Denise Hunter - ,,Splątane marzenia" (recenzja przedpremierowa)
14.2.19
18
7 gwiazdek
,
Denise Hunter
,
Hunter
,
książka obyczajowa
,
książka romansowa
,
powieść obyczajowa
,
Splątane marzenia
,
Wydawnictwo Dreams
Dzisiaj święto zakochanych, czyli 14 luty. Swoją premierę ma też dzisiaj również powieść ,,Splątane marzenia". Zapraszam Was dzisiaj na recenzję pięknej historii o przyjaźni, oddaniu, a przede wszystkim o miłości :)
,,Splątane marzenia' Denise Hunter
Cykl: Copper Creek (tom 2)
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 14 luty 2019
Tłumaczenie: Joanna Olejarczyk
|
Brady i Hope to przyjaciele, którzy bardzo dobrze się rozumieją. Po śmierci byłej żony, Brady musi walczyć o Sammy'ego, który nie jest jego biologicznym synem z jej rodzicami. Jego prawnik sugeruje, że tylko posiadanie żony może mu pomóc w zmianie wyniku rozprawy na jego korzyść. Hope postanawia pomóc Brady'emu i zostać jego żoną, ale otrzymanie wymarzonej propozycji pracy w wielkiej rozgłośni radiowej sprawi, że będzie musiała wybierać pomiędzy rodziną a karierą. Czy dokona właściwego wyboru ? Czy otrzymają prawo do opieki nad Sammym ?
Denise Hunter to autorka ponad trzydziestu książek przekładanych na wiele języków i osiągających status bestsellerów, jej dwie powieści doczekały się adaptacji filmowych na kanale Hallmark. Jest laureatką Holt Medallion Award, Reader's Choice Award i finalistką RITA. Kiedy nie aranżuje życia miłosnego na kartach powieści, lubi podróżować ze swoją rodziną, pić zieloną herbatę i grać na perkusji.
Miłość czasem rodzi się nieoczekiwanie. Szukamy jej, a okazuje się, że była bliżej niż myśleliśmy. Najpiękniejsze jest jednak to, gdy rodzi się po cichutku, skrycie, przeistacza się z przyjaźni, uwielbienia lub nienawiści. Denise Hunter w swoje powieści ,,Splątane marzenia" postanowiła nam opowiedzieć o miłości, która zrodziła się z przyjaźni. I chociaż powieści, które opierają się na motywie friend love jest naprawdę dużo, to ,,Splątane marzenia" zdaje się wyróżniać na ich tle. Od razu napiszę Wam, że autorka trzyma poziom, bo druga część serii moim zdaniem jest jeszcze lepsza niż pierwsza.
Powieść opowiada historię Brady'ego i Hope, którzy postanawiają się pobrać, by Brady mógł nadal sprawować wyłączną opiekę nad Sammy'm, który, jak się okazuje, nie jest jego biologicznym synem. Ona to kobieta, która po tym jak straciła swoją pierwszą miłość chce się skupić przez jakiś czas na karierze i nie myśli o rodzinie. On to rozwiedziony mężczyzna, który po śmierci byłej żony chce przejąć wyłączną opiekę nad Sammym, który nie jest jego biologicznym synem. Przyjaciele będą się starali zrobić wszystko co w ich mocy, by mały Sammy został przy nich, jednak powrót biologicznej matki Brady'ego, która porzuciła go, gdy był niemowlęciem może zniweczyć ich starania.
,,Splątane marzenia" to drugi tom serii Copper Creek,ale możecie go przeczytać pomimo tego, że nie zaznajomiliście się z pierwszą częścią. Autorka zgrabnie tłumaczy nam powiązania pomiędzy bohaterami dzięki czemu lektura nie męczy nas i nie mamy uczucia, że czegoś nie wiemy. Ja akurat miałam okazję czytać ,,Brzoskwiniowy świt", który stanowi pierwszy tom, a zarazem wstęp do Copper Creek, ale Ci, którzy chcieliby przeczytać tę powieść jako pierwszą z serii również nie powinni być zawiedzeni. Poza tym główni bohaterowie od razu wzbudzają naszą sympatię, zresztą znamy ich z poprzedniego tomu. Brady to mężczyzna, który zrobiłby wszystko dla Sammy'ego, który jak się okazuje nie jest jego biologicznym synem. Ciężko pracuje, jest znanym mechanikiem samochodowym, ukończył studia, ale ciągle nie może wybaczyć swojej biologicznej matce tego, że go porzuciła. Hope to kobieta, która w bolesny sposób utraciła swoją pierwszą miłość. Teraz boi się po raz kolejny zaangażować w coś więcej i postanawia skupić się na karierze, a o rodzinie pomyśleć za kilka lat. Muszę przyznać, że naprawdę ją podziwiam, bo to, że odważyła się wziąć ślub z przyjacielem po to, by mu pomóc zasługuje na wielki szacunek. Poza tym również samo to, że poważnie myślała nad tym, czy nie zrezygnować z wymarzonej posady, by pomóc Brady'emu sprawiło, że Hope naprawdę stała się bohaterką bliską memu sercu. Szkoda, że również i ona wiele się nacierpiała w swoim życiu, bo naprawdę na to nie zasługiwała. Poza tym miło było również przeczytać ciąg dalszy historii Zoe i Cruza oraz innych bohaterów, których znamy z poprzedniej części.
Autorka pisze bardzo lekko, a ,,Splątane marzenia" czyta się jednym tchem. Muszę przyznać, że chociaż historia o miłości, która narodziła się z przyjaźni jest trochę stereotypowa i wiele w niej schematów, to czyta się ją z nieodpartym wrażeniem, że jest w niej coś ciekawego, i to właśnie to sprawia, że nie możemy się od niej oderwać. Poza tym bohaterowie są ciekawi, nie ma w nich ani grama nudy, a to jakie posiadają cechy charakteru i kim są sprawia, że kibicujemy im przez całą powieść. Bardzo ciekawy jest też motyw miłości do dziecka, którego nie jest się biologicznym rodzicem i oszustwa, które rani. Samo to, że była żona okłamała Samy'ego w sprawie tak ważnej jak ojcostwo sprawia, że współczujemy temu bohaterowi. Z kolei nagła śmierć pierwszej miłości Hope bardzo mnie wzruszyła i dostarczyła mi wielu tematów do rozmyślań. Bardzo podobało mi się również to, że autorka bardzo pięknie pokazała jak uczucie kiełkuje w dwóch osobach i doprowadza do pięknej, prawdziwej miłości. Na dodatek autorka co jakiś czas wprowadza ciekawe zwroty akcji, przez co podczas czytania tej książki nie czujemy nudy, a to z pewnością dodatkowy atut tej powieści.
,,Splątane marzenia" to przepiękna powieść o miłości, oddaniu, przyjaźni i podejmowaniu trudnych decyzji, którą czyta się jednym tchem. Denise Hunter z pozoru napisała prostą, schematyczną historię, jednak gdy zagłębimy się bardziej w treść tej powieści, to zauważymy, że dostarcza ona wielu tematów do przemyśleń. Jeśli szukacie pięknej historii, która pozwoli Wam się wyciszyć, a zarazem sprawi, że nie będziecie się mogli od niej oderwać, to ,,Splątane marzenia" powinny być dla Was lekturą idealną - niezbyt przesłodzoną, która nie pozwoli Wam się nudzić. Ja z pewnością będę niecierpliwie wyczekiwała na kolejny tom.
Ocena : ✰✰✰✰✰✰✰ (7/10)
Za możliwość przeczytania tej powieści dziękuję Wydawnictwu Dreams. |
Jest to książka, którą na pewno będę chciała przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńPozdrawiam
Chyba nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eli z https://czytamytu.blogspot.com/
Szkoda, ale rozumiem :)
UsuńPozdrawiam
Lubię książki Denise Hunter, więc może kiedyś przeczytam, aczkolwiek nie wiem, zobaczę jeszcze :)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Cieszę się, to fajna powieść, więc mam nadzieję, że Ci się uda :)
UsuńPozdrawiam
Chętnie przeczytam :) Brzmi wartościowo :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńPozdrawiam
Piękna recenzja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. <3
UsuńPozdrawiam
Widzę że to całkiem fajnie zapowiadająca się obyczajówka... poszukam jej!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Rzeczywiście, bardzo fajnie się ją czyta :)
UsuńPozdrawiam
Pierwszy raz słyszę o książce, ale będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się ją przeczytać :)
UsuńPozdrawiam
Nie znam twórczości tego autora. Być może kiedyś ją poznam ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za zwrócenie mojej uwagi na powieść. Takie właśnie lubię.
OdpowiedzUsuńJuż odpisałam do listy i bardzo chce przeczytac tą książkę :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, ale jednak mimo wszystko chciałabym zacząć od 1 części !:)
OdpowiedzUsuń