujemy się, że najprawdopodobniej właśnie w tamtym momencie mogło dojść do ewentualnego zapłodnienia Laury, czego konsekwencją jest jej ciąża. I tak po jakimś czasie Massimo może odtrąbić sukces, dziedzic w drodze. Zaczynają się niesforne kłótnie o płeć potomka, a w tle ślub, mafijne porachunki i perypetie miłosne Olgi - przyjaciółki głównej bohaterki. Doskonale znacie moje zdanie na temat pierwszej części, ale niestety muszę Wam napisać, że druga część, jest według mnie gorsza, chociaż nie brakuje w niej także plusów.

Lipińska w drugiej części w dalszym ciągu skupia się na głównych bohaterach, ale mimo wszystko postanowiła rozwinąć również postać Olgi, która jest przyjaciółką głównej bohaterki. Dostajemy więc troszkę oddechu, mamy próbę rozwinięcia akcji również na innych bohaterów, tak by cała książka nie opierała się jedynie na Laurze i Massimo, ale chociaż próby były to mam wrażenie że odbyło się to kosztem Domenica, Co prawda, czytelnik poznaje go bardziej w pierwszej części, ale jak dla mnie skoro autorka postanowiła rozwinąć postać Olgi, to zarazem powinna tym bardziej postarać się chociaż troszkę rozwinąć także postać Domenica, dodać parę szczegółów. Brat Massima naprawdę ma potencjał, szkoda, że autorka się nie pokusiła by go wykorzystać, ale nic straconego - w końcu kolejne powieści mają powstać, więc liczę na to, że coś się w tej kwestii zmieni.

Główni bohaterowie nie zmienili się. Nie są infantylni, ale niekiedy mogą doprowadzić czytelnika do rozdrażnienia. Laura to nadal charakterna Polka, o jakiej czytaliśmy w poprzedniej części, która kocha markowe ciuchy, napoje alkoholowe (ale sama nie wiem dlaczego nie może zrezygnować przynajmniej na czas ciąży z bezalkoholowego szampana, którego cały czas gdzieś popija). Mimo wszystko lubię w niej te poczucie humoru i naprawdę z niemałym uśmiechem czytałam jej rozmowy z Olgą. Pomimo jej negatywnych cech naprawdę polubiłam ją chyba właśnie za tą jej bezpośredniość we wszystkim. Z kolei Massimo mimo, że jest szaleńczo zakochany w Laurze i to okazuje, nie zdobył już mojej sympatii, bo nadal w pewnych sprawach jest obojętny i niekiedy naprawdę mnie drażnił a więc nic od poprzedniej części się w tym względzie nie zmieniło. Dodatkowo w tej części możemy poznać bliżej Olgę, która muszę przyznać jest bardzo podobna do Laury charakterem i umie poświęcić się dla miłości. Domenic'owi autorka poświęciła już mniej kartek, ale w tej powieści dwójkę tych drugoplanowych bohaterów poznajemy bardziej przez pryzmat uczuć, więc myślę, że jeśli lubicie Laurę, to Olgę również polubicie.

Niewątpliwą zaletą tej powieści jest język, jakim została napisana. Przede wszystkim jest lekki, szybko się go czyta, a to sprawia, że ,,Ten dzień" idealnie nadaje się na lekturę przed snem. Poza tym powieść naprawdę wciąga, ja przeczytałam ją właściwie jednym ciągiem. Niestety muszę przyznać, że jej minusem są ,,te" sceny, których było zbyt wiele jak na jedną książkę. Czytam wiele erotyków, czytam wiele romansów, oczywistym jest, że takie sceny nie powinny dziwić czytelnika przyzwyczajonego do takiej literatury, ale Blanka Lipińska w tej powieści troszkę z nimi ,,przedobrzyła". Po jakimś czasie zaczynają one nużyć, a czytelnik po prostu je pomija. Bynajmniej, niektórym scenom, sytuacjom również do ideału wiele brakuje. Widać że autorka ma jakiś pomysł, gdzieś widać te jej starania, ale nadal w jej powieściach te sceny są niedopracowane, brak im rozwinięcia. Autorka ma wiele pomysłów, każdy z nich próbuje wykorzystać, ale jak powszechnie wiadomo, nie można wszystkiego robić na raz. Gdyby autorka (mówiąc kolokwialnie) ,,uczepiła się" jednego pomysłu, a nie rozwijała niepotrzebnie stos innych, to uważam, że na pewno powieść miałaby więcej logicznych i przede wszystkim rozwiniętych sytuacji, a nie porzucanych w połowie i niewykorzystanych.

W pewnym momencie jedna z bohaterek tej powieści mówi, że ,,Ta historia jest tak nieprawdopodobna, że aż głupia". Abstrahując od sytuacji w której te słowa zostały wypowiedziane, muszę przyznać, że rzeczywiście zdanie całkowicie pasuje do historii Laury i Massima, która mówiąc rzeczowo jest niewyobrażalna . Wielu porównuje ją do osławionego Greya, a samą autorkę krytykuje się. Ostrzega się przed nią, pisze na forach, że twórczość Lipińskiej to dno, wielu się zastanawia kto wydal taką powieść i jakim cudem. Sama Lipińska nie każe nazywać siebie pisarką, a autorką i muszę Wam powiedzieć, że to dobrze. Rożnica pomiędzy pisarzem, a autorem jest jedna - ten pierwszy pisze książki zawodowo, za to autorem może być każdy z nas, nawet osoba, która jest jedynie pasjonatem. Powieści Blanki Lipińskiej z pewnością nie można nazwać arcydziełami i myślę, że każdy czytelnik jest tego świadomy, ale przede wszystkim dzięki takim bestsellerom, jakby nie było rośnie czytelnictwo w Polsce. Poza tym dzieła Lipińskiej mają z pewnością jeden atut - inspirują do odpalenia ognia w polskich sypialniach, a w końcu o to przecież w głównej mierze chodzi autorce. Nieprawdaż ?

Ocena :   ✰✰✰✰ (4/10)



MOJA opinia o filmie "365 dni" w tym (klik) poście.

Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.

5 książek, na które czekam w grudniu

5 książek, na które czekam w grudniu

Wow, ten czas tak szybko leci. Pamiętam jak jeszcze w tamtym roku przygotowywałam bloga, a teraz piszę dla Was już o książkach, na które czekam w grudniu. Czas nieubłaganie leci, ale zbędnie nie będę przedłużać i zapraszam Was na comiesięczne zestawienie 5 książek, na które czekam w nadchodzącym miesiącu, czyli grudniu.



Niezmiernie trudno było znaleźć ciekawe pozycje, bowiem w grudniu są istne pustki. Wydawnictwa wolą wydać swoje książki już w nowym roku, więc też i premier w tym miesiącu jak na lekarstwo.



        Penelope Ward, Vi Keeland
Słodki drań       

Premiera powieści ,,Słodki drań" jest planowana na grudzień, ale jeszcze nie jest do końca ostatecznie wiadome, czy na pewno jej premiera będzie miała miejsce w tym roku. Mimo wszystko powieść znajduje się w tym zestawieniu. Zaciekawił mnie opis, motyw podróżowania, oczywiście wiadomo, to romans, ale mimo wszystko jest w nim coś, co może zaintrygować potencjalnego czytelnika. Autorki już znam, bo czytałam ich powieść ,,Drań z Manhattanu", która miała wiele plusów. Mam nadzieję, że podobnie będzie również w przypadku tej powieści. :)

Premiera książki: (planowana) grudzień 2018
Wydawnictwo: Editio Red




~ Opis: ~

Stacja benzynowa gdzieś na pustkowiu Nebraski nie jest zbyt romantycznym miejscem, zwłaszcza kiedy jesteś w kiepskim humorze. Aubrey była. Znużona wielogodzinną trasą w perspektywie miała jeszcze wiele godzin dalszej jazdy. Uciekała przed swoją przeszłością, chciała ukoić złamane serce i rozpocząć nowe życie w Kalifornii. Chance, zarozumiały przystojniak z Australii, wkurzył ją od pierwszego wejrzenia. Był niesamowicie seksowny, ale do przesady arogancki. Dziewczyna przestałaby o nim myśleć pięć minut po odjechaniu ze stacji, gdyby nie problem z kołem, którego sama nie była w stanie zmienić. Również Chance nie mógł wyruszyć w dalszą podróż - nie umiał poradzić sobie z awarią motocykla. Chcąc nie chcąc, dalej pojechali razem.

Wkrótce Aubrey z zaskoczeniem odkrywa w tym pewnym siebie zarozumialcu najlepszego kompana podróży, jakiego mogłaby sobie wymarzyć. A i Chance wygląda na faceta, który również czuje do dziewczyny coś więcej. Wyprawa wydłuża się do kilku dziwnych, ale cudownych dni. Jest zabawnie, miło, a napięcie między nimi rośnie. Audrey coraz bardziej zakochuje się w przystojnym Australijczyku i wszystko zdaje się zmierzać do szczęśliwego końca, gdy któregoś dnia, zupełnie nieoczekiwanie, Chance znika bez pożegnania...

To opowieść o zabawnych przypadkach, namiętności i pożądaniu, ale również o trudnych wyborach, cierpliwości i przyjaźni. O rozterkach, smutku i tęsknocie za ukochaną osobą. Ta historia pełna jest zaskakujących zwrotów akcji, uśmiechów, łez i radości. Od kart tej książki nie oderwiesz się aż do ostatniego zdania!

Po prostu zniknął... Tego się nie robi takiej dziewczynie!



        Katy Regnery
Nigdy nie pozwolę ci odejść       

Chyba pokochałam pomysł Katy Regnery. Pisanie powieści na podstawie baśni to naprawdę ciekawe i niespotykane połączenie. Oczywiście motyw Kopciuszka możemy zauważyć statystycznie w prawie co drugim romansie, ale Regnery powieścią ,,Weteran" udowodniła, że idzie dobrą drugą. Według mnie powieść na podstawie baśni ,,Piękna i Bestia" naprawdę się autorce udała, więc jestem ciekawa, co autorka wymyśli, by zinterpretować ,,Jasia i Małgosię".

Premiera książki: 5.12.2018
Wydawnictwo: NieZwykłe





~ Opis: ~

Książka autorki bestsellerów New York Timesa, Katy Regnery, opowiadająca historię o żalu, zdradzie, porwaniu, przemocy, stracie, pasji oraz miłości.

W tej współczesnej wersji Jasia i Małgosi trzynastoletnie sieroty, Griselda i Holden, po trzech latach niewoli uciekają od porywacza i próbują przejść przez rzekę Shenandoah. Niestety, tylko jednemu z nich udaje się dotrzeć do bezpiecznego miejsca, a drugie zostaje w tyle. Dziesięć lat później chłopak Griseldy zabiera ją do podziemnego klubu, by obejrzeć nielegalne walki. Gdy Griselda nagle widzi na ringu Holdena, jej świat zostaje przewrócony do góry nogami.

Gorzki żal, narastająca przez lata złość oraz fizyczne i psychiczne blizny stają na ich drodze; są niebezpieczne niczym nurt rzeki Shenandoah. Nigdy nie pozwolę ci odejść to opowieść o strachu i nadziei, o porażce i przetrwaniu oraz o dwojgu ludziach – kiedyś głęboko zranionych – którzy dowiadują się, że miłość jest jedyną rzeczą, jaka może sprawić, że znów staną się sobą.


        L.A. Fiore
Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton       

Czytałam bardzo dobre opinie na temat tej pozycji i muszę przyznać, że jestem zaintrygowana. Ona i on po przejściach, dużo wycierpieli, odnajdują się. Troszkę wieje tutaj tą romantyczną nutą, która zaczyna się mi przejadać w romansach, ale mimo wszystko bardzo ciekawią mnie bohaterowie, więc myślę, że może być to ciekawa lektura.

Premiera książki: 12.12.2018
Wydawnictwo: NieZwykłe






~ Opis: ~

Nazywają go potworem.
Zimne jak lód bladoniebieskie oczy prześwietlają cię na wylot.
Jest bezwzględny.
Jest okaleczony.
Jest niebezpieczny.
Żyje w zamku godnym baśni, ale nie jest księciem.
Jest bestią.
Jest brutalem.
Jest zabójcą.
Przeznaczenie sprawi, że nasze światy zderzą się ze sobą.
Nazywają go potworem, ale jest moim ocaleniem.


        Julia Wolin
Kluseczka       

Pewnie nie zauważyłabym nawet tej powieści, gdyby nie zwiastun filmu, który widziałam na YouTube. ,,Kluseczka" to powieść o dziewczynie, która jest córką zwyciężczyni konkursu piękności. Willowdean akceptuje swoje ciało, nie ulega manii odchudzania, bycia fit. Myślę, że może być to dobra powieść pod względem tematycznym, która uzmysłowi wielu dziewczynom, że nie zawsze warto ulegać manii bycia kimś, kim nie jesteśmy. Z pewnością ta powieść może się okazać bardzo wartościowa i wierzę, że tak rzeczywiście będzie, bo ostatnio na rynku brakuje tytułów, które promowałyby bycie sobą. Poza tym, nie wiem jak Wam, ale mi ta okładka bardzo się podoba.

Premiera książki: 4.12.2018
Wydawnictwo: AMBER



~ Opis: ~

W NETFLIX film z Jennifer Aniston w jednej z głównych ról i muzyką Dolly Parton

Odkryj, kim naprawdę jesteś, i zrób to specjalnie/celowo! 

Szesnastoletnia Willowdean zawsze akceptowała swoje ciało. Choć mama – zwyciężczyni konkursu piękności – nazywała ją „Kluseczką”.  Wspierana przez przyjaciółkę, uosobienie amerykańskiej urody, i ciotkę z potężną nadwagą, nie zwracała uwagi na to, ile sama waży. Nie miała z tym problemu.

Aż spotkała przystojnego chłopaka, który jej się spodobał i, co ważniejsze, któremu ona też się spodobała. Zakochała się i wtedy straciła pewność siebie…

Żeby ją odzyskać, postanawia zrobić najbardziej przerażającą rzecz, jaka przychodzi jej do głowy: wziąć udział w konkursie piękności!



        Monika Kortez
Odwet       

Ciekawa okładka, ciekawy opis, ,,Odwet" zapowiada się naprawdę ciekawie. Zemsta, wybaczanie to często podejmowany w literaturze temat i jestem ciekawa jak poradziła sobie z nim Monika Kortez. Czytałam już wiele dobrych opinii o tej pozycji, więc na pewno zobaczę, jak ta powieść wypadła. :)

Premiera książki: 12.12.2018
Wydawnictwo: Novae Res







~ Opis: ~

Te dwie rzeczy nigdy nie przemijają: miłość sprzed lat i nienawiść dawnych wrogów

Mogłoby się wydawać, że Morgan ma wszystko, czego współczesna kobieta potrzebuje do szczęścia – kochającego męża, udane dzieci, ambitną pracę na kierowniczym stanowisku… W dniu, w którym w niewyjaśnionych okolicznościach znika jej mąż, cały ten idealny świat zaczyna chwiać się niczym domek z kart. Na jaw wychodzą skrywane sekrety rodzinne, a ratunek przychodzi ze strony osoby, której Morgan planowała już nigdy w życiu nie spotkać... Czy powinna przyjąć pomocną dłoń? Czy będzie potrafiła wybaczyć ludziom, którzy ją zawiedli? Kto na tym zyska, a kto straci najwięcej?



A Wy na jakie powieści czekacie ? A może macie coś do nadrobienia, a Wasze półki uginają się pod nadmiarem książek. W grudniu na pewno będzie czas na nadrobienie powieści, które zalegają, ale w styczniu znowu będziemy mieli znowu prawdziwy wysyp premier.


Do zaczytania ! 

Copyright © 2014 Mój Świat Literatury , Blogger
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...